PRAWOPrzedsiębiorcy o wakacjach składkowych od ZUS: „To pokazuje, że jest oczekiwanie dobrowolności...

Przedsiębiorcy o wakacjach składkowych od ZUS: „To pokazuje, że jest oczekiwanie dobrowolności ZUS”

„Wakacje składkowe” to jedna z tych inicjatyw gospodarczych, która w ostatnim czasie budzi wśród przedsiębiorców szeroką dyskusję. Pozytywnych głosów jest sporo, ale pojawiają się także sugestie co należałoby zmienić, by ten „skromny podarunek” był efektywniej wykorzystywany np. przez przedsiębiorców branży IT i tzw. „wolnych strzelców”.

– Rekordowe zainteresowanie wakacjami od składek na Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest też dowodem na to, że małe i średnie przedsiębiorstwa gdyby dać im wybór w znaczącej części mogłyby decydować się na dobrowolny ZUS lub całkowitą rezygnację ze składek. Wiele firm zwraca uwagę, że ich codzienne korzystanie z składek ubezpieczeniowych jest znikome, a jednocześnie stanowi istotny element comiesięcznych kosztów – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

„Wakacje od ZUS” – przedsiębiorcy proponują zmiany

Prezes Hanna Mojsiuk przyznaje, że nie jest zaskoczona tym, że wakacje od składek ZUS cieszą się tak wielkim zainteresowaniem przedsiębiorców. Sektor MŚP w 2024 roku nadal obciążony był rekordową ilością obciążeń podatkowych, a „odkręcanie Polskiego Ładu” w praktyce przebiegało bardzo powoli i dla wielu małych firm i jednoosobowych działalności gospodarczych było niewystarczające. Przedsiębiorcy więc mogąc zaoszczędzić nawet kilkaset złotych decydowali się na szybkie składanie wniosków o „wakacje składkowe”. Wiele firm robiło to w trybie wniosku za grudzień i od razu za styczeń.

– Rekordowe zainteresowanie wakacjami od składek na Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest też dowodem na to, że małe i średnie przedsiębiorstwa gdyby dać im wybór w znaczącej części mogłyby decydować się na dobrowolny ZUS lub całkowitą rezygnację ze składek. Wiele firm zwraca uwagę, że ich codzienne korzystanie z składek ubezpieczeniowych jest znikome, a jednocześnie stanowi istotny element comiesięcznych kosztów – mówi Hanna Mojsiuk.

– Warto, by w kolejnych latach ustawodawcy zastanowili się nad poszerzeniem programu, bo ilość wyłączeń od wakacji składkowych była na tyle duża, że wielu przedsiębiorców zmuszonych było do konsultacji z prawnikami. Z wakacji składkowych nie skorzystają przedsiębiorcy, którzy jednocześnie są zatrudnieni na etacie, co wykluczyło wiele osób działających w wolnych zawodach takich jak np. informatyka, marketing czy działania konsultingowe, gdzie standardem jest praca dla jednego pracodawcy, ale jednoczesne świadczenie usług doraźnych w ramach działalności gospodarczej. To wyłączenie mocno ograniczające możliwość korzystania z tego projektu. Podobnie jest z podmiotami, które mają swoją firmę i świadczą usługi dla byłych pracodawców. Jest to karanie małych przedsiębiorców za to, że duży przedsiębiorca zreorganizował swój biznes i zdecydował się na współpracę z pracownikami w formule B2B, co często ma miejsce w sektorze IT. Ten zapis jest naszym zdaniem krzywdzący dla małych przedsiębiorców. Trudno spodziewać się przecież, że ktoś odejdzie z dużego przedsiębiorstwa i założy swoją firmę tylko po to, by otrzymywać raz w roku wakacje składowe – dodaje Hanna Mojsiuk.

„Prezent” czy „upominek” – czym będą dla przedsiębiorców „Wakacje od ZUS”?

   Nowa ulga wspomaga mikroprzedsiębiorców, oferując im zwolnienie z opłacania składek na wybrany miesiąc każdego roku. Tylko w listopadzie złożono ponad 1,3 miliona takich wniosków. Przedsiębiorcy mogą ubiegać się o ulgę jeden raz w roku. Wielu zdecydowało się na ubieganie się o ulgę za grudzień 2024 i styczeń 2025.

– Cała sytuacja jest wskazówką dla rządzących: przedsiębiorcy są przyduszani przez składki i wszelkiego rodzaju zobowiązania. Danie im oddechu jest im tak potrzebne, że 1,3 miliona firm złożyło wnioski w ciągu miesiąca. Trudno jeszcze oceniać efektywność takiego rozwiązania, czy będzie ono tylko „prezentem” dla przedsiębiorców czy może realnie będzie stymulować rozwój firm i dawać im szansę, by zaoszczędzone środki zainwestować lub jakoś spożytkować. Na pewno jednak skala złożonych wniosków powinna dawać rządzącym do myślenia – przyznaje Paweł Skotnicki, ekspert gospodarczy i ubezpieczeniowy.

Jakie miesiące będą cieszyć się największym zainteresowaniem w kontekście zawieszanych składek na ZUS?

– Przedsiębiorcy będą chcieli jak najszybciej wykorzystać możliwość zawieszenia składki, czyli to już się dzieje, bo wnioski dotyczą grudnia 2024 i stycznia 2025. To wynika z pewnego pragmatyzmu, że jeżeli program by się okazał np. zbyt obciążający dla budżetu to Rząd mógłby się z niego wycofać, więc trzeba z niego szybko skorzystać. Z gospodarczego punktu widzenia jest jednak pewna racjonalność w tym, że składki są zawieszane w styczniu, bo to zwykle sezon wakacyjny i początek roku jest dla sektora MŚP najtrudniejszy – przyznaje Paweł Skotnicki.

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

gospodarka

Niepewna przyszłość globalnej gospodarki: wyzwania na drodze do stabilizacji i normalizacji stóp procentowych

0
Po okresie dynamicznego wzrostu inflacji wywołanego skutkami pandemii, globalna polityka pieniężna wkracza w etap powolnego dostosowywania. Mimo że ceny towarów i usług w wielu krajach zaczynają zbliżać się do poziomów sprzed pandemii, stopy procentowe...
Exit mobile version