Polska Izba Branży Pogrzebowej o wypowiedziach ministrów finansów i rodziny: zasiłek pogrzebowy powinien wynieść minimum 8 tysięcy i być co roku waloryzowany.
– Zasiłek pogrzebowy w zaproponowanej ostatnio przez ministra finansów wysokości już dziś jest za niski do pokrycia kosztów pochówku, a bez corocznej waloryzacji pogłębi jeszcze bardziej cały problem z tym związany – wynika z oceny Polskiej Izby Branży Pogrzebowej (PIBP), która wielokrotnie apelowała do władz o podniesienie tej kwoty. Przedstawiciele tworzących obecną koalicję rządzącą partii kilkakrotnie zapowiadały już podwyższenie jej. – Dziś powinien on wynosić co najmniej 8 tysięcy złotych – uważa PIBP.
Polska Izba Branży Pogrzebowej (PIBP), która należy do Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP), od kilku lat walczy o podniesienie kwoty zasiłku pogrzebowego. Jego waloryzację zapowiadały już kilkakrotnie partie tworzące koalicję rządzącą.
Na skróty:
Czy niecałe 6 i pół tysiąca złotych wystarczy, a do tego bez waloryzacji?
Ostatnio do sprawy tej odniósł się minister finansów. W Polsat News stwierdził, że kwota ta powinna wynieść 6 450 zł., zaś zapytany o jej waloryzację, odpowiedział: „nie ma takiej potrzeby”.
– Zasiłek pogrzebowy w zaproponowanej ostatnio przez ministra finansów wysokości już dziś jest za niski do pokrycia kosztów pochówku, a bez corocznej waloryzacji pogłębi jeszcze bardziej cały problem z tym związany – uważa Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej (PIBP). Odnosi się też do argumentu, że regularna waloryzacja tego świadczenia powodowałaby nadmierny wzrost kosztów czynności pogrzebowych: – Ze smutkiem i zaskoczeniem przyjmujemy informacje, że w związku z podniesieniem kwoty zasiłku pogrzebowego ceny naszych usług pójdą w górę. One po prostu naturalnie dostosowane będą do podwyżek czekających nas jako branżę – prognozuje Robert Czyżak.
Ministerstwo Rodziny proponuje 7 tysięcy, a PIBP uważa, że powinno być 8 tys.
Nieco dalej poszła propozycja Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. W jej myśl, zasiłek pogrzebowy miałby wzrosnąć do 7 tys. zł i podlegałby waloryzacji. – Dziś powinien on wynosić co najmniej 8 tysięcy złotych – uważa prezes PIBP.
Obecnie wynosi on wciąż około 4 tysięcy złotych.
– Pamiętajmy, że 13 lat temu zasiłek pogrzebowy został obniżony z kwoty bliskiej obecnej propozycji do obowiązującej cały czas teraz. Dla porównania litr paliwa w 2011 roku to koszt 5,06 zł., a dzisiaj to 6,10-6,60. A dodać tu trzeba jeszcze dodać wydatki na energię, gaz czy ubezpieczenia – przypomina Robert Czyżak.
PIBP: konieczne prawne regulacje branży funeralnej
W 2019 roku kierowana przez niego Polska Izba Branży Pogrzebowej wraz z FPP przygotowała raport o stanie branży pogrzebowej. – Wskazywaliśmy w nim na pilne uregulowanie funkcjonowania działających w sektorze funeralnym firm. Celem tych unormowań miałyby być m.in. likwidacja tzw. szarej strefy, bo – jak wynika z naszej oceny – w ciągu zaledwie jednego roku Skarb Państwa traci na funkcjonowaniu takich, lekceważących standardy branżowe firm, ponad 3 miliardy złotych rocznie – przyznaje Robert Czyżak.
Jak wylicza, przy obecnej ilości zgonów, która wynosi około 400 tysięcy rocznie, na podniesienie wysokości świadczenia, rząd chce wydać kwotę 1,038 miliarda złotych. – Od kilku lat w KPRM leży przecież gotowy projekt nowelizacji Prawa Pogrzebowego, który uszczelniłby znacznie działalność branży i pozwoliłby tym samym na uzyskanie prawie trzykrotności podniesionego świadczenia – podaje prezes PIBP i apeluje więc do rządzących o pilne zajęcie się przyjęciem projektu tej nowelizacji. – Jego korzenie sięgają lat przedwojennych i niedługo będziemy obchodzić nawet stulecie wejścia jego w życie, a ma się ono zupełnie nijak do obecnych wyzwań społecznych i gospodarczych – stwierdza Robert Czyżak, dodając jednocześnie, że brak decyzji w tym obszarze, w połączeniu ze zbyt niską podwyżką zasiłku pogrzebowego, pogłębi tylko patologie w branży. – Walczymy z nimi, wprowadzając m.in. coraz wyższe standardy dla należących do nas podmiotów. Prosimy jednak władzę o to, co powinna zrobić, czyli o przyjęcie tego projektu i skierowanie go do Sejmu, aby wkrótce nowe przepisy mogły zacząć obowiązywać – apeluje Robert Czyżak.
Projekt nowelizacji Prawa Pogrzebowego gotowy jest już od blisko półtora roku. Pozostaje jednak cały czas w tzw. „rządowej zamrażarce”.