Dynamiczny rozwój ośrodków miejskich nieustannie wpływa na stan powietrza oraz zmiany zachodzące w przestrzeni publicznej. Władze lokalne dostrzegając problemy nurtujące ich miasta, tworzą strategie i plany mające na celu poprawę komfortu życia mieszkańców. W opracowanym przez Knight Frank raporcie „Dobra forma miasta. Trendy, które zmieniają miasta” wskazane zostały kierunki zmian, których możemy oczekiwać w miastach w nadchodzących latach. Kluczem tych zmian stają się aspekty społeczne i środowiskowe, aby uczynić z ośrodków miejskich miasta zorientowane na ludzi i zrównoważony rozwój.
Miasta na całym świecie przez lata były projektowane z perspektywy użytkowników samochodu lub dostosowywane do ich potrzeb. W wielu miastach doprowadziło to nie tylko do degradacji przestrzeni miejskiej – np. place i przestrzenie publiczne zamieniane były w miejsca do parkowania – ale również do sytuacji „rozlewania przestrzennego” miast i procesu suburbanizacji, które jeszcze bardziej zwiększyły uzależnienie mieszkańców od samochodów.
„Dopiero po latach dostrzeżono, że transport drogowy co prawda zapewnia elastyczność, ale taka organizacja miast prowadzi do mało efektywnego wykorzystania przestrzeni, zwiększenia odległości pomiędzy poszczególnymi usługami i pozbawia mieszkańców miejsc do codziennych interakcji. Intensywny rozwój terenów zurbanizowanych skutkuje również zanieczyszczeniem powietrza, znaczną emisją gazów cieplarnianych i wyczerpywaniem zasobów energii ze źródeł nieodnawialnych,” – komentuje Magdalena Czempińska, dyrektor w dziale badań rynku w Knight Frank.
Dane Światowej Rady Biznesu na rzecz Zrównoważonego Rozwoju pokazują, że miasta, chociaż zajmują jedynie 3% powierzchni Ziemi, generują obecnie około 80% całkowitego globalnego zapotrzebowania na energię elektryczną i odpowiadają za 70% emisji gazów cieplarnianych. O skali zjawiska decyduje fakt, że obecnie ponad 50% populacji na świecie żyje w miastach.
W środowisku urbanistów na świecie zaczęły więc pojawiać się koncepcje takiej zabudowy, która będzie nawiązywała do tradycyjnej zabudowy miast – zwartej, koncentrującej się na potrzebach mieszkańców, z ruchem tranzytowym wyprowadzonym poza miasto i oferującej takie udogodnienia dla osób korzystających z przestrzeni miejskiej, aby samochód nie był potrzebny. Do upowszechnienia takich nurtów jak m.in. zrównoważony urbanizm przyczyniły się również wyzwania klimatyczne – degradacja środowiska wywołana nadmierną i zbyt intensywną eksploatacją nieodnawialnych zasobów naturalnych przyniosła wzrost średniej temperatury powietrza oraz zanieczyszczenie powietrza, które w konsekwencji spowodowały coraz powszechniejsze kataklizmy pogodowe.
„Knight Frank przeprowadził diagnozę pozycji polskich miast na tle europejskich ośrodków miejskich przeanalizowawszy wybrane czynniki, które mają wpływ na ocenę poziomu jakości życia w mieście. Aspektem wymagającymi natychmiastowej reakcji jest kwestia zniwelowania emisji szkodliwych substancji do atmosfery i poprawa jakości powietrza. Dodatkowo analiza wskazuje, iż polskie miasta od lat doświadczają procesu rozlewania się i wyludniania. Chociaż nadal wiele rozwiązań niwelujących negatywny wpływ miast na środowisko można zauważyć tylko w innych europejskich stolicach, to polskie samorządy również dostrzegły konieczność wdrażania nowych rozwiązań i ciągłej pracy nad nowymi strategiami, aby wpisać się w te kierunki, dlatego w kolejnych latach należy oczekiwać nowych trendów mających na celu poprawę jakości życia w mieście,” – dodaje Lidia Zawiła, konsultant w dziale badań rynku w Knight Frank.
W jakim kierunku podążają zmiany?
Szybka urbanizacja, zainteresowanie zdrowym trybem życia i rosnące wymagania mieszkańców wobec infrastruktury miejskiej decydują o potrzebie przemodelowania miast, a kluczem
staje się jakość życia w mieście. Z kolei na jakość życia w miastach wpływają zmiany zachodzące obecnie w obszarach społecznych i gospodarczych, ale nie mniej istotne są zmiany środowiskowe. To one determinują trendy, które w najbliższych latach będą kształtować zmiany w organizacji i wyglądzie miast. Wspólnym mianownikiem kierunków zmian nowoczesnych miast stały się aspekty społeczne i środowiskowe, aby uczynić z ośrodków miejskich miasta zorientowane na ludzi i zrównoważony rozwój.
Jakie dobre praktyki promują miasta europejskie?
Autorzy raportu „Dobra forma miasta” zwracają uwagę m.in. na ludzką skalę zarówno poszczególnych inwestycji, jak i obszarów mieszkalnych. Koncepcja 15-minutowego miasta, którą w Europie wdraża i promuje Paryż, zakłada zorganizowanie przestrzeni miejskiej jako gęstej, wielofunkcyjnej struktury, w której niezbędne funkcje są łatwo dostępne w zasięgu 15-minutowego spaceru lub jazdy rowerem, co pozwala mieszkańcom na oszczędność czasu zużywanego na dojazdy, a w konsekwencji bezpośrednio wpływa na jakość ich życia. Z taką koncepcją wiąże się również różnorodność form zabudowy i odejście od monokulturowego zagospodarowania przestrzeni.
„W ten trend dobrze wpisują się projekty typu mixed-use, które pozwalają na dogęszczenie miasta w jego granicach poprzez tworzenie zabudowy uzupełniającej na terenach częściowo zabudowanych budynkami poprzemysłowymi. Jednocześnie tego typu projekty tworzą estetyczną przestrzeń oferującą w jednym miejscu wiele funkcji użytecznych dla mieszkańców, np. miejsca pracy w biurach, handel, usługi, kultura, atrakcyjna przestrzeń do spędzania wolnego czasu. Z punktu widzenia nowych trendów kształtujących miasta, kluczowe jest aby budynek stanowił całość pewnej przestrzeni spełniając funkcję miastotwórczą i był możliwie najbardziej funkcjonalny dla jego użytkowników przy minimalnym wpływie na środowisko naturalne.,” – wyjaśnia Elżbieta Czerpak, dyrektor działu badań rynku w Knight Frank.
Ze względu na codzienne użytkowanie przestrzeni miejskiej, w jej projektowaniu coraz częściej nacisk kładziony jest na różnorodność zewnętrznych przestrzeni. Przykłady parków kieszonkowych i linearnych na świecie pokazują, że atrakcyjna wizualnie i funkcjonalnie przestrzeń publiczna przyczynia się do wzrostu mobilności mieszkańców i chęci poruszania się pieszo lub rowerem a nie samochodem. Pomysł „superbloków” zastosowany w Barcelonie zakładał wyodrębnienie z charakterystycznej dla stolicy Katalonii siatki wysp wolnych dla ruchu samochodowego, a ruch kołowy miał odbywać się po ich zewnętrznych obszarach. Dzięki temu, ruch pieszy zwiększył się o 30%. Takie pro-ludzkie koncepcje mają szansę sprawdzić się również w zakresie poprawy mikroklimatu okolicy.
Tereny zielone, nawet jeśli zrealizowane na relatywnie niewielkich powierzchniach w połączeniu z innymi rozwiązaniami typu nature-based solutions, np. wertykalne ogrody/zielone elewacje, zielone dachy, zazielenione torowiska czy miejsca parkingowe, mogą przyczynić się również do zwiększenia bioróżnorodności danego obszaru. Jeśli dodatkowo na danym terenie mieszkańcom zostanie zaproponowana przyjazna i efektywna infrastruktura rowerowa, może okazać się, że poziom użycia samochodów obniży się. W dłuższej perspektywie takie działania mogą stworzyć szansę na ograniczenie śladu węglowego, czego dowodem jest Kopenhaga, gdzie polityka rowerowa prowadzona systematycznie od 25 lat pozwala celować w osiągnięcie przez miasto neutralności węglowej do 2025 roku.
Trwająca pandemia COVID-19 pokazała jak ważną rolę odgrywa przestrzeń miejska w życiu mieszkańców. Trendy przedstawione w niniejszym opracowaniu nie wyczerpują pełnej listy rozwiązań. Niemniej jednak ich wdrożenie może sprawić, że miasta nie tylko zyskają pod względem estetyczno-wizualnym, ale również poprawią jakość życia swoim mieszkańcom, ułatwiając realizację ich potrzeb. W długim okresie, może przyczynić się do obniżenia emisji CO2, czy nawet osiągnięcia neutralności węglowej wielu miast. Niemniej jednak, z racji tego, że radykalna zmiana klimatu na lepszy nie dokona się w ciągu dekady, a świat (naturalnie w tym miasta, chociaż zapewne w różnym stopniu) nadal będzie doświadczać skutków zmian klimatycznych, dla miast kluczowe będzie zbudowanie odporności na nie. Można oczekiwać, że realizacja trendów urbanistycznych w oparciu o idee czy to zrównoważonego urbanizmu czy zdrowej architektury zrównoważonej przyczyni się do skutecznego zbudowania tej odporności.