W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – pokazują badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Wyzwaniem są jednak rosnące koszty zatrudnienia. Rozwiązaniem dla firm, które chcą się rozwijać, ale również utrzymać koszty pod kontrolą, są centra outsourcingu usług biznesowych (BPO).
Według prognoz w 2024 r. nastąpi ożywienie na rynku, dlatego firmy chcą wykorzystać poprawę koniunktury. Planują zwiększyć zatrudnienie, by sprostać wyzwaniom.
- Przedsiębiorstwa potrzebują specjalistów od zarządzania zespołami i procesami, ale również pracowników działów IT, księgowości czy sprzedaży
- Barierą w zatrudnianiu są jednak coraz wyższe koszty płacowe
- Coraz szybciej rozwijający się segment BPO pozwala nie tylko zredukować koszty, ale też skorzystać ze specjalistycznej wiedzy bez potrzeby przeprowadzania procesu rekrutacji.
BPO (Business Process Outsourcing, outsourcing procesów biznesowych), czyli zlecanie procesów biznesowych na zewnątrz to jeden z najszybciej rozwijających się segmentów na polskim rynku. – W przypadku naszej firmy dzięki nowoczesnej technologii i dużej skali obsługiwanych przez nas operacji oszczędności sięgają 20-30 proc. lub więcej w porównaniu do wewnętrznych działów księgowych i prowadzenia spraw kadrowo-płacowych wewnętrznie – mówi Dariusz Brzeziński, dyrektor zarządzający BPO w Meritoros SA.
Badania pokazują, że firmy korzystające z BPO mają trzykrotnie większe szanse na osiągnięcie pozycji lidera rynkowego niż konkurencja.
– Dzieje się tak dlatego, że BPO pozwala firmom zmniejszyć koszty, uwolnić czas i potencjał kluczowych menedżerów i skupić się na ekspansji rynkowej i rozwoju. Umożliwia też odciążenie zespołu, przez co pracownicy mogą skoncentrować się na kluczowych wyzwaniach strategicznych, bo część zadań o charakterze operacyjnym powierzona zostaje specjalistom zewnętrznym – mówi Dariusz Brzeziński.
Firmy zamiast prowadzić kosztowne i czasochłonne rekrutacje na wszystkie stanowiska, mogą skupić się na zatrudnianiu kluczowych dla swojej działalności specjalistów.
Natomiast centra BPO mogą zapewnić zewnętrzną obsługę m.in.:
- księgową
- administracji kadrowo–płacowej
- innych procesów wsparcia (back–office), takich jak np. windykacja, controlling, obsługa
- help desk, administracji sprzedaży
- IT i transformacji cyfrowej
– W dobie rewolucyjnych zmian technologicznych i zmieniającego się szybko otoczenia prawnego i podatkowego samodzielne budowanie kompetencji w wąskich specjalizacjach może być zbyt kosztowne i po prostu nieopłacalne – dodaje Dariusz Brzeziński.