piątek, 25 kwietnia, 2025

Kurs dolara rośnie po decyzji Fed – złoty pod presją

Biuro Tłumaczeń OnlineBiuro Tłumaczeń Online

Fed wczoraj nie obniżył stóp procentowych, jednak analitycy chcą wierzyć, że wybrzmiał gołębio. Czwartek przynosi prawdziwy zalew kolejnych decyzji banków centralnych. Prezes Lagarde w Brukseli dzieli się swoimi obawami.

Raczej dziwny ten gołąb

Nie milkną echa wczorajszego posiedzenia FOMC. Rynek od rana próbuje pozycjonować się pod scenariusz „zgołębienia” przedstawicieli Rezerwy, co wydaje się jednak trochę karkołomne. Padają tu przede wszystkim trzy argumenty. Po pierwsze, FED spodziewa się wcale nie tak delikatnego spowolnienia. Gospodarka ma się rozwijać w tempie 1,7% versus 2,1% zawartych w poprzednich projekcjach. Po drugie, Powell faktycznie podkreślił, że część tegorocznej inflacji będzie wynikiem polityki celnej i będzie mieć charakter „temporary” (ulubione słówko FED), czyli przejściowy. Najbardziej progołębią zmianą jest jednak redukcja programu QT. Do tej pory FED co miesiąc zgarniał z rynku 25 mld dolarów w zamian za obligacje. Teraz tempo to spadnie pięciokrotnie, a nie oszukujmy się, te pozostałe 5 mld dolarów to zwykła kosmetyka. Tyle z gołębich wieści. Przy okazji należy jednak pamiętać, że równoległy program bazujący na MBSach (papierach wartościowych opartych o hipoteki) pozostał bez zmian i dalej będzie spłycał rynek o 35 mld dolarów miesięcznie. Bez zmian dodatkowo pozostał nie tylko obecny koszt pieniądza, ale projektowana w dotplotach ścieżka jego luzowania. Wciąż konsensus członków FOMC zakłada dwie obniżki w tym roku. Przy tym wszystkim trudno oprzeć się wrażeniu, że Powell uparcie powtarzał o znaczeniu inflacji, która nie dosyć, że pozostaje podwyższona, to jeszcze wczorajsza jej projekcja jest wyższa od grudniowej. Ostatecznie wydaje się, że efekt, jaki Rezerwa chciała wczoraj osiągnąć, to przekonanie rynków do postawy wait & see, która historycznie często była używana jako słowo tarcza, za którą decydenci się chowają. Tym razem jednak wygląda na to, że ma ona po prostu sens.

Decyzja goni decyzję

Podczas czwartkowej sesji od rana (a w sumie to nawet od nocy) mamy prawdziwy maraton kolejnych decyzji banków centralnych. Zaczęło się za Chińskim Murem, gdzie decydenci wbrew weekendowym plotkom postanowili utrzymać kluczowe parametry polityki pieniężnej. Prezes Gongsheng zwrócił uwagę na poprawiające się kluczowe odczyty makroekonomiczne. Rośnie nie tylko dynamika PKB, ale również sprzedaż detaliczna, jak i produkcja przemysłowa. Stopy zostały utrzymane także w Szwecji oraz w Wielkiej Brytanii, gdzie delikatnie zaskoczył rozkład głosów (tylko jeden za podwyżką). Zgodnie z zapowiedziami Szwajcarzy swoje stopy z kolei obniżyli, przez co główna stopa wynosi już tylko 0,25%. Jest to już piąty taki ruch w obecnym cyklu. SNB w komunikacie w swoim stylu zauważyło, że „nadal będzie uważnie monitorować sytuację i w razie potrzeby dostosowywać swoją politykę pieniężną”. Nie jest więc powiedziane, że to ostatni taki ruch ze strony Szwajcarów w najbliższym czasie.

Obawy o wzrost

Europejski Bank Centralny dziś co prawda nie decydował o poziomie kosztu pieniądza, jednak jego prezes, Christine Lagarde, podczas wystąpienia w Brukseli podzieliła się swoimi obawami. Te przede wszystkim ogniskują się na potencjalnej wojnie handlowej. Według wyliczeń EBC, wprowadzenie ceł przez Amerykanów spowolni wzrost gospodarczy o 0,3 punktu procentowego, co stanowi przecież jedną trzecią tegorocznego wzrostu. W przypadku symetrycznej reakcji ze strony Unii potencjalny wzrost straci kolejne 0,2 punktu procentowego. Pani Lagarde zauważyła jednocześnie (słusznie), że obecna niepewność będzie odbijać się na przyszłych inwestycjach, co może mieć kolejne mnożnikowe konsekwencje w przyszłości.

Rynek walutowy dzisiaj kontynuuje obrany wczoraj kierunek. Oznacza to dalsze umocnienie dolara, który na parze z euro schodzi w okolice 1,084$. Ma to swoje reperkusje dla złotego, który wyraźnie traci dziś na szerokim rynku. Wspólna waluta kosztuje obecnie prawie 4,20 zł, czyli znajduje się przy górnym ograniczeniu bieżącej konsolidacji. Podobnie wygląda sytuacja z dolarem, który dziś drożeje do 3,87 zł. Mimo obniżenia stóp procentowych, kurs franka względem złotego i tak rośnie, dochodząc do 4,39 zł.

Autor: Krzysztof Adamczak, analityk walutowy Walutomat.pl

Autor/źródło
Disclaimer: Informacje zawarte w niniejszej publikacji służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane do konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady.

Popularne w tym tygodniu

Co dalej z ukraińskimi firmami w Polsce po zakończeniu wojny?

Od wybuchu rosyjskiej wojny w Ukrainie w lutym 2022...

Czterodniowy tydzień pracy krytycznie oceniany przez przedsiębiorców

Przedsiębiorcy nie są gotowi na czterodniowy tydzień pracy. „Nie...

Słowa mają moc… ale czy przynoszą zysk? Kondycja rynku książki w Polsce

W 2025 roku mija dokładnie 30 lat od ustanowienia...

Intel planuje kolejne masowe zwolnienia

Jeszcze w tym tygodniu Intel – jeden z największych...

Podobne tematy

Zamówienia w USA zaskakują, indeks IFO rośnie, a w Polsce WIBOR spada

Światowe rynki złapały ostatnio trochę stabilizacji. Ani dane z...
00:04:00

Presja na RPP rośnie. Rynek obstawia nawet trzy cięcia stóp w 2025 r.

Realna dynamika funduszu płac w sektorze przedsiębiorstw obniżyła się...

Złoty pod presją po danych o sprzedaży, PMI z Europy i USA dominują nastroje

Środa upłynęła na rynkach pod dyktando indeksów koniunktury. Zarówno...

Niepewność sprzyja złotu. Kurs dolara słabnie, Trump uderza w Powella

Wydaje się, że należałoby raczej mówić o doprowadzeniu do...

Koszyczek świąteczny drożeje, a zadłużenie sklepów bije rekordy – raport BIG InfoMonitor i BIK

Okres Wielkanocy w sektorze handlu tradycyjnie postrzegany jest jako...
00:07:01

RPP coraz bliżej cięcia stóp – pierwsza obniżka możliwa już w maju

Rośnie prawdopodobieństwo obniżenia stóp procentowych już w maju. Bazowy...

EBC luzuje politykę i patrzy na Trumpa – EUR/USD bez większej reakcji

Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt...

Rynek czeka na EBC – stopy w dół o 25 pb niemal pewne, uwaga na konferencję Lagarde

Dziś w centrum uwagi posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Powiało...

Może Cię zainteresować

Polecane kategorie