Każda osoba, która ubiega się o kredyt mieszkaniowy, musi liczyć się z tym, że jej kondycja finansowa zostanie skrupulatnie prześwietlona przez bank i poddana ocenie. Jednym z istotnych kryteriów jest scoring. Co ma na niego wpływ? Zapytaliśmy o to eksperta Bloga Kredytowego.
Na skróty:
Czym jest scoring kredytowy?
Kredyt to pewne ryzyko zarówno z perspektywy kredytobiorcy, jak i kredytodawcy. Oczywiście kredytobiorca ryzykuje przede wszystkim tym, że jeśli coś pójdzie nie po jego myśli, nie będzie w stanie kontynuować spłaty zgodnie z harmonogramem. A to oznacza bezpośrednie straty dla banku, który udzielił zobowiązania. Wobec tego instytucje dążą do jak najbardziej miarodajnego analizowania każdego wniosku kredytowego i przewidywania, czy wnioskodawca jest godny zaufania.
Scoring kredytowy to system oceny ryzyka kredytowego, który ma na celu jak najbardziej kompleksową ocenę wiarygodności konkretnego kredytobiorcy. Oczywiście analitycy wykorzystują zaawansowane modele statystyczne do przewidywania prawdopodobieństwa spłaty zobowiązań przez klienta.
W procesie scoringowym brane są pod uwagę różne czynniki, takie jak historia kredytowa, dochody, wydatki, posiadane zobowiązania, a nawet czas pracy u obecnego pracodawcy czy stan cywilny wnioskodawcy. Na podstawie tych danych obliczana jest punktacja, która decyduje o przyznaniu kredytu i warunkach jego udzielenia. Scoring kredytowy pomaga instytucjom finansowym minimalizować ryzyko kredytowe.
Czy scoring da się poprawić?
Z perspektywy każdego kredytobiorcy założenie jest bardzo proste: im wyższy scoring, tym lepiej. Po pierwsze, to właśnie ten wskaźnik decyduje o tym, czy uzyskasz kredyt. Ale może znaleźć również przełożenie na warunki, jakie zaproponuje Ci bank. W końcu im niższe ryzyko z perspektywy instytucji, tym na przykład niższą marżę będzie Ci w stanie zaproponować. Posiadając wysoki scoring, stajesz się po prostu atrakcyjnym klientem. Jak zwiększyć scoring? Szczegółowe rady znajdziesz w serwisie Blog Kredytowy, dostępnym w tym miejscu: https://blogkredytowy.pl/.
Przede wszystkim musisz spojrzeć na swoje finanse z szerszej perspektywy. Aby poprawić scoring, warto pomyśleć o:
- Weryfikacji raportu BIK – niekiedy zdarzają się w nim przestarzałe lub błędne informacje. W niektórych przypadkach wycofanie zgody na przetwarzanie danych dotyczących spłaconych kredytów może zwiększyć Twój scoring.
- Zwiększeniu dochodów i obniżeniu kosztów życia – to oczywiste, ale zdrowe finanse są ważnym elementem procesu scoringowego.
- Zmianie rodzaju źródła dochodu – z perspektywy banku największym zaufaniem cieszą się osoby zatrudnione stabilnie na podstawie umowy o pracę. Niekiedy podpisanie umowy na czas nieokreślony mogą liczyć na dodatkowe punkty.
- Rezygnacji z kart kredytowych/debetów – nawet jeśli z nich nie korzystasz, to potencjalne zadłużenie, po które możesz sięgnąć. Lepiej więc pozbyć się ich przed złożeniem wniosku.
Scoring i zdolność to nie to samo!
Oczywiście scoring bywa często mylony ze zdolnością kredytową, jednak to dwa różne, choć ściśle powiązane pojęcia, z którymi mamy zwykle do czynienia podczas ubiegania się o kredyt. Zdolność kredytowa to przede wszystkim ocena, czy i w jakiej kwocie dany wnioskodawca jest w stanie bezpiecznie spłacić zaciągnięty kredyt, biorąc pod uwagę jego miesięczne dochody i wydatki, obecne zobowiązania oraz możliwe przyszłe zmiany w jego sytuacji finansowej.
Zdolność kredytowa jest więc oceną finansowej zdolności do obsługi kredytu, podczas gdy scoring kredytowy jest szerszą oceną ryzyka związanego z danym klientem. Można mieć jednocześnie bardzo wysoką zdolność kredytową, na przykład ze względu na wysokie dochody i niskie koszty życia, ale jednocześnie borykać się z niskim scoringiem, na co może mieć wpływ negatywna historia kredytowa w raporcie BIK.