Obniżki stóp procentowych ułatwią dostęp do kapitału spółkom z otoczenia potentatów zajmujących się sztuczną inteligencją. Nie są jeszcze wysoko wyceniane, a zyskają zwłaszcza na rozbudowie centr danych, które muszą być bardziej wydajne i ekologiczne.
Fed obniżył stopy procentowe o 50 pb, a z początkiem października inwestorzy oceniali, że istnieje 34% szans na obniżkę stóp o 50 pb jeszcze w tym roku, co oznacza spadek z ponad 50% w ostatnim tygodniu września.
W 2025 r. stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.). Jednocześnie Fed oczekuje ponad 2% wzrostu PKB w 2024 roku i wciąż solidnego rynku pracy, który zadeklarował się wspierać. Rynek odebrał to jako wyższą szansę na miękkie lądowanie gospodarki USA.
Preferowany przez Fed wskaźnik inflacji (PCE) wypadł we wrześniu poniżej oczekiwań miesiąc do miesiąca (0.1% vs oczekiwane 0.2%) oraz zgodnie z prognozami w ujęciu rok do roku (2.7%). Stabilizacja poziomu cen umożliwia Rezerwie Federalnej większe oddanie się kwestii zatrudnienia, niemniej obiecujący obraz amerykańskiej gospodarki wcale nie hamuje oczekiwań rynku na kolejne obniżki stóp procentowych.
Jakie spółki i z jakich branż mogą zyskiwać po decyzjach Fed o obniżkach stóp procentowych?
– Znów można skoncentrować się na spółkach technologicznych, ze względu na łatwiejszy dostęp do tańszego finansowania, jednak obawiałbym się czy nie są one zbyt drogie – mówi w rozmowie z MarketNews24 Maksymilian Kuch, analityk rynku akcji w XTB. – Szczególnie ciekawa staje się natomiast sytuacja spółek, które będą obsługiwać to grono potentatów.
Nastawienie inwestorów do spółek technologicznych na początku września było negatywne. U podstaw słabego wyniku sektora stała ogólna niepewność inwestorów co do stabilności gospodarki w USA, co odbija się negatywnie na najbardziej narażonych na recesję obszarów gospodarki, w tym sektorze IT. Co więcej, sektor ten notował w ciągu ostatnich miesięcy dynamiczne wzrosty napędzane wciąż rosnącymi oczekiwaniami i apetytem inwestorów na jeszcze większe wzrosty wyników w przyszłości. Teraz jednak powoli ta spirala rosnących oczekiwań zaczyna hamować, a wysokie wyceny spółek tworzą większe ryzyko mocniejszych spadków, co przy negatywnym sentymencie realizuje się w postaci mocniejszych na tle całego rynku wyprzedaży.
Moda na sztuczną inteligencję ostatnio przygasła, co widać w wycenach giełdowych. Jednak średnioterminowo i długoterminowo coraz więcej firm będzie korzystać z jakichś form i narzędzi sztucznej inteligencji. Popyt będzie rósł i wraz z nim potrzebne będą na przykład większe centra danych, bardziej wydajne i bardziej ekologiczne.
Pozycję spółek współpracujących z potentatami powinno zwiększać rosnące zainteresowanie energetyką jądrową i OZE, inwestycje te wymagają rozwoju centr danych.
– Przetwarzanie wody, jej dystrybucja i desalinacja będzie istotna będzie coraz bardziej istotna dla energetyki i centrów danych, a więc takimi spółkami także warto się zainteresować – dodaje ekspert XTB. – Na razie te spółki zarabiają na tradycyjnym dostarczaniu wody, ale to będzie się zmieniać. Są to propozycje zwłaszcza dla tych graczy giełdowych, którzy inwestują długoterminowo.