Niemal połowa Polaków szacuje, że w przypadku utraty głównego źródła dochodu, zgromadzone fundusze wystarczyłyby im na co najmniej pół roku – wynika z badania Kantar wykonanego na zlecenie IPF Group, właściciela Provident Polska. Odsetek ten wzrasta w przypadku osób, którym na koniec miesiąca na koncie pozostaje pewna niewykorzystana kwota oraz wśród osób systematycznie oszczędzających. Istnieje także widoczny związek pomiędzy oszczędzaniem a przekonaniem o znajomości produktów i usług finansowych.
Więcej niż co trzeci ankietowany deklaruje, że na koniec każdego miesiąca, po odliczeniu wydatków, wciąż ma rozsądną lub dużą sumę pieniędzy na koncie. Takiej odpowiedzi częściej udzielają mężczyźni (41,5 proc. wobec 32,6 proc. kobiet) i osoby regularnie oszczędzające. Jeśli chodzi o wiek badanych, najrzadziej deklarują tak osoby w wieku 45-54 lat, a najczęściej najmłodsi ankietowani. Jednocześnie, 45 proc. badanych dysponuje niewielką sumą, a niecałe 10 proc. respondentów podaje, że po uwzględnieniu wydatków nie zostają im żadne środki na koniec miesiąca.
Kto opanował sztukę oszczędzania?
Ponad 60 proc. Polaków oszczędza każdego miesiąca. Około 40 proc. robi to regularnie, jednak nie ma określonej sumy, którą odkłada na później, natomiast co czwarty przeznacza na ten cel stałą kwotę co miesiąc. Aż 14 proc. badanych nie zebrało żadnych dodatkowych funduszy podczas ostatnich 12 miesięcy. Największy problem w tej dziedzinie mają ankietowani w wieku od 45 do 54 lat – niemal co piąty z nich nie odłożył żadnych pieniędzy w ciągu roku.
– Największą systematycznością w kwestii oszczędzania wyróżniają się osoby w wieku 35-44 lat, z których aż 73,1 proc. robi to każdego miesiąca. W tym wieku posiadamy zwykle stabilizację zawodową i ekonomiczną, która pozwala nam swobodniej budować poduszkę finansową na przyszłość – podkreśla Patrycja Rogowska-Tomaszycka, Dyrektor ds. Corporate Affairs, Członek Zarządu Provident Polska. – Inną grupą, która odznacza się regularnością w zarządzaniu budżetem, są mężczyźni – regularnie odkłada 67,4 proc. z nich w porównaniu do 54 proc. kobiet – dodaje.
Badanie pokazało również, że nawyk comiesięcznego oszczędzania częściej posiadają osoby, które kończą miesiąc z wolnymi środkami na koncie – około 88 proc. badanych z dużą nadwyżką w budżecie oszczędza każdego miesiąca, deklaruje tak także 54,9 proc. badanych z niewielką nadwyżką.
– Jak pokazuje badanie Financial Wellbeing, nasza umiejętność oszczędzania często idzie w parze z wiedzą dotyczącą finansów. Niemal 70 proc. osób przekonanych o swojej znajomości produktów i usług finansowych, oszczędza każdego miesiąca. Wśród osób, które mają wątpliwości odnośnie swojej wiedzy, odsetek ten wyniósł niecałe 53 proc. To aż 17 pp. różnicy – podkreśla Patrycja Rogowska-Tomaszycka. – Dlatego tak ważne są działania edukacyjne, wyjaśniające nie tylko podstawy ekonomii i zarządzania domowym budżetem, ale także mechanizmy działania podstawowych produktów finansowych. Świadomość na temat finansów przekłada się bezpośrednio na nasze decyzje dotyczące pieniędzy, a tym samym dobrostan finansowy – dodaje.
Posiadamy środki wystarczające na pół roku
W przypadku utraty głównego źródła dochodu, zgromadzone fundusze wystarczyłyby niemal połowie ankietowanych (49 proc.) na minimum sześć miesięcy. Odsetek ten rośnie w przypadku osób, którym na koniec miesiąca pozostaje pewna niewykorzystana kwota oraz wśród osób systematycznie oszczędzających. Mężczyźni zdecydowanie częściej posiadają oszczędności wystarczające na ponad rok – takiej odpowiedzi udzieliło 30 proc. z nich i jedynie 15,8 proc. kobiet.
Z drugiej strony, 8,6 proc. badanych nie posiada żadnej rezerwy finansowej.