W najnowszym rankingu Polskiego Alarmu Smogowego można znaleźć smogowych rekordzistów od 2015 roku. Liderem jest miejscowość Nowa Ruda na Dolnym Śląsku, która wygrała we wszystkich trzech kategoriach w roku 2022. Co ciekawe, również w roku 2021 wygrała we wszystkich trzech kategoriach. W rankingu znalazło się też Nowe Miasto Lubawskie. To jest miasto na Warmii i Mazurach, które nawet nie ma uchwały antysmogowej. Władze tego województwa i mieszkańcy tego województwa uważają, że żyją w bardzo czystym środowisku. Okazuje się, że Nowe Miasto Lubawskie – które dostało nową stację pomiarową Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska – od razu miasto pojawiło się w pierwszej dziesiątce rankingu. Co to mówi o Warmii i Mazurach? Prawdopodobnie nie ma w tym regionie zbyt wielu czystych miejscowości. Są tylko takie, w których jeszcze nie ma stacji pomiarowej.
– W naszym pierwszym rankingu, w 2014 roku, Kraków był na piątej pozycji w kraju – jako mocno zanieczyszczone miasto w kraju. W najnowszym rankingu z roku 2022 Kraków jest na 37 pozycji. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Od 2019 roku Kraków jest strefą bez dymu – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego. – W Krakowie jest zakaz palenia węglem i drewnem. Dlatego spadek Krakowa w rankingach smogowych jest absolutnie spektakularny. To jest gigantyczna zmiana dla mieszkańców Krakowa pomimo tego, że wokół Krakowa wciąż dymi 14 tysięcy kopciuchów, które są w obwarzanku krakowskim. Położony wyżej Kraków obrywa każdej zimy od obwarzanka tym dymem, który spływa do miasta. Ciekawą kwestią jest to, że po raz pierwszy w historii naszych rankingów i pomiarów żadne miasto z miast opomiarowanych nie przekroczyło granicznej wartości średniorocznej pyłów zawieszonych PM10. Czyli jeśli chodzi o średnioroczne stężenie, to we wszystkich miastach w Polsce w roku 2022 nie osiągnęliśmy krytycznej wartości mocnego zanieczyszczenia powietrza. To jest ta dobra informacja – ocenia Siergiej.
