Czy ceny samochodów na rynku wtórnym w Europie Środkowej różnią się w sposób na tyle istotny, że warto na zakupy wybrać się z Polski do Czech lub na Słowację?
– Działamy na trzech rynkach i każdy ma swoją lokalną specyfikę, ale jeżeli porównujemy tylko ceny, to rynek polski i słowacki są bardzo przybliżone do siebie – mówi w rozmowie z MarketNews24 Paweł Molasy, Business Country Manager PL w AUTOCENTRUM AAA AUTO sp. z.o.o. – W Polsce średnia cena sprzedaży to 46 tys. zł, a na Słowacji 45 tys. zł.
Czechy są droższe. Tam średnia cena to 52 tys. zł.
W Polsce najpopularniejsze samochody na rynku wtórnym, to Opel Astra, Volkswagen Golf i Audi A4. Mediana przebiegu w lipcu 2023 r. wynosiła 179 000 km, a mediana rocznika produkcji to 11,9 lat.
Specyfiką polskiego rynku jest na przykład to, że nie przebiła się na nim Dacia produkowana w Rumunii. Natomiast Opel zdecydowanie wygrywa ze Skodą.
– Rynki w Czechach i na Słowacji są bardzo podobne ze względu na najbardziej popularne samochody używane, a prym wiedzie marka Skoda – wyjaśnia P.Molasy z AUTOCENTRUM AAA AUTO. – Najlepiej sprzedaje się tam Skoda Octavia, w drugiej kolejności Skoda Fabia, a o trzecie miejsce bije się Skoda Superb z Fordem Mondeo.
Co wynika z porównań AAA AUTO, największej firmy w Europie Środkowej zajmującej się sprzedażą używanych samochodów, działającej na rynku od 1992 r., w której większościowe udziały w ma brytyjsko-polski fundusz inwestycyjny Abris Capital Partners? Czy warto na zakupy wybrać się do Czech lub na Słowację?
– Jeżeli ktoś szuka wyjątkowego egzemplarza Skody, z wyjątkowym wyposażeniem, to prędzej znajdzie takie auto w Czechach niż w Polsce, ale na pewno nie będzie tańsze – odpowiada ekspert. – Jeżeli szukamy rynków, aby importować samochody, to powinniśmy myśleć o Niemczech czy Francji, tam samochody są częściej wymieniane na nowsze. Pod względem wieku sprzedawanych używanych aut rynki polski, czeski i słowacki są akurat bardzo podobne.