PODATKIW ciągu ostatnich 6 lat polskie firmy musiały zwrócić ogromną kwotę 800...

W ciągu ostatnich 6 lat polskie firmy musiały zwrócić ogromną kwotę 800 milionów złotych po kontrolach celno-skarbowych

Aż 800 milionów złotych musiały zwrócić polskie firmy po przeprowadzonych kontrolach celno-skarbowych w ostatnich latach. Między rokiem 2018 a 2023 liczba kontroli w obszarze klasyfikacji celnej zwiększyła się aż ośmiokrotnie.

– Ważne i kluczowe jest zarządzanie ryzykiem celnym. Dzięki temu mogą uniknąć sankcji prawnych, finansowych i niepotrzebnych – z punktu widzenia firm – kontroli – tłumaczy Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.

  • W ostatnich 6 latach urzędy celno-skarbowe w Polsce przeprowadziły ponad 6 000 kontroli postimportowych – czytamy w czerwcowym raporcie PwC ,,Trendy w postępowaniach z obszaru cła’’.
  • Ponad 20 proc. nieprawidłowości po przeprowadzonych kontrolach, wykryto w obszarze wartości celnej, a co piąta dotyczyła pochodzenia towarów.
  • Świadome zarządzanie ryzykiem celnym pomoże firmom z branży TSL uniknąć negatywnych konsekwencji i cofnięcia pozwolenia.

Według danych przedstawionych w raporcie PwC, w ciągu ostatnich sześciu lat liczba kontroli celno-skarbowych wzrosła czterokrotnie. Kwota należności jakie firmy musiały uregulować wzrosła natomiast aż 18-krotnie a liczba wskazanych nieprawidłowości trzykrotnie.

Wśród najczęściej kontrolowanych obszarów celnych była m.in. klasyfikacja taryfowa, która polega na przypisaniu towarowi odpowiedniego kodu z Taryfy Celnej. Pod lupę urzędnicy brali także pochodzenie celne, czyli przynależność towaru do obszaru geograficznego pochodzenia oraz wartość celną towarów, na podstawie której oblicza cło, akcyzę i podatek VAT.

Jeśli urzędnicy, którzy przeprowadzą kontrolę, podejmują decyzję korzystną, firma nie traci pozwoleń na uproszczenia i ułatwienia celne – Trzeba jednak mieć na uwadze, że urzędnicy mimo takiej decyzji na bieżąco weryfikują, jak klient korzysta z wydanego pozwolenia i czy nadal spełnia wszystkie kryteria– wyjaśnia Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.

Jeśli decyzja będzie niekorzystna i urzędnicy natrafią na jakiekolwiek uchybienia, może dojść do zawieszenie pozwolenia na okres około 3 miesięcy. Gdy procedura naprawcza nie zadziała i firma nie dostosuje się do odpowiednich wytycznych, pozwolenie zostanie odebrane. To dla firmy może oznaczać poważne konsekwencje, związane z zaburzeniem łańcucha dostaw.

Dlaczego urzędnicy celno-skarbowi mogą wydać negatywną decyzję? Jak się okazuje, najczęściej dzieje się tak z kilku powodów, to m.in.:

  • Błędy przy zgłoszeniach
  • Błąd umyślny – np. celowe zgłoszenie na niewłaściwym kodzie celnym, aby skorzystać z preferencyjnej stawki cła
  • Błąd nieumyślny – Wprowadzenie niezgodnych z dokumentami danych w drodze przypadku lub zastosowanie niewłaściwego kodu celnego z powodu niepełnych danych bądź wprowadzenia w błąd przez zleceniodawcę
  • Nieprawidłowa taryfikacja – brak zaktualizowanego kodu. WCO regularnie aktualizuje kody celne i opracowuje nowe kody dla produktów, które pojawiają się na rynku (np. Liquidy z nikotyną, których kiedyś na rynku nie było). Stosowanie do tych samych towarów rutynowo tych samych kodów taryfy może być zgubne

    Błędna informacja w zakresie pochodzenia towaru i zastosowanych preferencji

  • Rozbieżności między dokumentami

Urzędnicy działają według ściśle określonych zasad. To często daje szansę przedsiębiorcy, by zapobiec ewentualnym konsekwencjom. Zanim informacja o decyzji zostanie przekazana firmie, istnieje możliwość skorzystania z prawa do wysłuchania. Po upływie wyznaczonego terminu urzędnik wydaje decyzję niekorzystną bądź korzystną, o ile weźmie pod uwagę stanowisko danego przedsiębiorcy. Przekazuje też podstawy prawne, na mocy których taka decyzja zapadła.

Co zatem zrobić, by uniknąć komplikacji i problemów podczas kontroli celno-skarbowych? Bardzo ważne jest prawidłowe zarządzanie ryzykiem celnym. Samo ryzyko celne wiąże się m.in.: z niewłaściwym określeniem wartości towarów, obrotem towarami pirackimi lub podrobionymi lub obrotem towarami strategicznymi bez zezwoleń. – Świadome zarządzanie ryzykiem celnym powinno się wprowadzić tam, gdzie wykonywane czynności są związane bezpośrednio lub pośrednio ze stosowaniem przepisów regulujących obrót towarowy z zagranicą. Chodzi tutaj m.in. o księgowość, składy celne, biura ds. celnych czy np. miejsca załadunku towarów przeznaczonych do procedur celnych – tłumaczy Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.

Importerzy koniecznie powinni zwracać uwagę na prawidłowość przeprowadzanych przez siebie operacji celnych. Niezwykle ważne będzie także odpowiednie prowadzenie wewnętrznych procedur i dokonywanie weryfikacji działalności pod kątem zgodności z obowiązującymi przepisami. Ważną kwestią jest również to, aby odpowiednio zarządzać posiadanymi pozwoleniami na ułatwienia i uproszczenia celne. Przez cały okres stosowania pozwoleń należy spełniać takie wymogi prawne, jak w dniu ubiegania się o dane pozwolenie.

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...
Exit mobile version