Czwarty halving bitcoina (BTC) stał się faktem pod koniec zeszłego tygodnia. Do tej pory wykopano już ponad 18,9 miliona bitcoinów, co stanowi ok. 94% maksymalnej podaży 21 milionów bitcoinów, które trafią na rynek. Gdyby np. na rynku ropy pozostało tylko 6% zasobów do wydobycia, jej cena poszłaby w górę w sposób szalony. W przypadku bitcoina czeka nas raczej spora zmienność – komentują analitycy Binance Research w swoim najnowszym raporcie „The Future of Bitcoin #1: The Halving & What’s Next”.
Halving bitcoina to proces, w którym nagroda za wydobycie nowych bloków w sieci bitcoin jest zmniejszana o połowę. Jest to zaprogramowany mechanizm, który występuje co około cztery lata (co 210 000 bloków) w celu kontrolowania podaży nowych bitcoinów. W rezultacie halving prowadzi do zmniejszenia tempa tworzenia nowych bitcoinów, co ma wpływ na ekonomię kryptowaluty.
Analitycy Binance Research podkreślili w swoim raporcie, że żaden inny znaczący handlowany towar na świecie nie ma stałego harmonogramu produkcji z regularnym 50% szokiem podaży, jak ma to miejsce w przypadku bitcoina. Przyczynia się do zwiększenia atrakcyjności tej kryptowaluty jako deflacyjnego aktywa.
Dlatego właśnie w ciągu pierwszych sześciu miesięcy po każdy z trzech wcześniejszych halvingów, bitcoin doświadczał znaczących wzrostów cen. Na przykład 150 dni po trzech poprzednich halvingach w latach 2012, 2016 i 2020 ceny BTC wzrosły odpowiednio o 999%, 15% i 24%.
Na skróty:
Ten halving jest inny
Wyjątkowość nadchodzącego halvingu w 2024 r. polega na tym, że po raz pierwszy w swojej historii bitcoin osiągnął nowy rekord przed halvingiem, bo tym razem wypadł on już na początku marca 2024 roku. Stało się to za sprawą zatwierdzenie funduszy ETF BTC w USA, które już przyciągnęły ok. 12 miliardów dolarów do rynku kryptowalutowego.
„Natychmiastowe zmiany cen w następstwie halvingu nie są zatem gwarantowane, a jego fundamentalne znaczenie uwidoczni się raczej w dłuższych trendach wartości, płynności, adopcji oraz pozycji i akceptacji kryptowalut jako klasy aktywów. Poza ceną BTC, halving może mieć długoterminowy pozytywny wpływ na cały ekosystem, przynosząc korzyści innym aktywom i projektom oraz stymulując budowę infrastruktury i innowacje produktowe w tej przestrzeni” – komentuje Richard Teng, CEO Binance.
Górnicy bitcoina będą mieli teraz trudniej
Tegoroczny halving BTC największy wpływ wywrze na osoby lub firmy zajmujące się procesem wydobywania nowych bitcoinów. Polega to na potwierdzaniu transakcji na blockchainie i zabezpieczaniu sieci bitcoin przez udział w procesie weryfikacji bloków transakcyjnych. Do tej pory nagroda za wydobycie jednego bloku wynosiła 6,25 BTC, a teraz zmniejszy się do 3,125 BTC.
„To znaczący ubytek w dochodach, który może spowodować, że mniejsze firmy zajmujące się wydobywaniem bitcoinów będą musiały zakończyć działalność lub też będą musiały sprzedać swój biznes większym graczom. Możemy więc oczekiwać fuzji i przejęć w tej branży” – zauważa Binance Research
Na rynku szykuje się duża zmienność
W ciągu najbliższych kilku tygodni i miesięcy może wystąpić pewna zmienność, jako że niektóre mniejsze firmy wydobywcze będą musiały albo zakończyć działalność, albo połączyć się z większymi graczami. Z drugiej strony, jeśli cena Bitcoina będzie nadal rosnąć lub szerzej ekosystem krypto wciąż się będzie rozwijał, tworząc więcej opłat transakcyjnych, górnicy mogą kontynuować działalność uzyskując wysokie przychody pomimo zmniejszenia o połowę nagród za wydobycie jednego bloku bitcoina.
„Czynniki popytowe będą miały kluczowe znaczenie. W szczególności warty monitorowania jest dalszy napływ środków z funduszy ETF BTC z USA i potencjalnie z Hongkongu. Kluczowe będą także decyzje odnośnie zmiany reżimu stóp procentowych na całym świecie” – przewiduje Binance Research.