PODATKIKarta podatnika – armata do strzelania w urzędy czy kapiszon?

Karta podatnika – armata do strzelania w urzędy czy kapiszon?

Karta podatnika – armata do strzelania w urzędy czy kapiszon?

Dnia 26 kwietnia 2019 r. wpłynął do sejmu projekt ustawy – Karta Praw Podatnika. Głównym celem ustawy jest zapewnienie dodatkowej ochrony podatnikom, która wyrażać by się miała poprzez zrównoważenie interesu publicznego i prywatnego w prawie podatkowym. Innymi słowy, projekt określa normy prawne, które są podstawowymi prawami podatnika, a jednocześnie stanowią obowiązki organów podatkowych. Projekt zakłada wprowadzenie szeregu ogólnych instytucji, z których część już funkcjonuje.

Prawo do dobrego prawodawstwa

Rozdział 2 projektu zawiera obowiązek wyważenia interesu publicznego i interesu prywatnego w prawie podatkowym. Dodatkowo art. 3 ust. 2 projektu wskazuje, że wprowadzenie przepisów prawa podatkowego powinno być poddawane konsultacjom. Tworzenie prawa zostało opisane w Konstytucji RP, która wskazuje zasady stanowiące co do zasady gwarancję przestrzegania praw podatnika na etapie legislacyjnym. Oznacza to, że generalne zasady określone w Karcie Praw Podatnika tak naprawdę są już zawarte w Konstytucji.

Dodatkowo instrumentami wpływającymi na wzrost pewności prawa podatkowego są indywidualne interpretacje podatkowe, wiążące informacje akcyzowe oraz stawkowe, ogólne interpretacje podatkowe, komunikaty Ministerstwa Finansów. Podatnik ma zatem szereg możliwości zabezpieczenia swojego interesu i uzyskania potwierdzenia pewności stosowania przepisów, dlatego dodatkowa norma generalna nie wpłynie w żaden sposób na wzrost ochrony podatnika.

Odpowiednie vacatio legis

Zasada zachowania odpowiedniego okresu vacatio legis jest bardzo istotna dla zagwarantowania pewności prawa. W ostatnim czasie można było zaobserwować, że nie jest ona do końca respektowana. Przykładowo przepisy wprowadzające zmiany w zakresie rozliczenia podatku u źródła miały zacząć obowiązywać w lipcu 2019 r., następnie termin ten przedłużono do końca grudnia 2019 r., a później do lipca 2020 r. Pokazuje to, że duże zmiany podatkowe powinny być wprowadzane z rozwagą, po konsultacjach i z zapewnieniem odpowiedniego czasu na ich wdrożenie, w szczególności, jeżeli mówimy o zmianach systemowych i procesowych. Brak szczegółowych norm w zakresie vacatio legis sprawi jednak, że zapisy te będą puste i niemożliwe do zastosowania.

Przedawnienie i jawność prawa

Ustanowienie okresu przedawnienia jako „rozsądny i przewidywany” czas również jest bardzo nieprecyzyjne. W szczególności projektodawca nie wyjaśnia, co należy rozumieć pod tymi pojęciami. Użycie nieprecyzyjnych pojęć daje szeroki wachlarz możliwości interpretacyjnych, przez co otwiera drogę do licznych sporów pomiędzy organami podatkowymi a podatnikiem.

Jawność prawa podatkowego jest zapewniona poprzez publikację projektów na stronach Rządowego Centrum Legislacji oraz w dzienniku urzędowym i na stronach Ministerstwa. Nie ma żadnych powodów, aby legislator ustanawiał dodatkowe procedury publikacji aktów prawnych oraz powiadamiania o tym podatników.

Jasność i precyzyjność prawa podatkowego to podstawowa zasada tworzenia aktów prawnych. W omawianym projekcie brakuje szczegółowych norm, w jaki sposób prawo podatkowe miałoby być tworzone. Z jednej strony przepisy prawne powinny być bardzo precyzyjne, stąd zdania złożone oraz odwoływanie się do artykułów. Z kolei z drugiej strony podatnicy powinni rozumieć przynajmniej podstawowe pojęcia.

Jednym z przejawów jasności prawa jest rozstrzyganie wątpliwości na korzyść podatników. Co do zasady taki przepis jest już obecny w prawie podatkowym – art. 2a ustawy – Ordynacja Podatkowa. Określenie go w projekcie wydaje się więc niecelowe.

Prawo do zapłaty podatku w wysokości wynikającej z ustaw podatkowych

Rozdział ten odwołuje się do praw podatnika do zapłaty kwot wynikających z ustaw z uwzględnieniem ulg i zwolnień. Zasadniczo przesłanie tego rozdziału jest prawidłowe, tzn. podatnik powinien wiedzieć, za co należny jest podatek, jakie przysługują mu ulgi i zwolnienia oraz kiedy uiścić daninę. Wszystkie te elementy są zawarte w konstrukcjach prawnych, jednak poziom ich skomplikowania jest bardzo duży dla podatników.

Prawo do domniemania rzetelności i dobrej wiary

Kolejna instytucja to domniemanie dobrej wiary przy działaniach podatnika. Zasadniczo celem tej regulacji jest przerzucenie obowiązku udowodnienia winy podatnika na organ podatkowy. Pomimo tego, że obecnie obowiązujące przepisy przewidują taką instytucję, zdarzają się przypadki nadużywania przepisów przez organy podatkowe. Zaproponowana regulacja nie rozwiąże jednak tego problemu.

Z tym prawem powiązane jest prawo do rzetelnego postępowania administracyjnego. Skoro przyjmuje się założenie, że podatnik działał w dobrej wierze, to powinien mieć prawo do rzetelnego postępowania administracyjnego, a nie traktowania go z góry jako oszusta. Obecnie Ordynacja podatkowa przewiduje już takie rozwiązania, określając zasady postępowania. Dodatkowe uregulowania w tym zakresie stanowią nieuzasadnione powielenie regulacji.

Prawo do prywatności

Tajemnica skarbowa obowiązuje i jest instytucją, która ma gwarantować podatnikom bezpieczeństwo danych przekazywanych do urzędu. Proponowane przepisy nie przewidują zakresu danych, jakich może żądać urząd, a jedynie wskazują, że dane te powinny być związane z obowiązkami i prawami wynikającymi z prawa podatkowego. Nieostre stwierdzenie otwiera możliwość kształtowania się różnych linii orzeczniczych i sporów podatnika z fiskusem.

Pozostałe prawa i obowiązki

Ponadto podatnik ma prawo do zaskarżenia rozstrzygnięć w sprawach podatkowych, a także w razie stwierdzenia szkody prawo do jej naprawienia.

Z kolei organy podatkowe powinny miarkować sankcje, tzn. wymierzać je z uwzględnieniem zasady proporcjonalności, oraz nie nakładać podwójnych sankcji za ten sam czyn.

Stanowisko rządu

10 września 2019 r. wpłynęło negatywne stanowisko rządu dotyczące powyższego projektu. W szczególności słusznie zwrócono uwagę na to, że instytucje wprowadzone tą regulacją stanowią praktycznie powtórzenie obowiązującego prawa i nie przewidują właściwie żadnych nowych regulacji. Ponadto regulacje te nie zawierają żadnych sankcji, co powoduje, że ich przestrzeganie byłoby „dobrowolne”. Podkreślenia wymaga także bardzo ogólny charakter tych regulacji, przez co są one mało precyzyjne i nic konkretnego z nich nie wynika dla podatnika. Oceniając zatem zaproponowany projekt ustawy, należy stwierdzić, że jest to raczej kapiszon stworzony dla celów politycznych niż realny projekt zapewniający większą ochronę i gwarancję dla podatników.

Autor: radca prawny Robert Nogacki, Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w ochronie majątku, doradztwie strategicznym dla przedsiębiorców oraz zarządzaniu sytuacjami kryzysowymi.

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...