W polskiej gospodarce istnieje wiele mitów dotyczących inwestycji. Rzeczywistość jest jednak taka, że skłonność polskich przedsiębiorców do inwestowania jest niska. Wskaźnik inwestycji w Polsce w stosunku do PKB wynosi około 15%, podczas gdy powinien wynosić przynajmniej 25% – co jest średnią europejską. Jako kraj na dorobku, niezbędne jest osiągnięcie poziomu inwestycji co najmniej 25%. Obecnie zbyt wiele środków pozostaje niewykorzystanych, co ogranicza nasze możliwości rozwoju. Dodatkowo, borykamy się z problemem demograficznym – brakuje rąk do pracy w starzejącym się społeczeństwie, co zwiększa koszty utrzymania osób, które są już w wieku poprodukcyjnym. Obciążenia te spadają na coraz mniejszą grupę ludzi.
– Przed nami stoją poważne wyzwania, takie jak zmiana systemu elektroenergetycznego, który jest niezbędny do zapewnienia polskim przedsiębiorcom niskich kosztów i stabilności dostaw energii, co jest kluczowe w łańcuchu dostaw – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Brunon Bartkiewicz, Prezes Zarządu, ING Bank Śląski. – Nie ma czasu na czekanie, inwestycje są niezbędne. Bez nich, w obecnym modelu naszej gospodarki, nie będziemy w stanie kontynuować wzrostu gospodarczego przez następne 10-20 lat. Musimy poważnie zainwestować w infrastrukturę elektroenergetyczną oraz w rozwój kapitałowy naszych firm – szczególnie w sektorze przemysłowym. W usługach jesteśmy na świecie silną potęgą – ale innowacyjność w tych obszarach nie wystarczy. Wytwórczość przemysłowa jest kluczowa dla naszej przewagi eksportowej i jest istotnym elementem globalnej rywalizacji. W związku z tym musimy podjąć konkretne działania – mając na uwadze, że jesteśmy współodpowiedzialni za rozwój Unii Europejskiej. Duża część Europy liczy na nas, że będziemy w stanie pociągnąć ten wóz o nazwie Unia Europejska w zakresie zwiększenia konkurencyjności gospodarki europejskiej. Mamy do odegrania bardzo ważną rolę jako kraj wytwórczy – podkreśla Brunon Bartkiewicz.