Eksperci prognozują wzrost PKB Polski w 2024 roku. Czynnikiem, który przez większość roku będzie wpływać negatywnie na PKB, jest wymiana handlowa. Warto zwrócić uwagę na gospodarkę niemiecką – gdzie spada produkcja przemysłowa. Polski eksport jest zależny w 27% od tego, co się dzieje w Niemczech. Z tego powodu polski PKB raczej nie będzie w czołówce wzrostu – ale też ten skok, który Polska wykonała gospodarczo w Unii Europejskiej, a także luka, którą mimo braku środków z KPO przez blisko dwa lata wypełnialiśmy własnymi środkami, pokazuje siłę polskiej gospodarki. Trzeba zrobić wszystko, aby środki z KPO dalej niwelowały lukę rozwojową Polski wobec krajów Unii Europejskiej. Wzrost PKB w całej Europie będzie coraz częściej opierał się na innowacyjności, robotyzacji procesów, czy zwiększanie wydajności.
– To, co się działo w polskiej gospodarce w 2023 roku determinuje, jak może wyglądać 2024 rok – jeśli chodzi o gospodarkę – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan. – Główne składowe, które będą prawdopodobnie wspierały polskie PKB – to w mojej ocenie konsumpcja, która prawdopodobnie urośnie w granicach 3%, jeśli chodzi o cały 2024 rok. Elementem, który jest dosyć niepewny, a może mieć silny wpływ na to, jak będzie wyglądało nasze PKB, są środki z KPO. Jednak inwestycje po rekordowym roku 2023 – gdzie odnotowaliśmy wzrost w granicach 8,4% – mogą być istotnie niższe w 2024 roku, nawet w granicach 0%. Wynika to z tego, że w 2023 nałożyło się finansowania dwóch programów z Unii Europejskiej. Jeśli środki z KPO zaczną rzeczywiście pracować w 3. i 4. kwartale, być może inwestycje skończą rok z wynikiem dodatnim. Co ostatecznie powinno się przełożyć w mojej ocenie na wzrost gospodarczy w granicach 2,4%-2,5% – prognozuje Zielonka.