Rośnie liczba blokad rachunków bankowych w ramach Systemu Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej. Algorytm, na podstawie którego rachunki są blokowane, nie jest znany przedsiębiorcom, dlatego istnieje ryzyko nadużyć przez organy skarbowe.
To jest system, który umożliwia szefowi Krajowej Administracji Skarbowej zainicjowanie blokady rachunków firmowych, które w ocenie KAS są wykorzystywane przy wyłudzeniach skarbowych.
– Firma, która zostaje pozbawiona dostępu do własnego rachunku bankowego jest jak sparaliżowana, co może prowadzić do jej upadłości – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Jacek Matarewicz, adwokat, doradca podatkowy w Kancelarii Ożóg Tomczykowski. – Nasz niepokój budzi to, że przesłanki dotyczące blokowania rachunków są bardzo nieostre, nieweryfikowalne z punktu widzenia zaskarżalności tego bardzo dotkliwego środka.
Ten mechanizm nie powinien być stosowany w sytuacjach, gdy to kontrahenci firmy są nieuczciwi i na tej podstawie blokuje się rachunki uczciwego przedsiębiorcy. Może tak się stać, ponieważ algorytm, na podstawie którego rachunki są blokowane, nie jest znany przedsiębiorcy.
– Warto też zwrócić uwagę na kwestię dowodową, tutaj nie możemy ograniczać się do tego, że algorytm pokazał, że rachunek jest wykorzystywany do wyłudzeń – komentuje dr Jacek Matarewicz. – Ten materiał dowodowy powinien być badany przez organ, który stosuje ten środek, tak dotkliwy dla przedsiębiorcy, ważne jest, aby można było sprawdzić czy podjęte działania nie wykraczają poza ramy Konstytucji.
Przedsiębiorca powinien mieć możliwość zakwestionowania materiału dowodowego. Nie może być tak, że ograniczamy się do algorytmu, którego nikt nie zna.