GIEŁDA I INWESTYCJEFed nie zaskoczy rynków

Fed nie zaskoczy rynków

Fed nie zaskoczy rynków

Miniony tydzień przyniósł decyzję EBC dotyczącą stóp procentowych. Zmian nie było a przekaz Lagarde był łudząco podobny do tego z września. Zmienności prawie nie było, przynajmniej na rynku FX. Teraz kolej na Rezerwę Federalną. Tu również konsensus zakłada pauzę.

Wszystko wskazuje na to, że Fed pozostawi docelowy przedział dla stopy funduszy federalnych na poziomie 5,25 proc. – 5,5 proc. Ostatnie podwyżka miała miejsce w lipcu. Rezerwa Federalna prawdopodobnie cały czas uznaje, że gospodarka jest na dobrej drodze do stopniowego spadku inflacji w stronę celu (2 proc.). Nadal jednak mocne publikacje makro są pewnego rodzaju wyzwaniem dla amerykańskiej instytucji. Wczoraj poznaliśmy dane na temat PKB za III kwartał, które okazały się nad wyraz mocne. Wzrost na poziomie 4,9 proc. to wynik wyższy od szacunków (4,3 proc.). Poprzednie dane jednak wskazywały , że ostatnie 3 miesiące były solidne, zatem z pewnością wczorajsza publikacja nie zaskoczyła przedstawicieli Fed-u. Solidne liczby opisujące stan gospodarki USA nie powinny raczej cieszyć przedstawicieli banku. Do tej pory Powell wskazywał, że kolejne dowody na to, że gospodarka rośnie powyżej trendu, może zagrozić powrotu inflacji do celu. Prawdopodobnie kluczowy będzie IV kwartał, więc całkowicie kolejnej podwyżki w grudniu lub styczniu wykluczyć nie można.

Preferowana przez Fed miara inflacji PCE core obniżyła się w październiku nieznacznie do 3,7 proc. z 3,8 proc. r/r poprzednio. Wskaźnik uwzględniający ceny żywności i energii wypadł na poziomie 3,4 proc. r/r podobnie jak miesiąc wcześniej. O ile wskaźnik bazowy wciąż jest na spadkowej trajektorii, o tyle miara zasadnicza od pewnego czasu ponownie lekko wzrasta. W czerwcu wynik wskazywał 3 proc., więc wakacje przyniosły lekkie odbicie dynamiki wzrostu cen. Tak czy inaczej inflacja zmierza w dobrym kierunku, choć ostatni etap zejścia jej do celu będzie raczej długi i mozolny.

Powell postrzega znaczny wzrost stóp rynku kapitałowego jako zaostrzenie warunków na rynku finansowym. Fed pozostaje jak na razie cierpliwy i pewnie da sobie więcej czasu na monitorowanie sytuacji ekonomicznej w kraju. Obecnie instytucja nie widzi jedynie ryzyka zbyt luźnej polityki monetarnej ale również dostrzega zagrożenia związane ze mocno restrykcyjnym stanowiskiem. Podejrzewam, że listopadowe posiedzenie i sama decyzja nie będą przełomowe, dlatego też istnieje prawdopodobieństwo, że Fed tak samo rozczaruje rynki jak EBC.

Łukasz Zembik Oanda TMS Brokers

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

chiny

Chiny: od „cudownego wzrostu” do nowej rzeczywistości

0
Chiny potrzebują nowych źródeł wzrostu – sektor nieruchomości: od bohatera do zera, spowolnienie inwestycji zagranicznych (w grę wchodzą zarówno krótkoterminowe czynniki taktyczne, jak i długoterminowe czynniki strukturalne) Popyt zagraniczny: rola Chin jako krytycznego...