Rosną obawy przedsiębiorców związane z utrzymującą się wysoką inflacją. Z Barometru EFL na II kwartał tego roku wynika, że już 58,5% firm uważa, że kondycja ich biznesu w najbliższych miesiącach pogorszy się przez rosnące ceny. Kwartał wcześniej taką opinię wyraziło 47,5% firm. Najbardziej zagrożone inflacją są HoReCa i handel (odpowiednio 80% i 73% wskazań). Najbezpieczniej czują się firmy transportowe, gdzie obawy inflacyjne wyraziło 32,5% zapytanych. Z badania wynika ponadto, że coraz mniej przedstawicieli sektora MŚP obawia się negatywnych skutków wojny w Ukrainie (22,5% vs. 25% w I kwartale br.)
– Z trwającą pandemią czy wojną w Ukrainie przedsiębiorcy potrafili się oswoić. Negatywne skutki tych wydarzeń w szczególności w początkowym okresie wywoływały niepokój, zmuszały do podejmowania nieplanowanych działań. Z czasem jednak „stawały się codziennością” i budziły mniejsze obawy. Inaczej jest jednak z inflacją, która utrzymuje się od kilku miesięcy na tzw. płaskowyżu i perspektywa zejścia z niego nie jest zbyt optymistyczna. Naturalnie więc ten czynnik wywołuje negatywne emocje wśród przedsiębiorców, w szczególności reprezentujących takie branże jak HoReCa, handel czy produkcja. Polacy odczują to także w swoich portfelach – nie tylko robiąc codzienne zakupy, ale planując wyjazdy w sezonie urlopowo-wakacyjnym – mówi Radosław Woźniak, prezes zarządu EFL.
Na skróty:
Strach ma oczy inflacji …
Z Barometru EFL na II kwartał tego roku wynika, że rosnąca inflacja, która w marcu 2023 roku wyniosła 16,1 proc. (dane GUS), wywołuje coraz większe obawy wśród polskich przedsiębiorców. 58,5% uważa, że „odbije się” ona negatywnie na prowadzonej działalności w najbliższych miesiącach. W stosunku do poprzedniego pomiaru grupa ta jest liczniejsza o 11 p.p. (47,5% w I kwartale br.). Spadł natomiast odsetek przedsiębiorców wierzących w pozytywny wpływ inflacji (z 5% do 0%) oraz przewidujących stagnację sytuacji (z 36% do 30%).
Biorąc pod uwagę wielkość firmy – im mniejsza tym bardziej obawia się negatywnego wpływu inflacji na swój biznes. 47% średnich firm uważa, że przez wysoką inflację ich działalność gospodarcza w najbliższych miesiącach może ulec pogorszeniu. W grupie małych firm ten odsetek wynosi 61%, a wśród mikro – 62%.
… szczególnie w hotelach, restauracjach i handlu
Wśród wszystkich sześciu badanych sektorów (budownictwo, handel, HoReCa, przemysł, transport, usługi) widać wzrastającą obawę o wpływ inflacji na prowadzony biznes. Największy odsetek przedsiębiorców, którzy obawiają się o ten czynnik, występuje w przypadku branży HoReCa (80% wskazań, co oznacza wzrost negatywnych przewidywań o 22 p.p. w stosunku do I kwartału) oraz handlowej (73% wskazań, wzrost o ponad 20 p.p. w stosunku do I kwartału). Podobnie, jak na początku roku, pozytywnie wyróżniają się firmy transportowe. Na negatywny wpływ inflacji na ich biznes wskazuje 32,5% zapytanych (trzy miesiące wcześniej było to 27,5%).
Z wojną już sobie radzimy
Z drugiego Barometru EFL na 2023 rok wynika, że mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce czują się oswojone ze skutkami toczonej za naszą wschodnią granicą wojną. 22,5% ankietowanych odpowiedziało, że w związku z wojną na terytorium Ukrainy, kondycja ich firmy w ciągu najbliższych sześciu miesiącach pogorszy się. W I kwartale uważał tak co czwarty przedsiębiorca. Większość, bo 72%, odpowiedziała, że ich sytuacja pozostanie bez zmian, a nikt nie wskazuje na poprawę kondycji.
Główny odczyt Barometru EFL na II kwartał 2023 roku wynosi 47,7 pkt. i jest o 0,8 pkt. niższy niż poprzedni pomiar.