Decyzja NFOŚiGW o wstrzymaniu udzielania dotacji na leasing elektryków do końca 2024 r. znacznie spowolnieni sprzedaż nowych aut elektrycznych w Polsce w drugim półroczu – ostrzega OTOMOTO Lease. Wnioski o dopłaty będą jeszcze przyjmowane przez kilka dni, ale w praktyce pula środków już się wyczerpała.
NFOŚiGW poinformował właśnie o wstrzymaniu przyjmowania winsoków o dopłaty do aut elektrycznych w tzw. ścieżce leasingowej, która jest najczęściej wybierana przez nabywców samochodów (oprócz klasycznego leasingu obejmuje też wynajem długoterminowy). Jest to związane z wyczerpaniem puli środków przeznaczonych na ten cel, tj. kwoty 660 mln zł.
Wnioski mają być co prawda przyjmowane jeszcze do końca sierpnia, ale z danych NFOŚiGW wynika, że wartość dotacji, o które zawnioskowano do 15 sierpnia, już przekraczała dostępną pulę o 2 mln zł.
Na skróty:
Spokojnie, to tylko „przerwa”
Jak informuje NFOŚiGW, „przerwa” w naborze wniosków w ścieżce leasingowej związana jest z prowadzonymi przygotowaniami dokumentacji programowej dla nowego źródła finansowania programu „Mój elektryk”. Nabór wniosków ma zostać wznowiony w 2025 r.
Sprzedaż stanie
– Z naszych doświadczeń wynika, że większość samochodów elektrycznych czy to leasingowanych czy wynajmowanych długoterminowo, jest kupowana z wykorzystaniem dotacji. Wstrzymanie dopłat spowoduje znaczący wzrost miesięcznej raty za auto i tym samym łączny koszt jego użytkowania, co odstraszy przynajmniej część potencjalnych nabywców. Obawiam się, że będzie to miało bardzo negatywne skutki dla rynku aut zeroemisyjnych w drugim półroczu, czego efekty zobaczymy w statystykach rejestracji za ok. 2 miesiące. Jestem sceptyczny, czy w 2025 roku uda się ten ubytek nadrobić, jeśli przerwa w funkcjonowaniu „Mojego Elektryka” w części leasingowej faktycznie potrwa tak długo – ocenia Michał Knitter, współzałożyciel platformy OTOMOTO Lease (dawny Carsmile).
Z komunikatu NFOŚiGW wynika, że nowy nabór wniosków, który zostanie uruchomiony w 2025 r., obejmie też transakcje zawarte w 2024 r. co oznaczałoby, że będzie można o dotacje wnioskować „wstecznie”. – W przypadku wynajmu długoterminowego, gdzie dopłaty pozyskuje firma wynajmująca, oznaczałoby to dla niej zbyt duże ryzyko. Dlatego raty za auta elektryczne będą obliczane i prezentowane klientom przy założeniu, że dotacji nie ma – ostrzega Michał Knitter.
Rata za Teslę Y wzrośnie o 785 zł netto
Co to oznacza w praktyce. Prześledźmy to na przykładzie Tesli Y RWD. Rata z dotacją dla wynajmu długoterminowego (3 lata, serwisowanie, opony, ubezpieczenie wliczone w cenę; użytkowanie w trybie mieszanym) wynosi 3 132 zł netto, bez dotacji będzie to 3 917 zł (drożej o 785 zł netto miesięcznie).
W pierwszych siedmiu miesiącach br. zarejestrowano w Polsce nieco ponad 11 tys. nowych aut elektrycznych, co stanowiło niespełna 4% wszystkich rejestracji. Najlepszym miesiącem w tym roku był czerwiec (2280 samochodów). W lipcu sprzedaż zmniejszyła się niemal o połowę, do 1308 sztuk.