W ostatnim czasie pojawiła się istotna rozbieżność w orzecznictwie sądów administracyjnych dotycząca stosowania przepisów RODO wobec danych osobowych gromadzonych przez Instytut Pamięci Narodowej (IPN). Kwestia ta wzbudziła szczególne zainteresowanie Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO), Mirosława Wróblewskiego, który zwrócił się o interwencję do Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO).
Dotychczasowe orzecznictwo sądów administracyjnych wskazywało, że art. 71 ustawy o IPN nie ogranicza kompetencji nadzorczych Prezesa UODO określonych w RODO, lecz wręcz przeciwnie – rozszerza je również na dane osób zmarłych. Oznaczało to, że Urząd Ochrony Danych Osobowych mógł sprawować nadzór nad wszelkimi danymi osobowymi, które IPN przetwarza w swoich bazach.
Jednakże Naczelny Sąd Administracyjny (NSA), w wyroku z dnia 5 lutego 2025 roku, zajął stanowisko przeciwne. NSA uznał, iż przepisy RODO mają zastosowanie jedynie do specjalistycznej Bazy Materiału Genetycznego, którą IPN prowadzi w ramach prac poszukiwawczych i identyfikacyjnych. W konsekwencji, kompetencje Prezesa UODO zostałyby ograniczone wyłącznie do tej konkretnej bazy.
W odpowiedzi na powyższą rozbieżność, Prezes UODO zwrócił się do Rzecznika Praw Obywatelskich o wystąpienie z wnioskiem do NSA o wydanie uchwały mającej na celu ostateczne wyjaśnienie tego spornego zagadnienia. Takie uprawnienie przysługuje bowiem ustawowo jedynie RPO, natomiast Prezes UODO nie ma kompetencji, by samodzielnie wystąpić z takim wnioskiem.
Rozstrzygnięcie tej kwestii jest niezwykle istotne z punktu widzenia ochrony danych osobowych oraz przejrzystości prawnej działalności IPN. Uchwała NSA mogłaby ostatecznie ujednolicić podejście sądów administracyjnych oraz zapewnić klarowność w stosowaniu przepisów RODO wobec danych przechowywanych przez IPN.