EKOLOGIAJuż w niedzielę nowe antysmogowe przepisy w Warszawie

Już w niedzielę nowe antysmogowe przepisy w Warszawie

Już w niedzielę nowe antysmogowe przepisy w Warszawie

Od niedzieli Warszawa będzie bez węgla. Jest to kolejne miasto, które wprowadza takie przepisy. Od 1 października na terenie stolicy nie będzie można palić węglem w piecach i kominkach. To efekt wprowadzonej przez Sejmik Województwa Mazowieckiego uchwały antysmogowej dla Mazowsza. Jaka jest rzeczywistość smogowa naszego kraju? Sezon grzewczy zbliża się wielkimi krokami.

Mazowsze walczy o czyste powietrze

W naszym kraju obowiązuje już szereg przepisów mających na celu walkę ze smogiem. Przykładem jest m.in. uchwała w sprawie wprowadzenia na obszarze województwa mazowieckiego ograniczeń i zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw. Obowiązuje ona już od kilku lat. W kwietniu ub.r. Sejmik Województwa Mazowieckiego przyjął natomiast jej nowelizację, która weszła w życie miesiąc później. To właśnie ona zaostrzyła przepisy uchwały antysmogowej zwierając zapis m.in. o tym, że od 1 października 2023 r., wejdzie w życie całkowity zakaz palenia węglem kamiennym oraz paliwami stałymi produkowanymi z wykorzystaniem węgla kamiennego na terenie m.st. Warszawy. Ten sam dokument wprowadza zakaz spalania węgla w powiatach okołowarszawskich od 2028 roku.

Cieszy fakt, że w naszym kraju podejmowanych jest coraz więcej inicjatyw na rzecz walki ze smogiem. Jak można przeczytać na oficjalnej stronie Miasta Warszawa – stolica wspiera mieszkańców w rezygnacji z palenia węglem, udzielając dotacji na likwidację kopciuchów w swoich domach. Wnioski o dofinansowanie można składać przez cały czas. Obecnie mieszkańcy mogą liczyć na wsparcie w wysokości do 70 proc. W rozwoju sektora odnawialnych źródeł energii w Polsce pomagają również m.in. rządowe programy: Program Mój Prąd oraz Czyste Powietrze, które zachęcają do inwestycji w instalacje fotowoltaiczne i udostępniają dofinansowania pomp ciepła w polskich domach. Brak jest jednak taryf energii elektrycznej dedykowanej użytkownikom pomp ciepła, co w przyszłości może stanowić utrudnienie dla osób, które będą chciały postawić na OZE.

Czy mamy szansę na czyste powietrze?

Sezon grzewczy niedługo się rozpocznie. Jak zawsze przy tej okazji, możemy się spodziewać coraz częstszych komunikatów dotyczących smogu. Jedną z najważniejszych przyczyn jego powstawania jest emisja szkodliwych pyłów i gazów na niskiej wysokości, wywołana głównie spalaniem paliw stałych – szczególnie niskiej jakości węgla. Parlament Europejski ostatnim głosowaniem przyjął bardziej rygorystyczne limity w 2035, dla szeregu substancji zanieczyszczających. Co więcej, wskaźniki jakości powietrza w Europie mają zostać zharmonizowane, a kraje UE muszą przygotować harmonogramy dotyczące jakości powietrza, aby spełnić te wymogi.

Nadejście sezonu grzewczego dla wielu osób może być źródłem stresu i niepokoju. W kontekście niestabilnej sytuacji gospodarczej i rosnących cen energii, obawiamy się, że będziemy musieli przeznaczyć dużą część swojego budżetu na opłaty związane z ogrzewaniem. Potwierdzają to badania firmy Euros Energy, z których wynika, że aż 73% osób zapytanych o to, czy obawia się, że w sezonie grzewczym będzie płaciło większe rachunki, odpowiada twierdząco (zdecydowanie tak, raczej tak) – wskazuje Tomasz Walczak, CTO Euros Energy. Kolejnym powodem do zmartwień jest stan powietrza, którym przyjdzie nam oddychać – dodaje.

Według najnowszego raportu HEAL oraz Polskiego Alarmu Smogowego, w sezonie grzewczym 2022/23 w Polsce na 211 miejscowości objętych monitoringiem zanieczyszczenia powietrza, pyłem zawieszonym PM10 jedynie 30 spełniało zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dotyczące maksymalnej liczby dni z przekroczeniami rekomendowanych limitów.

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...