Współczesne tempo życia sprawia, że praca staje się miejscem, gdzie spędzamy znaczną część naszego dnia. Nic więc dziwnego, że dla wielu osób biuro czy zakład pracy to przestrzeń, w której nawiązują się nie tylko relacje zawodowe, ale i osobiste. W badaniu Grupy Progres, aż 23% Polaków deklaruje, że poznało swojego życiowego partnera właśnie w miejscu pracy. Nie brakuje też firm, które oferują etaty dla par – z analiz Grupy Progres wynika, że 25% ofert zatrudnienia publikowanych w największych portalach ogłoszeniowych jest dedykowanych właśnie duetom.
Dla wielu osób, które na co dzień nie mają czasu ani ochoty na poszukiwanie drugiej połówki, to właśnie w pracy pojawia się okazja do nawiązania głębszych więzi, które często przeradzają się w trwałe związki. Z najnowszego badania Grupy Progres wynika, że 23% Polaków przyznaje, że to właśnie w miejscu zatrudnienia poznało swoją drugą połówkę. Co więcej, poprzednie badania Grupy Progres wykazywały, że nie mamy większych oporów przed wchodzeniem w bliższe relacje z osobami z zespołu. Aż 46 proc. Polaków nie widziało nic złego w umawianiu się na randki ze współpracownikami. 42 proc. uznało, że jest ono dopuszczalne. Tylko 12 proc. stwierdziło, że takie zachowanie nie powinno mieć miejsca.
Tolerancyjni dla miłości w zespole są też współpracownicy osób zakochanych. 71 proc. twierdzi, że to czy taki związek wpływa na kolegów i koleżanki z zespołu, zależy od sytuacji. 15 proc. uważa, że ma on wpływ na relacje w zespole, a 14 proc. mówi, że bliska relacja uczuciowa nie oddziałuje na innych. Otwartość wykazują również szefowie, którzy w ramach benefitów oferują różne formy urlopów dla par, nie tylko z okazji ślubu czy narodzin dzieci, ale też w sytuacjach życiowych, np. na opiekę nad chorym partnerem. Są też firmy idące o krok dalej i przyznające np. urlop na przeprowadzkę. Kiedy para decyduje się na zamieszkanie razem, niektóre przedsiębiorstwa oferują dodatkowe dni wolne, by pomóc im zorganizować przeprowadzkę, w tym czas na pakowanie, transport i urządzanie nowego miejsca zamieszkania. Są też pracodawcy przyznający pracownikom dodatkowe dni wolne, o ile decydują się oni spędzić je razem z partnerem. Takie urlopy najczęściej stanowią część programów motywacyjnych, w ramach których para otrzymuje dofinansowanie na wspólne wyjazdy, aby mogła spędzić czas razem i odpocząć od zawodowych obowiązków. Firmy wspierają również zespołowe związki w sytuacjach kryzysowych, na przykład w wyniku choroby, wypadku lub śmierci bliskiego, pary mogą liczyć na tzw. urlop solidarnościowy, który umożliwia im wspólne stawienie czoła trudnym sytuacjom. Takie dni mogą być przeznaczone na wsparcie partnera w trudnych chwilach, np. na organizację pogrzebu lub opiekę nad partnerem.
Coraz więcej par decyduje się też na wspólne poszukiwanie zatrudnienia, często również wspólny wyjazd zarobkowy do innego kraju. Tylko w Grupie Praca za granicą dla par, którą od dwóch lat tworzy społeczność Facebooka, każdego dnia publikowane są nowe posty z ofertami tego typu zatrudnienia. W ciągu ostatnich 30 dni pojawiło się w niej 190 nowych postów, a liczba członków grupy zbliża się do 10 tys. Korzyści z takiego podwójnego etatu dostrzegają również firmy. Jak wynika z analiz Grupy Progres, co czwarta oferta pracy (25%) opublikowana w największych portalach ogłoszeniowych jest dedykowana właśnie parom. Obecnie ponad 25 tys. ogłoszeń daje możliwość wspólnego zatrudnienia, w tym niemal połowa dotyczy wyjazdów zagranicznych.
– Praca dla par jest najczęściej związana z zawodami fizycznymi. Najwięcej tego typu ofert można znaleźć w branży produkcyjnej, logistycznej, magazynowej, rolniczej oraz gastronomicznej. Popularne stanowiska to m.in. praca na liniach montażowych, pakowanie produktów, kompletowanie zamówień, zbiór owoców i warzyw, sprzątanie w hotelach czy prace sezonowe w turystyce. Osoby zatrudniane w duecie mogą liczyć też na dodatkowe benefity. Wiele firm zapewnia zakwaterowanie, często w formie wspólnego pokoju lub mieszkania. Ponadto pary mogą liczyć na dofinansowanie do posiłków, darmowy transport do miejsca pracy, a nawet premie za wspólną pracę, jeśli dzięki niej efektywność zespołu jest wyższa – mówi Iwona Wieczyńska, dyrektor regionu w Grupie Progres. – Wspólne miejsce zatrudnienia nie zawsze oznacza identyczne godziny pracy. Ułożenie takiego spójnego grafiku to dla pracodawcy spore wyzwanie, szczególnie gdy osoby tworzące parę pracują w innych działach. Tak bywa np. w przypadku firm produkcyjnych, gdy mężczyzna trafia na montaż i pracuje w systemie czterobrygadowym, podczas gdy kobieta, wykonując lżejsze, mniej wymagające fizycznie zadania, jest przydzielona do kontroli jakości, gdzie obowiązuje system trzyzmianowy – dodaje Iwona Wieczyńska.
Trzeba też pamiętać, że związki w miejscu pracy mogą wiązać się też z innymi wyzwaniami. Niektóre firmy mają określone polityki dotyczące relacji między pracownikami, zwłaszcza jeśli chodzi o hierarchię służbową. Warto więc zawsze zapoznać się z wewnętrznymi regulacjami i otwarcie komunikować się z pracodawcą w przypadku nawiązania takiej zażyłości
***
W artykuly wykorzystano wyniki badania ilościowego Grupy Progres, przeprowadzonego między 27 stycznia a 7 lutego 2025 r. na reprezentatywnej próbie Polek i Polaków aktywnych zawodowo (18-65 lat), N=1504. W badaniu posłużono się metodą CAWI. Przytaczane w tekście wyniki badań poprzednich edycji pochodzą z lutego 2024 r. i lutego 2019 r.