W tym roku do świty Świętego Mikołaja, składającej się z reniferów i elfów, dołączył nowy bohater – sztuczna inteligencja. Dziś już każdy może wykorzystywać duże modele językowe, takie jak ChatGPT, jako pomoc w poszukiwaniu gwiazdkowych prezentów. Jeśli w tym roku pod choinką znajdziesz ubrania, możesz być praktycznie pewny, że na co najmniej jednym z etapów produkcji lub sprzedaży tego produktu była wykorzystana sztuczna inteligencja. Coraz powszechniejsze wsparcie AI to szansa na to, że w tym roku pod choinką znajdziemy mniej prezentowych niewypałów.
Sztuczna inteligencja nie tylko coraz bardziej przekształca nasz świat, ale także może pomóc z największą bolączką grudnia – wyborem prezentów dla rodziny i znajomych. Obecnie każdy może korzystać z dużych modeli językowych, np. ChatGPT, by wesprzeć się w poszukiwaniu idealnych prezentów. Wystarczy dokładnie opisać zainteresowania i gusta obdarowywanej osoby, a sztuczna inteligencja dostarczy ciekawe propozycje. Sam skorzystałem z tej metody i przyznaję, że niektóre pomysły mają dużą szansę stać się strzałem w dziesiątkę. Być może właśnie dzięki AI w tym roku pod choinką znajdzie się mniej znienawidzonych skarpetek w niemodne wzory czy książek, które zupełnie nas nie interesują.
Biznesowo AI to obecnie najpopularniejszy trend na rynku. Oparte na niej rozwiązania rozwijają się w szerokiej gamie branż. Jeśli znajdziesz w tym roku coś do ubrania pod choinką, prawdopodobnie AI miała swój udział na etapie produkcji lub sprzedaży. Przykładowo Zara wykorzystuje sztuczną inteligencję do prognozowania najpopularniejszych stylów na dany sezon, a gigant branży mody, H&M, korzysta z AI do tworzenia bardziej spersonalizowanych doświadczeń zakupowych. Aplikacja mobilna marki analizuje wcześniejsze zakupy i zachowania oraz przeglądany asortyment, rekomendując produkty odpowiadające gustom klientów. Nike z kolei wykorzystuje AI w aplikacji Nike Fit do skanowania stóp klientów i rekomendowania idealnego rozmiaru obuwia, co poprawia doświadczenia zakupowe i ogranicza liczbę zwrotów.
Zara, należąca do grupy Inditex, zintegrowała AI w procesach prognozowania trendów i zarządzania zapasami. Algorytmy analizują trendy w mediach społecznościowych, blogach modowych oraz dane sprzedaży, przewidując, które style i produkty będą najbardziej popularne. Dzięki AI Zara znacznie skróciła czas wprowadzenia nowego wzoru na rynek. Technologia RFID (ang. Radio-Frequency Identification) wykorzystująca AI pozwala natomiast śledzić ubrania od produkcji aż po sprzedaż, optymalizując logistykę i zmniejszając ilość odpadów.
Wdrażający innowacje Inditex osiągnął solidne wyniki za pierwsze dziewięć miesięcy 2024 roku, mimo słabszego trzeciego kwartału. Sprzedaż wzrosła o 7,1 proc. r/r, osiągając 27,42 mld euro, a zysk netto zwiększył się o 8,5 proc. do 4,45 mld euro. Firma ogłosiła także, że zainwestuje w startup Epoch Biodesign, który wykorzystuje AI do projektowania enzymów umożliwiających recykling tekstyliów, co czyni produkcję odzieży bardziej zrównoważoną. Inditex pozostaje zaangażowany w ekspansję i zrównoważony rozwój, przeznaczył 1,8 mld euro na inwestycje w 2024 roku. Jednak ogłoszone w zeszłym tygodniu wyniki za trzeci kwartał były poniżej oczekiwań. Chociaż cena akcji wzrosła o ponad 28 proc. od początku roku, jest obecnie 8 proc. poniżej poziomu sprzed publikacji wyników.
Sztuczna inteligencja wspiera nie tylko Świętego Mikołaja i wszystkich kupujących prezenty, ale także zwraca coraz większą uwagę inwestorów giełdowych . Z najnowszego badania eToro Puls Inwestora Indywidualnego wynika, że polscy inwestorzy mają duże zaufanie do spółek związanych z AI – 5 proc. respondentów oczekuje znaczących wzrostów ich wartości w 2025 roku, a 35 proc. spodziewa się bardziej stopniowych zwyżek cen akcji.
Autor: Paweł Majtkowski, analityk eToro w Polsce