NIERUCHOMOŚCIPolski rynek nieruchomości na tle Europy - komentarz CEO Aurec Home, Shragi...

Polski rynek nieruchomości na tle Europy – komentarz CEO Aurec Home, Shragi Weismana

Ceny mieszkań w Polsce, jak i całej Europie od kilku lat pną się w górę. W ciągu ostatniego roku stawki w stolicy Polski wzrosły o ponad 20%. Warszawa w cenie metra kw. wyprzedza już takie stolice jak: Bruksela, Budapeszt czy Ateny. Przeciętny warszawiak na zakup mieszkania o powierzchni 75 mkw. musi odkładać 20 lat, a mieszkaniec Paryża 23 lata. Czy Polska może konkurować z bardziej rozwiniętymi rynkami europejskimi? Obraz cenowego rynku nieruchomości na tle Europy komentuje Shraga Weisman, CEO Aurec Home.

Polski rynek nieruchomości na tle europejskim wyróżnia się dynamicznym wzrostem i dużym potencjałem inwestycyjnym. Pomimo trudnej sytuacji makroekonomicznej, liczba nowych mieszkań oddanych do użytku w 2023 r. w Polsce była jedną z najwyższych w Europie i wyniosła 238,6 tys. Najwięcej mieszkań do użytku oddano we Francji – 482,2 tys.

Z analizy cen mieszkań na europejskim rynku nieruchomości wynika, że w ciągu ostatniego roku ceny w stolicy Polski poszły w górę o ponad 20%, osiągając na początku 2024 r. średnią cenę na poziomie 3,5 tys. euro za metr kwadratowy, czyli ok. 15 tys. zł. I nadal rosną. Warszawa w cenach mieszkań wyprzedza już takie stolice jak: Bruksela, gdzie za metr kwadratowy mieszkania trzeba zapłacić 3,4 tys. euro, Budapeszt – 2,5 tys. euro, Ryga – 2,3 tys. euro, Ateny – 2,1 tys. euro czy Bukareszt z – 1,7 tys. euro. Stolica Polski dogania także stolicę Hiszpanii, gdzie ceny rzędu 3,9 tys. euro za metr kwadratowy są tylko nieznacznie wyższe niż te warszawskie. Niezmiennie, wyższe od warszawskich cen nieruchomości są stawki berlińskie. W stolicy Niemiec za metr mieszkania trzeba zapłacić średnio 5,7 tys. euro. Na bardzo wysokim pułapie cenowym utrzymują się lokale mieszkalne w stolicy Anglii — mówimy tu o ok. 12 tys. euro za metr kwadratowy, a także w Paryż, tu średnia cena za metr kwadratowy wynosi 10,2 tys. euro oraz Amsterdamie, gdzie trzeba zapłacić 7,5 tys. euro za metr. Co zaskakujące, droższa od Warszawy jest także stolica Czech. Średnia cena za metr kwadratowy w Pradze wynosi 4,8 tys. euro — analizuje Shraga Weisman, CEO Aurec Home.

I dodaje:

W ostatnich latach obserwujemy nie tylko wzrost cen nieruchomości, ale także intensywny napływ kapitału zagranicznego oraz rozwój infrastruktury, który znacząco wpływa na atrakcyjność Polski w oczach inwestorów. W porównaniu do wielu krajów Europy Zachodniej Polska wciąż oferuje relatywnie przystępne ceny mieszkań. Mimo rosnących stawek, koszty zakupu nieruchomości są niższe niż w krajach takich jak Niemcy, Francja czy Wielka Brytania. Sprawia to, że polski rynek nieruchomości jest atrakcyjny dla inwestorów, a także dla młodych rodzin i osób szukających pierwszego mieszkania. Jest to szczególnie widoczne w naszych warszawskich inwestycjach Miasteczko Jutrzenki i Fabrica Ursus, w których to odnotowujemy dwukrotnie wyższą liczbę rezerwacji i sprzedaży lokali. Mieszkania z nowoczesnych i ekologicznych osiedli Aurec Home wybierają zarówno polskie rodziny, jak i inwestorzy z zagranicy. Zwiększony popyt obcokrajowców na polskie mieszkania świadczy o czysto inwestycyjnym zainteresowaniu rynkiem mieszkaniowym z oczekiwaniem wysokiej stopy rentowności najmu i szybkiego wzrostu cen w dłuższej perspektywie”.

SHRAGA WEISMAN, Prezes Zarządu Aurec Home Holding, manager z ponad 25-letnim doświadczeniem w prowadzeniu i zarządzaniu operacjami rozwojowymi w Polsce oraz na rynkach międzynarodowych. Z Aurec Home, spółką należącą do międzynarodowej grupy kapitałowej Aurec Capital, która działa na rynku nieruchomości od lat 60., jest związany, jako Prezes i Współwłaściciel, od 2018 roku. Wcześniej był m.in. dyrektorem generalnym oraz członkiem zarządu spółki Ronson Development notowanej na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Pełnił także obowiązki dyrektora generalnego spółki Ashdar Building Company Ltd., jednej z największych spółek deweloperskich w Izraelu, od maja 2007 r. notowanej na giełdzie w Tel-Awiwie. W latach 1990–1997 był dyrektorem generalnym spółki Natanya Tourism Development Company, która realizowała projekty budownictwa mieszkaniowego oraz rozwoju infrastruktury w Izraelu. Ma dyplom licencjata (BA) Uniwersytetu w Tel-Avivie i dyplom MSC z Technion – Israel Institute of Technology oraz jest dyplomowanym rzeczoznawcą nieruchomości w Izraelu.

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

wybory

Trump vs Biden: jak wyniki wyborów mogą wpłynąć na różne sektory gospodarki USA

0
Temperatura wokół wyborów w USA rośnie, a dzięki wczesnemu zakończeniu walki o kandydaturę prezydencką w partiach, kampanie mogą rozpocząć się wcześniej niż zwykle. W swojej analizie ekspert Saxo przedstawia wstępne przewidywania dotyczące branż, które...
Exit mobile version