Globalne bezrobocie stale rośnie. Przewidywany wzrost w roku 2023 wyniesie co najmniej 1%, co w skali globalnej oznacza miliony osób bez pracy i kolejne migracje zarobkowe. Także na naszym rynku pracy rośnie liczba zatrudnionych, którzy mają obywatelstwo inne niż polskie. Według GUS (dane z 2022) ponad milion cudzoziemców pracuje w Polsce legalnie, a większość zatrudnionych jest w produkcji FMCG, handlu i logistyce. Największą grupę stanowią Ukraińcy (ponad 700 tys.), kolejno Białorusini i Gruzini, a także Indusi, Uzbecy, Filipińczycy, Nepalczycy, Bengalczycy oraz in. To tygiel różnorodności kulturowej, którym zarządzanie staje się jednym z największych wyzwań. Pomocne mogą okazać się doświadczenia agencji pracy tymczasowej, które jako pierwsze wprowadzają obcokrajowców na polski rynek pracy. Jak to robią? Swoją wiedzą dzieli się Piotr Rafalski, właściciel Agencji Pracy Tymczasowej Formika.
Globalne bezrobocie stale rośnie. Przewidywany wzrost w 2023 roku wyniesie co najmniej 1%, co w skali globalnej oznacza miliony osób bez pracy – tak wynika ze Światowej Prognozy Zatrudnienia (Trends 2023 – WESO Trends). Oznacza to, że zwiększą się też ruchy migracyjne związane z poszukiwaniem zarobkowania w krajach o niskiej stopie bezrobocia. Pracodawcy muszą więc być przygotowani na coraz większą różnorodność oraz na podjęcie wyzwania zarządzania wielokulturowymi zespołami.
– Umiejętność zarządzania różnorodnością to dzisiaj konieczność, zwłaszcza w odniesieniu do pracowników tymczasowych, przyjeżdżających do nas z innych krajów, często o odmiennych kulturach. Firmy produkcyjne, handlowe i logistyczne wciąż nie są na to gotowe, co wynika po części z pośpiechu i presji czasu. Najczęściej skupiają się na przeszkoleniu pracownika z ogólnych zasad bhp i czynności związanych z zajmowanym stanowiskiem. Brakuje zwrócenia uwagi na obszar kompetencji miękkich, szczególnie tak ważnych jak komunikacja, która rodzi największe problemy. To często spotykany błąd pracodawców, którzy wychodzą z założenia, iż mając określone standardy pracy, to wystarczy aby pracownik dobrze wykonywał swoją pracę. Nie, to nie wystarczy – wyjaśnia Piotr Rafalski, właściciel Formika Agencja Pracy Tymczasowej.
Na skróty:
Umiejętne wdrożenie do pracy to podstawa
Już na samym początku, wdrażając pracownika do pracy, trzeba przygotować właściwe procedury wprowadzenia go do firmy. Informacja i dobra komunikacja są tutaj podstawą. Profesjonalne agencje pracy tymczasowej prowadzące masowe rekrutacje, uwzględniają różnice kulturowe, chociażby wynikające z różnorodności wyznaniowej, rytmu życia i świąt, a nawet sposobu żywienia – o czym powinny informować pracodawców. Dlatego niezbędna jest dobra komunikacja od pierwszej chwili, wyjaśnienie tych kwestii i nie pozostawianie pracownika bez odpowiedzi na jego pytania.
– Najważniejsze to udzielanie odpowiedzi na pytania pracowników. Pamiętajmy, ci ludzie są w zupełnie obcym dla nich miejscu, przyjechali zarobić pieniądze, ale chcą pracować godnie i w atmosferze szacunku. Lekceważenie ich w kwestii komunikacji jest najgorszym, co może ich spotkać, bo rodzi obawy i brak motywacji do pracy – mówi Piotr Rafalski.
Stały mentoring
Należy jednak pamiętać, że agencja pracy nie pomoże w codziennych relacjach i nie rozwiąże wszystkich problemów ad hoc, ale może np. przysłać mentora danej narodowości, który zorganizuje sesje z pracownikami i wyjaśni im miejscowe normy i różnice. – To zadanie można też powierzyć przedstawicielowi agencji pracy i wspólnie podjąć ten wysiłek. My znaleźliśmy jeszcze inne rozwiązane. Każdy z pracowników agencji Formika jedzie raz na kwartał do zakładu swojego klienta aby porozmawiać z jego pracownikami, co nie tylko rozwiązuje wiele problemów komunikacyjnych, ale daje też poczucie bezpieczeństwa pracownikom, że ktoś dba o ich sprawy – podpowiada Piotr Rafalski z Formika.
Na pierwszym miejscu jest człowiek
Jak wynika z raportu World Employment and Social Outlook Trends 2023 ILO, kobiety i młodzi ludzie radzą sobie znacznie gorzej na rynkach pracy. W skali globalnej współczynnik aktywności zawodowej kobiet wyniósł 47,4 procent w 2022 roku, w porównaniu z 72,3 procentami dla mężczyzn. Ta różnica o 24,9 punktu procentowego oznacza, że na każdego nieaktywnego zawodowo mężczyznę przypadają dwie takie kobiety. Młodzi ludzie (w wieku do 24 lat) mają poważne trudności w znalezieniu i utrzymaniu godnego zatrudnienia. Ich stopa bezrobocia jest trzykrotnie wyższa niż starszych.
Bez względu na narodowość i kulturę, wiek a także płeć, na pierwszym miejscu powinien być widziany człowiek, który ma swoją wrażliwość i godność. – Zdajemy sobie sprawę z tego, że przy masowym zatrudnianiu trudno jest zwracać uwagę na indywidualne problemy czy potrzeby. Ale starajmy się budować relacje ze wszystkimi pracownikami, którzy de facto są również wizytówką firmy, na rzecz której świadczą pracę. Równe, zróżnicowane i integracyjne miejsca pracy są kluczowym czynnikiem generującym większą produktywność, innowacyjność i dobrobyt nas wszystkich – podsumowuje Piotr Rafalski, właściciel Formika Agencja Pracy Tymczasowej.