Zakres przetwarzania i przechowywania danych telekomunikacyjnych przez władze w Polsce staje się coraz bardziej problematyczny w kontekście wymogów prawa europejskiego oraz orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO), Mirosław Wróblewski, zwrócił na to uwagę w korespondencji z wiceministrem ds. europejskich, Ignacym Niemczyckim, z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Sprawa przed TSUE – kluczowy wniosek prejudycjalny
Obecnie przed TSUE toczy się sprawa z wniosku Belgii (C-661/24 Académie Fiscale e.a.), dotycząca przetwarzania danych w sektorze łączności elektronicznej w celu zwalczania oszustw oraz nielegalnego wykorzystania sieci. Belgijski Trybunał Konstytucyjny, uznając zasadność takich działań, wyraził wątpliwości co do proporcjonalności uprawnień dotyczących:
- Zatrzymywania danych o ruchu i lokalizacji,
- Kompetencji policji sądowej oraz organów regulacyjnych, takich jak belgijski urząd ds. usług pocztowych i telekomunikacji (IBPT).
Podobne wyzwania występują również w Polsce, gdzie przepisy prawa – w szczególności art. 47 i art. 49 Prawa komunikacji elektronicznej – nakładają na operatorów telekomunikacyjnych obowiązek przechowywania danych klientów bez warunków wstępnych.
Polski kontekst – krytyka przepisów
Prezes UODO wielokrotnie wskazywał na konieczność zmian w polskim prawodawstwie, w tym w przepisach ustawy o Policji oraz Kodeksu postępowania karnego. Przestarzałe regulacje, takie jak uchylone art. 180a i 180c Prawa telekomunikacyjnego, wciąż znajdują swoje odzwierciedlenie w nowych projektach ustaw, co budzi obawy o zgodność z unijnym prawem i orzecznictwem TSUE.
Trybunały europejskie, w tym Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz), w wyroku z 28 maja 2024 r. (sprawa Pietrzak, Bychawska-Siniarska i inni przeciwko Polsce), uznały polskie przepisy za niewystarczająco chroniące prawo do prywatności (art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka). Stwierdzono brak odpowiednich zabezpieczeń przed nadmierną ingerencją państwa w życie prywatne i korespondencję obywateli.
Wpływ rozstrzygnięć TSUE na polskie prawo
Ewentualne rozstrzygnięcie TSUE w sprawie belgijskiej będzie miało znaczący wpływ na polskie ustawodawstwo, w szczególności w zakresie regulacji dotyczących retencji danych i dostępu do nich przez służby. Prezes UODO apeluje o jak najszybsze dostosowanie przepisów krajowych do europejskich standardów, aby zapewnić obywatelom należytą ochronę ich praw i prywatności.