Spółka Ailleron, dostawca rozwiązań informatycznych dla sektora bankowego, złożyła w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozew przeciwko Bankowi Pekao o zapłatę kwoty ok. 44,2 mln zł. Roszczenia te dotyczą realizacji umowy dotyczącej wdrożenia, uruchomienia, udzielenia licencji oraz świadczenia usług utrzymania i rozwoju w zakresie internetowej platformy bankowości transakcyjnej dla firm.
Umowa ta została zawarta w 2018 roku, ale w 2023 roku Ailleron jednostronnie ją rozwiązał. Zgodnie z oświadczeniem wydanym przez firmę, decyzja o zakończeniu umowy z bankiem nastąpiła po wielomiesięcznych negocjacjach dotyczących jej modyfikacji. Rozmowy te nie przyniosły jednak oczekiwanego rozwiązania, co skłoniło Ailleron do rezygnacji z dalszej współpracy. Firma była świadoma możliwości wystąpienia konfliktu prawnego z bankiem, który nie zgadzał się z uzasadnieniem przedstawionym przez Ailleron dotyczącym przyczyn wypowiedzenia umowy.
Rafał Styczeń, Prezes Ailleron podkreślał na wideokonferencji w sierpniu br., że utrata nie jest jedynie księgowym zapisem. Jest to realna strata, spowodowana pracą zespołu liczącego od 50 do 100 osób, w zależności od etapu projektu. Wszystkie koszty związane z ich wynagrodzeniami były dokładnie rejestrowane, dlatego suma ta jest znacząca.
Kwota roszczeń Aillerona obejmuje:
- wynagrodzenie za prace wykonane w ramach zakresu przedmiotu Umowy i złożonych na jej podstawie zamówień,
- kwotę wynikającą z waloryzacji (podwyższenia) wynagrodzenia ryczałtowego za prace wykonane w ramach zakresu Umowy,
- wynagrodzenie za prace dodatkowe (tj. wykonane poza zakresem Umowy objętym ryczałtowym wynagrodzeniem).
Ailleron podkreśla, że podtrzymuje wolę polubownego rozwiązania sporu z Bankiem. Jeśli jednak do tego nie dojdzie, firma będzie walczyć o swoje prawa w sądzie.