Wraz z nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w USA inwestorzy przygotowują się na zmienność rynków i możliwe zmiany polityczne. Kluczowym pytaniem jest, w jakim stopniu zwycięstwo jednego z kandydatów – Trumpa lub Harris – oraz układ sił w Kongresie wpłyną na wzrost gospodarczy, inflację i politykę monetarną. Wskazuję na cztery scenariusze, w których każdy z wyników może przynieść inne wyzwania i szanse dla gospodarki.
Data wyborów prezydenckich w USA (5 listopada) zbliża się wielkimi krokami. Według najnowszych sondaży przedwyborczych Kamala Harris pozostaje niewielką faworytką, a poparcie dla Donalda Trumpa w październiku zmniejszyło się. Szanse obu kandydatów są więc wyrównane. W tym samym czasie na rynkach finansowych nastąpiły znaczące zmiany. Dolar amerykański (USD) wyraźnie się umocnił, zyskując ponad 3% wobec euro od końca września i obecnie oscyluje w granicach 1,08 USD/EUR. Jednocześnie gwałtownie wzrosła rentowność rynkowa w USA. Podczas gdy rentowność 10-letnich obligacji skarbowych USA wynosiła nieco ponad 3,7% na początku października, co stanowi istotny wzrost.
Szybko rosnące stopy procentowe w USA są niewątpliwie wspierane przez solidne dane z gospodarki, szczególnie z rynku pracy. Jednocześnie rynek coraz mniej wierzy, że Rezerwa Federalna USA (Fed) szybko zdecyduje się na obniżki stóp procentowych. Wzrost stóp może jednak odzwierciedlać też obawy rynków finansowych związane z niepewnością wyborczą. Wydaje się niemal pewne, że niezależnie od tego, który kandydat wygra, amerykańska polityka fiskalna, charakteryzująca się dużymi deficytami budżetowymi i rosnącym zadłużeniem, pozostanie bez większych zmian.
Przyjmując, że wynik wyborów nie wpłynie na zmianę kursu fiskalnego, przewiduje się dalszy wzrost zadłużenia, podwyższoną inflację konsumencką przekraczającą cel Fed (2%) oraz wyższe stopy procentowe w USA w 2025 roku. Jednak wynik wyborów może wpłynąć też na inne obszary gospodarki. Możliwe są cztery scenariusze:
Na skróty:
SCENARIUSZ 1: Trump wygrywa, Republikanie kontrolują Kongres
W tym scenariuszu, jeśli dojdzie do pełnej kontroli Republikanów, w 2025 r. można spodziewać się ekspansywnej polityki fiskalnej – obniżki podatków i deregulacje powinny pobudzić PKB. Jednocześnie wdrożone mogą zostać szerokie taryfy celne – 10% na całość importu do USA oraz do 60% na towary z Chin, a także surowsza polityka imigracyjna. Efekt netto tej strategii dla gospodarki USA będzie neutralny – zyski z obniżek podatków zrównoważą negatywny wpływ ceł i ograniczenia imigracyjne. W rezultacie wzrost gospodarczy USA pozostanie bez zmian – zyski z obniżek podatków zostaną zrównoważone przez negatywne efekty ceł i ograniczenia imigracyjne. W efekcie inflacja wzrośnie, co wymusi podwyżki stóp procentowych przez Fed. W mojej opinii wzrost stóp, inflacja i deficyty będą miały neutralny wpływ na kurs wymiany dolara.
SCENARIUSZ 2: Trump wygrywa, ale Kongres jest podzielony
W tym scenariuszu zakładam, że zostanie wdrożona ekspansywna polityka fiskalna (obniżki podatków i deregulacja), co pozytywnie wpłynie na wzrost PKB. Środki protekcjonistyczne nie zostaną zastosowane lub będą ograniczone przez selektywny import z Chin, co pozwoli na większy wzrost gospodarczy USA niż w przypadku pełnych ceł ze scenariusza nr. 1 (negatywny wpływ taryf byłby nieobecny). Spodziewałbym się też, że ekspansywna polityka fiskalna oraz niskie bezrobocie przyczynią się do wzrostu inflacji (choć w mniejszym stopniu niż w scenariuszu 1), co zmusi Fed do utrzymania wyższych stóp procentowych na dłużej. W efekcie wyższe stopy i umiarkowana inflacja mogą wzmocnić dolara.
SCENARIUSZ 3: Harris wygrywa wybory, Kongres jest demokratyczny
W tym scenariuszu, przy pełnej kontroli Demokratów, możliwy jest wzrost podatków i wydatków rządowych, co może nieznacznie osłabić wzrost gospodarczy w USA i podnieść bez-robocie w 2025 roku. Zakładam również, że inflacja konsumencka nadal będzie spadać do 2%, co pozwoli Fed na szybsze obniżki stóp procentowych, osłabiając tym samym dolara.
SCENARIUSZ 4: Harris wygrywa wybory, ale Kongres jest podzielony
W tym scenariuszu ustawa TCJA (Tax Cuts and Jobs Act) zostanie przedłużona, co pozytywnie wpłynie na wzrost gospodarczy w 2025 r. Zmiany w podatkach i wydatkach będą ograniczone, a ich wpływ na gospodarkę umiarkowany. Wpływ na inflację będzie neutralny lub lekko pozytywny, a Fed będzie mógł obniżać stopy, choć wolniej niż w pełni demokratycznym scenariuszu (3). Dolar pozostanie stabilny.
Zakładając, że bardziej prawdopodobne jest, że Senat będzie republikański, moim zdaniem scenariusze 1 i 4 wydają się nieco bardziej realne niż 2 i 3. Najważniejsze przewidywane skutki dla PKB, inflacji, stóp procentowych oraz kursu USD przedstawiono w poniższej tabeli.
Autor: Miroslav Novák, analityk w Akcenta