Już 9000 franczyzobiorców prowadzi swoje lokalne biznesy pod szyldem Żabki. Różnorodność i wyjątkowość franczyzobiorców są siłą sieci. Dzięki nim oferta Żabki dostępna jest niemal w każdym zakątku Polski, również w niewielkich miejscowościach. W zeszłym roku sieć Żabka uruchomiła ponad 1000 nowych sklepów, w tym 130 z nich w miejscowościach liczących poniżej 50 000 mieszkańców. Przedsiębiorcy rozwijający swój biznes z Żabką w małych miejscowościach i na terenach wiejskich mogą liczyć na dodatkowe wsparcie sieci. Jednym z oferowanych rozwiązań jest program „Auto na start”, który zapewnia samochód umożliwiający dojazd do placówki. Program ten jest skierowany do przedsiębiorców prowadzących sklepy w miejscowościach liczących do 30 tys. osób lub mieszkających na co dzień w innych lokalizacjach. Dodatkowym benefitem jest pakiet relokacyjny, czyli comiesięczne wsparcie finansowe dla franczyzobiorców, którzy decydują się na przeprowadzkę, aby otworzyć sklep w miejscowości do 50 tys. mieszkańców.
– Z punktu widzenia Grupy Żabka, drugie półrocze to silna koncentracja po pierwsze na dalszym dynamicznym rozwoju sieci i po drugie inwestycjach w doświadczenia zakupowe klienta – powiedział serwisowi eNewsroom.pl podczas Retal Trends 2024 Przemysław Kijewski, Dyrektor ds. operacyjnych Żabka Polska. – Mówiąc o pierwszym aspekcie, z całą pewnością chcemy utrzymać tempo rozwoju. Tak, jak wspominaliśmy już wielokrotnie, chcemy otworzyć ponad 1000 sklepów również w roku 2024 – by w czwartym kwartale tego roku móc celebrować i świętować otwarcie sklepu numer 11000. Druga, niezwykle istotna rzecz – to inwestycje w klienta. Rozpoczęliśmy już takie działania w roku ubiegłym – będziemy kontynuować je również w drugiej połowie bieżącego roku. Mam na myśli ofertę dań prosto z pieca – a więc koncentrujemy się na rozszerzaniu tej oferty, dokładaniu kolejnych sklepów – tak, aby przekroczyć 7000 sklepów z ofertą przekąsek na ciepło. Mamy w sprzedaży frytki, burgery czy kultowe Chrupboxy z Żabki. Nasz cel to silny fokus na kliencie, doskonałe zrozumienie go potrzeb. To są elementy, na których będziemy skupiać się w drugiej połowie roku – prognozuje Przemysław Kijewski.