Przeciętne polskie gospodarstwo domowe liczy sobie trzy osoby. Jak wskazują eksperci portalu RynekPierwotny.pl sytuacja w poszczególnych regionach jest jednak bardzo zróżnicowana.
Dane spisu powszechnego z 2021 r. dostarczają nam bardzo dużą wiedzę na temat polskiego społeczeństwa. Jest ono zróżnicowane nie tylko pod względem majątkowym. Potwierdzenie stanowią wyniki spisowe dotyczące przeciętnej wielkości gospodarstwa domowego. Wspomniany wskaźnik w poszczególnych powiatach i miastach waha się od 2,26 osoby do 4,44 osoby (przy krajowej średniej na poziomie 2,99 osoby).
Na poniższej mapie uwzględniającej 380 powiatów i miast na prawach powiatu, widać ciekawą mozaikę wyników dotyczących wielkości gospodarstw domowych. W tym kontekście warto wspomnieć, że GUS podczas ostatniego spisu powszechnego uwzględniał tak zwane kryterium mieszkaniowe. Zgodnie z nim, wszystkie osoby mieszkające w jednym lokalu lub domu są uważane za członków tego samego gospodarstwa domowego.
Eksperci portalu RynekPierwotny.pl zwracają uwagę na ciekawe zjawisko, jakim jest mała liczba osób w gospodarstwach domowych mieszkających na terenie dużych miast. Taka sytuacja może zwiększać popyt na nowe, niewielkie lokale pod warunkiem posiadania odpowiedniej zdolności kredytowej przez osoby samotne (często singli w młodym i średnim wieku). Warto dodać, że najmniejszą przeciętną wielkością gospodarstwa domowego w 2021 r. cechowała się Łódź (2,26 osoby) oraz Warszawa (2,31 osoby). Zbliżone wyniki odnotowano dla Wrocławia (2,35), Poznania (2,41) i Krakowa (2,42).
Na drugim biegunie pod względem wielkości gospodarstwa domowego znajdziemy następujące części kraju:
- powiat limanowski – średnio 4,44 osoby
- powiat nowosądecki – 4,28 osoby
- powiat myślenicki – 4,08 osoby
- powiat nowotarski – 4,07 osoby
- powiat tarnowski – 4,05 osoby
- powiat ostrołęcki – 4,02 osoby
- powiat kolbuszowski – 4,01 osoby
Wydaje się, że w przypadku wymienionych powiatów z przeciętną wielkością gospodarstwa domowego wynoszącą ponad cztery osoby, duże znaczenie mogą mieć wzorce społeczne i kulturowe.
Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl