Z początkiem kwietnia 2024 r. wejdą w życie przepisy zmieniające warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
W rozporządzeniu Ministra Rozwoju i Technologii z dnia 27 października 2023 r. uregulowano m.in. kwestię odległości budynków od granicy działek, minimalnej wielkości lokali użytkowych czy sposób zagospodarowania publicznie dostępnych placów.
Zmiany regulują wielkość powierzchni użytkowej lokali użytkowych i są reakcją na zjawisko sprzedaży lokali użytkowych jako tzw. „lokali inwestycyjnych”, które w praktyce użytkowane są później jak lokale mieszkalne, mimo braku zachowania wymagań technicznych odpowiednich dla mieszkań.
– Dzisiaj mamy nadal do czynienia z sytuacją, gdzie minimalna powierzchnia lokalu mieszkalnego wynosi 25 m kw., mniejszych mieszkań nie można budować i są one dostępne jedynie na rynku wtórnym – mówi w rozmowie z MarketNews24 Kuba Karliński, założyciel spółki Magmillon, autor książki „Zarabiajmy na nieruchomościach”. – Natomiast w przypadku lokali usługowych takie ograniczenie jeszcze nie obowiązuje.
Lokal użytkowy w nowoprojektowanym budynku co do zasady powinien mieć powierzchnię większą lub równą 25 m kw. W rozporządzeniu przewidziano jednak wyjątki od tej zasady.
Mniejszą powierzchnię będą mogły posiadać lokale użytkowe znajdujące się na pierwszej lub drugiej kondygnacji budynku (pod warunkiem, że będzie do nich zapewniony bezpośredni dostęp z zewnątrz budynku). Wymaganie nie będzie dotyczyło powierzchni lokali znajdujących się w budynkach zamieszkania zbiorowego oraz w budynkach mieszkalnych jednorodzinnych, w których wydzielono lokal użytkowy.
Nowe warunki będą miały zastosowanie jedynie do budynków, dla których przed 1 stycznia 2024 r. nie zostało wydane pozwolenie na budowę albo co do których nie zostało dokonane zgłoszenie budowy, do którego organ administracji architektoniczno-budowlanej nie wniósł sprzeciwu lub zostało wydane zaświadczenie o braku podstaw do wniesienia sprzeciwu w znaczeniu Prawa budowlanego.
– Zmieni się to, że trzeba będzie mieć więcej pieniędzy, aby kupić dla siebie lokal usługowy i będzie musiał spełniać takie same warunki jak lokal mieszkalny – komentuje Kuba Karliński, założyciel spółki Magmillon, autor książki „Zarabiajmy na nieruchomościach”. – Trzeba się liczyć z tym, że wynajmy będą coraz droższe, a od kwietnia małe lokale będą jak Yeti.