W zarządzaniu flotą, gdzie liczą się wielkie liczby i ambitne cele, często zapominamy o „drobiazgach”. A to właśnie one – techniczne detale, jak wybór komponentów – mogą zadecydować, czy miesięczny raport kosztów będzie powodem do dumy, czy źródłem poważnych zmartwień.
Liczby nie kłamią: kilka procent może oznaczać setki tysięcy złotych
Co naprawdę wpływa na wydajność floty? Przeglądy, styl jazdy i… detale, o których często zapominamy. Jeśli zarządzasz flotą 50, 100 albo 300 pojazdów – każdy promil efektywności przekłada się na konkretne pieniądze. Różnica 1,5–2% w zużyciu paliwa może w skali roku oznaczać dziesiątki tysięcy złotych oszczędności lub strat. [1] [2]I choć nie da się wszystkiego kontrolować – ceny paliw, awarie losowe, pogoda – są decyzje, które realnie możesz zoptymalizować. Jedną z nich jest przemyślany dobór płynów eksploatacyjnych – szczególnie oleju silnikowego.
Nie chodzi o to, by znać detale parametrów lepkości, tylko zrozumieć, że dobry olej to nie tylko smarowanie silnika, ale element strategii utrzymania pojazdów w ruchu. Firmy, które wdrażają planowane programy serwisowe oparte na analizach zużycia oleju, potrafią znacząco zredukować nieplanowane przestoje.
Planowanie vs. reagowanie: co robią firmy, które mają flotę pod kontrolą?
W rozmowach z menedżerami, którzy dobrze radzą sobie z utrzymaniem floty, przewija się kilka wspólnych mianowników:
- Harmonogram serwisowy nie oparty na kilometrach, tylko na realnych danych z eksploatacji.
- Wybór komponentów oparty na analizie TCO (Total Cost of Ownership), a nie tylko na cenie zakupu.
- Współpraca z dostawcami, którzy oferują nie tylko produkt, ale też wsparcie analityczne i edukacyjne.
To właśnie w tych firmach słyszy się zdanie: „Wymiana oleju raz do roku? Nie – my wiemy, kiedy naprawdę trzeba to zrobić.”
Mniej awarii, więcej planowania
Z perspektywy zarządczej, każda awaria to nie tylko koszt naprawy – to opóźnienie w realizacji zlecenia, wizerunkowy problem z klientem i chaos w planowaniu pracy zespołu. Firmy, które wdrożyły monitoring zużycia płynów eksploatacyjnych i przeszły z olejów standardowych na nowoczesne, niskoemisyjne, raportują:
- spadek liczby nagłych interwencji serwisowych
- wydłużenie interwałów międzyprzeglądowych,
- zmniejszenie zużycia paliwa
- mniej problemów z przegrzewaniem silników i niespodziewanymi awariami podzespołów.
Zarządzanie flotą to dziś także część większego systemu: często powiązanego z logistyką, transportem just-in-time, e-commerce czy usługami miejskimi. Nie ma miejsca na przestoje i nieefektywność. Dlatego dobrze zoptymalizowana flota to nie tylko mniej awarii – to również:
- lepsze tempo realizacji usług,
- wyższa punktualność,
- niższe koszty paliwa i konserwacji,
- mniej obciążony zespół serwisowy,
- mniej reklamacji i opóźnień na ostatnim etapie dostawy.
Oleje mineralne vs. syntetyczne
Na rynku dostępne są oleje silnikowe: mineralne, półsyntetyczne i syntetyczne.
- Oleje mineralne są produkowane z rafinacji ropy naftowej. Charakteryzują się większą lepkością i są bardziej podatne na zmiany temperatury, co może wpływać na ich wydajność w ekstremalnych warunkach.
- Oleje syntetyczne powstają w wyniku zaawansowanych procesów chemicznych, co pozwala na uzyskanie lepszych właściwości smarnych, stabilności termicznej oraz odporności na utlenianie. Są bardziej efektywne w szerokim zakresie temperatur i zapewniają lepszą ochronę silnika.
- Oleje półsyntetyczne to odpowiednio dobrana kombinacja oleju syntetycznego i mineralnego
Badania wykazują, że stosowanie olejów syntetycznych może prowadzić do zmniejszenia zużycia paliwa. Na przykład, przeprowadzone testy wykazały, że zmiana oleju silnikowego na produkt syntetyczny może przynieść oszczędność paliwa na poziomie 1,4%. Przykładowy olej syntetyczny znajdziesz pod tym linkiem: https://www.shell.pl/klienci/paliwa-oleje-i-plyny-do-chlodnic/oleje-silnikowe-i-srodki-smarne/shell-helix-ultra-5w-30.html
Standardowe vs. niskoemisyjne oleje silnikowe
W kontekście rosnącej świadomości ekologicznej oraz zaostrzających się norm emisji spalin, coraz większą popularność zyskują oleje niskoemisyjne. Są to produkty o obniżonej lepkości, które zmniejszają opory wewnętrzne silnika, co przekłada się na niższe zużycie paliwa i redukcję emisji CO₂.
Zastosowanie nowoczesnych olejów syntetycznych o niskiej lepkości może znacząco zmniejszyć straty energii w silniku. Takie oleje redukują tarcie w łożyskach głównych oraz układach tłok–cylinder, co prowadzi do poprawy efektywności paliwowej. [3]
Praktyczne korzyści z wyboru odpowiedniego oleju
Decyzja o wyborze konkretnego oleju silnikowego powinna być podyktowana analizą kilku kluczowych czynników:
- Warunki eksploatacji: Pojazdy operujące w trudnych warunkach, takich jak niskie temperatury czy wysokie obciążenia, skorzystają na olejach syntetycznych o odpowiednio dobranej lepkości.
- Interwały wymiany oleju: Oleje syntetyczne zazwyczaj pozwalają na wydłużenie okresów między wymianami, co redukuje częstotliwość serwisowania i związane z tym koszty.
- Oszczędność paliwa: Niższe zużycie paliwa przekłada się bezpośrednio na redukcję kosztów operacyjnych floty.
Warto również zwrócić uwagę na jakość stosowanych olejów. Używanie produktów niskiej jakości może prowadzić do nagromadzenia zanieczyszczeń w silniku, co w dłuższej perspektywie skutkuje zwiększonym zużyciem paliwa oraz potencjalnymi awariami.
Monitorowanie i analiza – klucz do optymalizacji
Regularne monitorowanie stanu oleju oraz analiza jego właściwości w trakcie eksploatacji pozwala na optymalizację harmonogramu wymiany, co przekłada się na zwiększoną pojazdów. Właściciele flot mogą osiągnąć znaczne korzyści, wykorzystując nowoczesne metody monitoringu wybranych parametrów olejów silnikowych.
Co może zrobić menedżer już dziś?
- Zbierz dane – poproś swój dział techniczny lub serwis o zestawienie kosztów awarii, wymian oleju, zużycia paliwa i częstotliwości przeglądów.
- Porównaj produkty – nie tylko cenowo, ale także pod kątem interwałów, zużycia paliwa, liczby awarii.
- Porozmawiaj z dostawcami – zapytaj o dane, testy, porównania i doświadczenia innych flot.
- Zbadaj swoje KPI – czy Twoje pojazdy jeżdżą efektywnie? Czy przestoje to wypadek przy pracy, czy może „norma”, którą da się wyeliminować?
Podsumowanie
Menedżer floty nie musi być specjalistą od olejów i smarów, ale powinien rozumieć, że nawet pozornie drobne decyzje techniczne mogą mieć strategiczne konsekwencje. Wybór oleju to nie tylko kwestia dla działu zaopatrzenia – to element większej układanki, która wpływa na wydajność, koszty, reputację oraz gotowość operacyjną firmy.
Dlatego warto spojrzeć na olej nie jak na koszt, tylko jak na narzędzie zarządzania ryzykiem, czasem i pieniędzmi. To jeden z tych „niewidocznych” elementów, które – jeśli są dobrze przemyślane – po prostu działają. I to widać w wynikach.
[1] https://smartplus.pl/aktualnosci/olej-silnikowy-cichy-bohater-w-generowaniu-oszczednosci-paliwa/
[2] https://truckfocus.pl/specjalne/8735/dlaczego-olej-silnikowy-wplywa-na-zuzycie-paliwa
[3] https://bizol.com/pl/blog/oszcz%C4%99dno%C5%9B%C4%87%20paliwa-oleje-silnikowe-naukowe-uzasadnienie-i-kontrowersje/