MOTORYZACJAJak firmy MSP korzystają z samochodów elektrycznych?

Jak firmy MSP korzystają z samochodów elektrycznych?

Jak firmy MSP korzystają z samochodów elektrycznych?

  • Firmy z sektora MSP oceniają koszt utrzymania samochodów elektrycznych na co najmniej 20% niższy w porównaniu z innymi rodzajami napędów.
  • Przedsiębiorcy postrzegają elektryki przede wszystkim jako służbowe auta miejskie dla menadżerów do pokonywania poniżej 100 km dziennie.
  • W niedalekiej przyszłości z samochodów w pełni elektrycznych (BEV) chce skorzystać 20% firm, a z hybryd plug-in (PHEV) 21%.

Wciąż jedynie kilka procent małych (2%) i średnich (3%) przedsiębiorstw ma we flocie samochody elektryczne, ale już 20% firm rozważa wybór pojazdów tego rodzaju – wynika z opracowanego na zlecenie PKO Banku Polskiego i PKO Leasing „Badania rynku aut elektrycznych (MSP)*.

– Zebrane od 800 przedsiębiorców odpowiedzi dotyczą nie tylko deklaracji zakupowych sektora MSP, ale także funkcji i eksploatacji samochodów elektrycznych we flotach pojazdów, oceny ich kosztów czy preferencji w zakresie finansowania. Badanie potwierdza różnice pomiędzy korzystaniem w firmach z pojazdów spalinowych i elektrycznych. Wskazuje też oczekiwane przez MSP ułatwienia i zachęty, które skłonią przedsiębiorstwa do elektryfikacji flot pojazdów. To bardzo istotne w kontekście rozwoju elektromobilności w Polsce, bo przecież to firmy odpowiadają za zdecydowaną większość rejestracji elektryków w naszym kraju – mówi Maciej Matelski, dyrektor Biura Kompetencji ds. Rynku Samochodów Osobowych PKO Leasing.

Elektryki póki co tylko na krótkich odcinkach

Przeznaczenie floty pojazdów w niewielkim stopniu zależy od rodzaju napędu, ale warto zwrócić uwagę, że klasyczne hybrydy, hybrydy plug-in i samochody elektryczne częściej od pojazdów spalinowych mają służyć przewozowi osób i jako auta służbowe dla menadżerów. Tę funkcje wskazuje odpowiednio 71 i 63% użytkowników PHEV oraz 64 i 65% korzystających z BEV wobec 49 i 53% w przypadku pojazdów benzynowych i diesli.

Znaczące różnice widać w sposobie użytkowania floty. Firmy MSP potwierdzają głównie miejskie przeznaczenie elektryków. Przedsiębiorcy aż w 96% poruszają się autami w pełni elektrycznymi wyłącznie w miastach. W kategorii hybryd plug-in ten odsetek wynosi 74%, a samochodów spalinowych 61%. Wpływa to oczywiście na dzienny kilometraż, który wyraźnie spada wraz ze wzrostem stopnia elektryfikacji floty. Samochody elektryczne nie przejeżdżają z reguły więcej niż 100 km dziennie – 32% „robi” maksymalnie 50 km, a 68% od 51 do 100 km. Połowa hybryd plug-in przejeżdża nie więcej niż 50 km, 41% od 51 do 100 km i jedynie 10% od 101 do 150 km.

– Jednocześnie prawie 20% samochodów spalinowych we flotach MSP pokonuje ponad 150 km dziennie. Te statystyki nie zaskakują, bo potwierdzają wciąż niedostateczny rozwój infrastruktury ładowania samochodów na prąd w Polsce. Kilometraż będzie się wydłużał wraz z większą liczbą dostępnych na trasie ładowarek. Póki co elektryki w naturalny sposób służą w miastach, gdzie nie ma problemów z dostępem do stacji ładowania, a użytkownicy „zielonych” samochodów mogą liczyć na ułatwienia w parkowaniu czy poruszaniu się po zakorkowanych jezdniach – zauważa Maciej Matelski z PKO Leasing.

Przedsiębiorcy uznają stan infrastruktury ładowania za niewystarczający, ale użytkownicy PHEV i BEV potrafią sobie z tym radzić. Z badania wynika, że 73% firm MSP ładuje samochody codziennie, a 79% z nich robi to w siedzibie firmy. Z ogólnodostępnych ładowarek korzysta tylko 4% przedsiębiorstw, a 24% wykorzystuje do ładowania stacje znajdujące się w miejscu zamieszkania pracownika. Oprócz tego 51% firm twierdzi, że sfinansowanie ładowarki w jednej opłacie za auto zachęciłoby je do wyboru auta na prąd.

Czy finanse stanowią barierę dla MSP?

Wśród firm MSP, które nie mają elektryków we flotach, panuje przekonanie, że te samochody są w utrzymaniu droższe lub podobne kosztowo do pojazdów spalinowych. Nie potwierdzają tego kalkulacje przedsiębiorców korzystających z PHEV i BEV. Aż 81% posiadaczy twierdzi, że koszty są znacznie niższe. Różnica kosztów wynosi według nich minimum 20%. Tylko 4% pytanych uznało, że eksploatacja samochodów na prąd jest droższa.

– Przedsiębiorcy potwierdzają, że floty oparte na PHEV i BEV przynoszą oszczędności. Jednak bariera finansowa wciąż istnieje z powodu wysokich cen zakupu takich samochodów. Samochody na prąd wciąż są na rynku nowością, do której klienci podchodzą z rezerwą. Zadaniem firm leasingowych i CFM jest pokazanie swoim klientom zalet elektromobilności, w przejrzysty sposób i na twardych danych. W ślad za tym musi iść także dopasowana oferta finansowania, która będzie odpowiedzią na wysokie ceny modeli samochodów elektrycznych, obawy o spadek wartości takich pojazdów oraz wysokie koszty ich serwisowania – tłumaczy Maciej Matelski.

***

Komentuje Tomasz Jabłoński, Prezes Zarządu Masterlease z Grupy PKO Banku Polskiego:

Odpowiedzi przedsiębiorców rzucają światło na ich oczekiwania wobec finansowania samochodów.  Niezależnie od rodzaju napędu najczęściej chcą finansować floty w leasingu. Nie ma w tym zaskoczenia. Warto natomiast podkreślić odwrót od gotówki i coraz częstsze deklaracje wyboru wynajmu długoterminowego. Z badania wynika, że aktualnie we flotach MSP gotówką finansowanych jest 21% samochodów spalinowych, 25% klasycznych hybryd, 23% hybryd plug-in i 20% elektrycznych. Ale w przypadku planowanych flot zakup gotówkowy wskazywany jest o wiele rzadziej – to np. jedynie 4% odpowiedzi dotyczących PHEV i BEV.  Znaczenie wynajmu długoterminowego rośnie we wszystkich kategoriach pojazdów, ale najbardziej w grupie firm zainteresowanych samochodami elektrycznymi. W sektorze MSP na najem chce postawić 21% przyszłych użytkowników flot opartych na PHEV i 18% na BEV. 

Wynika to z tego, że wynajem długoterminowy zapewnia w przewidywalny sposób korzystanie z samochodu. W tej formie finansowania formalnym właścicielem pozostaje firma leasingowa. To na niej spoczywa w związku z tym obowiązek zarejestrowania, ubezpieczenia czy serwisowania pojazdu – to wszystko eliminuje nieprzewidywalność kosztów i zapewnia komfort używania elektryka w firmowej flocie. Ma to olbrzymie znaczenie, bo jedną z podstawowych obaw związanych z kupnem samochodu elektrycznego jest jego wartość po dwóch, trzech latach. Wynajem długoterminowy daje klientom możliwość zwrotu samochodu po zakończonej umowie. Klient może regularnie zmieniać model, którym jeździ, nie zaprzątając sobie głowy spadkiem wartości samochodu i jego sprzedażą.

* Badanie stanowi część raportu „Floty pojazdów kluczem do elektromobilności” opracowanego przez PKO Leasing we współpracy z Masterlease i Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alternatywnych.

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...