Niedawno pojawiły się ciekawe dane dla krajów UE pokazujące zadłużenie mieszkaniowe względem dochodów rodzin. Warto przyjrzeć się wynikom z Polski.
Krajowe media ostatnio dość często zwracają uwagę, że pod względem średniego oprocentowania spłacanych i udzielanych kredytów mieszkaniowych, Polska niestety przoduje w UE. Co więcej, od 2012 r. do 2023 r. wyższą średnią stawką oprocentowania nowych kredytów mieszkaniowych niż Polska (5,06%) cechowały się tylko Węgry (6,66%). Są jednak też dobre wiadomości. Chodzi o poziom zadłużenia mieszkaniowego wobec dochodów gospodarstw domowych, który analizują eksperci RynekPierwotny.pl.
Poniższa tabela przygotowana na podstawie danych Europejskiej Federacji Kredytu Hipotecznego (European Mortgage Federation – EMF) informuje, jak w 2023 r. wyglądała relacja łącznego zadłużenia mieszkaniowego względem dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych. Mowa o porównaniu łącznej kwoty zadłużenia mieszkaniowego z 2023 r. oraz dochodu, który miały do dyspozycji w tym samym roku wszystkie gospodarstwa domowe.
Okazuje się, że w przypadku Polski tak obliczona relacja z 2023 r. (25%) była nie tylko wyraźnie mniejsza od unijnej średniej (71%). W grupie 25 analizowanych krajów mniejszym niż Polska zadłużeniem mieszkaniowym względem dochodów rodzin i singli cechowało się tylko pięć państw (Słowenia – 22%, Grecja – 20%, Łotwa – 19%, Rumunia – 13%, Węgry – 12%). Uwagę zwracają ekstremalnie wysokie wyniki z takich krajów, jak Norwegia (202%), Szwecja (182%), Dania (155%), Holandia (155%) i Luksemburg (140%).
Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl