W procesach reorganizacji niezwykle ważne jest posiadanie odpowiedniego uzasadnienia biznesowego. W czasie pandemii COVID-19 grupom kapitałowym może być łatwiej znaleźć argumenty dla takiego uzasadnienia.
Aktualnie wiele firm boryka się z problemami z płynnością finansową, wynikającymi m.in. ze spadku zamówień. W konsekwencji przedsiębiorcy zastanawiają się, czy mają jakieś aktywa, które nie są istotne dla ich podstawowej działalności, a które można byłoby sprzedać, tak aby uzyskaną gotówkę wykorzystać na bieżącą działalność gospodarczą. Firmy szukają również możliwości restrukturyzacji wewnętrznych, które pozwolą na oszczędności podatkowe.
Reorganizacje możemy podzielić na restrukturyzacje wewnętrzne w celu uzyskania oszczędności podatkowych, transakcje mające na celu pozyskanie inwestora finansowego, jak i czynności polegające na sprzedaży aktywów, biznesu czy też udziałów w spółkach. Coraz częściej spotykamy się z reorganizacjami w postaci połączeń czy podziałów, które mają na celu albo uzyskanie oszczędności podatkowych albo przygotowanie pod planowaną transakcję sprzedaży – mówi Honorata Green, partner w dziale doradztwa podatkowego, szef zespołu ds. fuzji i przejęć w KPMG w Polsce.
W procesach reorganizacji niezwykle ważne jest posiadanie odpowiedniego uzasadnienia biznesowego. W czasie pandemii COVID-19 grupom kapitałowym może być łatwiej znaleźć argumenty dla takiego uzasadnienia.
Można się jednak spodziewać, że organy podatkowe wciąż będą w trakcie kontroli podatkowych weryfikowały czy rzeczywiście głównym lub jednym z głównych celów przeprowadzenia danej restrukturyzacji nie było osiągnięcie korzyści podatkowej. Stąd istotne jest, aby rozszerzyć pakiet dokumentacji przedstawiający uzasadnienie ekonomiczne o dokumenty załączane do wniosków pomocowych – mówi Małgorzata Gleń, dyrektor w dziale doradztwa podatkowego w zespole ds. fuzji i przejęć w KPMG w Polsce.
W sytuacji bardziej skomplikowanych połączeń lub podziałów neutralność podatkowa może obecnie nie być w pełni zachowana. Wynika to ze zmian przepisów CIT od 2018 roku, od kiedy to w praktyce wprowadzono zasadę opodatkowania takich procesów.
Wydaje się, że celem zmian przepisów było między innymi zapewnienie, aby parytet wymiany udziałów dla celów połączenia czy podziału był ustalany w oparciu o wartości rynkowe majątków spółek biorących udział w takiej reorganizacji. Podatnicy planujący połączenia lub podziały powinni więc obecnie z większą niż wcześniej uwagą planować takie reorganizacje – mówi Małgorzata Gleń, dyrektor w dziale doradztwa podatkowego w zespole ds. fuzji i przejęć w KPMG w Polsce.