W najnowszym badaniu PAYBACK Opinion Poll sprawdziliśmy noworoczne postanowienia Polaków dotyczące domowych finansów. Okazuje się, że nawet w dobie częściowego zatrzymania gospodarki wskutek pandemii swoją sytuację finansową oceniamy dość dobrze. Jednak pomimo tego optymizmu Polaków wciąż trudno nazwać mistrzami oszczędzania.
Początek nowego roku to dobry moment na zmiany – również w kwestiach finansowych. Zawirowania ostatnich miesięcy sprawiły jednak, że także w Polsce wiele osób borykało się z problemami w domowych budżetach. Sprawdziliśmy więc, jakie podejście do oszczędzania mają Polacy u progu 2021 r.
Na skróty:
Oszczędzanie kontra pandemia
Spośród wszystkich respondentów ⅓ osób przyznała, że w ciągu ostatnich 6 miesięcy ich sytuacja finansowa się pogorszyła. Przy tym jednak niemal 60% ankietowanych stwierdziło, że w poprzednim roku nie doszło do poważniejszych zmian w domowym budżecie. Co dziesiąty zaś przyznał, że w ciągu ostatnich miesięcy odnotował poprawę własnej sytuacji finansowej. Ponadto w grupach, które zauważyły zmiany w swoich budżetach, aż 68% osób przyznało, że miały na nie wpływ pandemia i związane z nią obostrzenia.
Jak zatem prezentuje się stan finansów Polaków po kolejnych lockdownach? 60% badanych posiada w swoim budżecie oszczędności (w różnej kwocie). Z drugiej strony 40% żyje praktycznie z miesiąca na miesiąc, nie posiadając żadnej poduszki finansowej. Być może na tak słaby wynik wpływa najpowszechniejszy wśród Polaków styl oszczędzania, polegający na odkładaniu wyłącznie nadwyżek (59% odpowiedzi), z którymi bywa różnie. Stałą kwotę każdego miesiąca regularnie odkłada 41% ankietowanych.
Ile udaje się odłożyć?
Sprawdziliśmy także zestawienie kwot, jakie udaje nam się co miesiąc zaoszczędzić. Dla przeważającej części respondentów (83%) nie przekraczają one 1000 zł: ¼ badanych odkłada między 100 a 200 zł miesięcznie, a nieco mniej kwoty w przedziale 201-500 zł (24%) lub 501-1000 zł (22%). Reszcie ankietowanych (17%) udaje się miesięcznie odłożyć 1000 zł lub więcej, ale w tej grupie większość nie przekracza progu 2000 zł.
Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że kwoty przeznaczane na oszczędności mają związek z zarobkami. Zdecydowana większość (78%) spośród ankietowanych nieposiadających oszczędności przyznała, że zarabia zbyt mało i zarazem ma na głowie zbyt dużo wydatków, aby odłożyć jakąś znaczącą kwotę. Reszta osób z tej grupy albo nie widzi sensu w oszczędzaniu (7%), albo po prostu nie jest w stanie zmobilizować się do zaciskania pasa (3%).
Warto przy tym wspomnieć, że tylko dla 14% badanych wysokość własnych oszczędności jest satysfakcjonująca. Ponad połowa respondentów (54%) jest zadowolona z zaoszczędzonych kwot jedynie częściowo, zaś dla ⅓ badanych wysokość odłożonych środków nie jest satysfakcjonująca.
Oszczędności na czarną godzinę lub… na wyjazd
Najczęstsze motywy wśród oszczędzających to z jednej strony konieczność zapewnienia środków „na czarną godzinę”, z drugiej zaś – wyjazd urlopowy. Obydwie te odpowiedzi zebrały po 20% głosów. Kolejne cele oszczędnościowe związane są z poważniejszymi zakupami: nieruchomości (16%) lub samochodu (15%). Ponadto 12% Polaków odkłada na remont domu lub mieszkania, zaś nieco mniej zabezpiecza w ten sposób przyszłość: własną (11% – oszczędności na emeryturę) lub swoich bliskich (9% – oszczędności dla dzieci). Tylko 8% respondentów nie posiada jasno sprecyzowanych celów oszczędnościowych.
Konto oszczędnościowe i gotówka wciąż najpopularniejsze?
Jeśli oszczędzamy, w gospodarowaniu własnymi środkami pozostajemy raczej ostrożni. Najpopularniejszą formą oszczędzania pozostaje tradycyjne konto oszczędnościowe – tę odpowiedź wskazało 36% respondentów. Dużą popularnością cieszy się również odkładanie gotówki (27%), zaś lokaty – pomimo utrzymującego się od kilku sezonów niskiego oprocentowania – zajęły w tym zestawieniu trzecie miejsce (11%). Najmniej osób oszczędza poprzez IKZE i inne zabezpieczenia emerytalne (6%) oraz inwestując pieniądze na rynkach finansowych (fundusze inwestycyjne oraz akcje – po 5%).
W jaki sposób Polacy będą oszczędzać w trakcie tego roku? Najczęściej skorzystamy z tradycyjnych form oszczędzania: odkładając gotówkę lub prowadząc konto oszczędnościowe (po 39% odpowiedzi). 11% skieruje swoje środki na lokatę terminową. 7,5% osób zainwestuje w akcje; tyle samo respondentów skorzysta z jakiejś formy konta emerytalnego (IKZE lub fundusz). Obok oszczędnych zarysowała się również spora grupa osób, które w ciągu najbliższych miesięcy w ogóle nie planują oszczędzać – w ten sposób odpowiedział co piąty ankietowany.
W ankiecie zapytaliśmy także o to, czy oszczędzanie przychodzi nam łatwo. Połowa badanych traktuje oszczędzanie jako neutralny nawyk, przyzwyczajenie. 29% przyznało jednak, że zaciskanie pasa jest dla nich przykrym obowiązkiem. Z drugiej strony nieco ponad co piąty ankietowany (21%) stwierdził, że lubi oszczędzać i nie ma z tym żadnych trudności. Co ciekawe, w tej ostatniej grupie znalazło się o 12% więcej mężczyzn niż kobiet.
Zdrowie ważniejsze od pieniędzy?
Domowe finanse i oszczędzanie to nie jedyne kwestie, o które zapytaliśmy naszych respondentów. Sprawdziliśmy również inne dziedziny życia, których dotyczą noworoczne postanowienia. Oszczędzanie uplasowało się na drugim miejscu, ex aequo z uprawianiem sportu – większą uwagę tym kwestiom zamierza w tym roku poświęcić 13% badanych. Na pierwszym miejscu znalazło się zaś zdrowie (19% respondentów) – możemy tylko domniemywać, w jak dużym stopniu na to postanowienie wpłynął COVID-19.
PAYBACK Opinion Poll
To badanie zostało przeprowadzone na uczestnikach Programu PAYBACK w dniach 11-18 stycznia 2021 r. metodą ankiety online na grupie 493 osób. Grupa badawcza w wieku 18-65 lat dobrana została tak, aby odpowiadać strukturze demograficznej kraju.