Donald Tusk przedstawił wizję, w której Polska przekształca się z kraju doganiającego w jeden z liderów w Europie. To marzenie wielu przedsiębiorców, a być może całej klasy biznesowej. Trzeba dołączyć do czołówki jak najszybciej. Polska jest obecnie szóstą co do wielkości gospodarką w Unii Europejskiej, z realną szansą na awans do pierwszej piątki. Jeśli wziąć pod uwagę demografię, plasuje się na piątej pozycji. To historyczna szansa dla Polski, aby zasiadać przy stole, przy którym podejmowane są kluczowe decyzje dla Unii Europejskiej oraz całego kontynentu.
– Mam zaufanie do premiera Tuska, ponieważ złożył daleko idące deklaracje w świetle kamer – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Wojciech Kostrzewa, Prezes Polskiej Rady Biznesu. – Rozumie on, że kluczowym zagadnieniem na najbliższe lata będzie gospodarka, a jego przesłanie nawiązuje do słynnego sloganu Bila Clintona: „gospodarka, głupcze”. Bez silnej gospodarki trudno wyobrazić sobie zapewnienie bezpieczeństwa państwa z mocną armią i odpornymi na cyberataki instytucjami. Silna gospodarka sprzyja jakości życia obywateli i stwarza podstawy do rozwoju kraju. Takiej pozycji nie mieliśmy przez ostatnie 200 lat – a dziś, dzięki cudowi gospodarczemu ostatnich 35 lat, wydaje się, że jest to w zasięgu ręki. Zmiany te otwierają przed Polską nowe możliwości i stawiają nas w dogodnej sytuacji, aby odgrywać znaczącą rolę w kształtowaniu przyszłości Europy – podkreśla Wojciech Kostrzewa.