MEDYCYNA I FARMACJAZdrowie psychiczne w pracy – jak zatrzymać lęki i fobie pracowników?

Zdrowie psychiczne w pracy – jak zatrzymać lęki i fobie pracowników?

Zdrowie psychiczne w pracy – jak zatrzymać lęki i fobie pracowników?

Zapotrzebowanie na opiekę psychologów i psychiatrów nieustannie rośnie od czasu pandemii. Z danych TU Zdrowie wynika, że od początku 2021 roku liczba udzielonych porad w tym zakresie wzrosła ponad trzykrotnie. Niepokoją również dane ZUS-u, który podaje, że tylko w ubiegłym roku wystawiono prawie 1,3 mln zwolnień lekarskich z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym, co stanowi 10% wszystkich nieobecności w pracy[1]. Według specjalistów, niebagatelną rolę w poprawie kondycji zdrowotnej pracowników mogą odegrać pracodawcy, wdrażając m.in. szkolenia dotyczące radzenia sobie ze stresem i tworząc przyjazne środowisko pracy.

Z kondycją psychiczną Polaków nie jest najlepiej – alarmują specjaliści, a potwierdzają to statystyki. Współczynnik zgonów z powodu samobójstw wśród polskich mężczyzn jest znacząco wyższy niż średni współczynnik w krajach Unii Europejskiej[2]. Zaburzenia nastroju naszych rodaków są zauważalne od pandemii. Badanie Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego[3] pokazuje, że w tym czasie bardziej ucierpieliśmy psychicznie niż fizycznie. Zadeklarowało to 14% mężczyzn i 22% kobiet w wieku 20 – 39 lat. Stąd dłuższe kolejki do specjalistów.

Wzrost zapotrzebowania na konsultacje u psychologów i psychiatrów rośnie lawinowo od początku pandemii. O ile w pierwszym półroczu 2020 roku wzrost był niewielki, co wynikało z ograniczenia dostępu do lekarzy, o tyle od 2021 do dziś liczba porad, z których skorzystali ubezpieczeni w TU Zdrowie wzrosła o ponad 200%, a w każdym roku min. 60% osób korzystających z tych konsultacji w poszczególnych latach skorzystała z nich co najmniej 2 razy, a 25% przynajmniej 4 razymówi Teresa Domańska, Dyrektor ds. Oceny Ryzyka w TU Zdrowie.

Z raportu NIZP wynika, że najczęstszymi problemami zdrowotnymi wśród osób leczonych w psychiatrycznej opiece ambulatoryjnej są niezmiennie od kilku lat zaburzenia nerwicowe związane ze stresem oraz zaburzenia nastroju.[4] O ile dziś nie boimy się już zakażenia, o tyle borykamy się zarówno ze stresem spowodowanym trudną sytuacją gospodarczą i geopolityczną, jak i z lękami wynoszonymi z pracy.

Sytuacji nie poprawia fakt, że wiele osób wciąż pracuje zdalnie, a to właśnie długie pozostawanie w domu było wskazywane jako największa uciążliwość podczas pandemii. Różne szacunki podają, że 25 – 35% społeczeństwa aktywnego zawodowo pracuje w trybie hybrydowym albo całkowicie zdalnym. To z kolei, poza brakiem interakcji z grupą, powoduje zatarcie się granicy między domem a obowiązkami zawodowymi. Takie osoby często pracują bez przerw, przełączając się ze spotkania na spotkanie albo przesiadują przy komputerze dłużej niż robiliby to będąc w biurze mówi Edyta Jacyna, Konsultant Medyczny TU Zdrowie.

Do tego dochodzi stres związany z samą pracą. Z badania przeprowadzonego przez InterviewMe wynika, że niemal połowa Polaków odczuwa lęki związane z życiem zawodowym. Najbardziej boimy się wpadki i popełnienia błędu (61%), obciążenia pracą (40%), bycia nielubianym przez współpracowników (39%) i zwolnienia (35%).[5]

Rozwiązania, jakie w tej sytuacji może wdrożyć pracodawca, to wspieranie aktywności fizycznej pracowników, która pomaga radzić sobie ze stresem. Stąd dofinansowywanie zajęć sportowych i zachęcanie np. do biegów firmowych. Kolejnym narzędziem są szkolenia dla pracowników na temat sposobów radzenia sobie ze stresem. Managerów szkoli się natomiast w kierunku rozpoznawania symptomów zaburzeń psychicznych i wypalenia zawodowego. Wielu pracowników deklaruje bowiem, że obawia się rozmawiać ze swoimi współpracownikami i przełożonymi o problemach natury emocjonalnej dodaje Edyta Jacyna.

Część firm dostrzega już potrzebę zadbania o dobrostan psychiczny pracowników, kładąc nacisk na odpowiednie proporcje pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym. Managerowie dostrzegają bowiem, że ciężki stres, fobie i lęki upośledzają efektywność pracowników, a do tego są powodem absencji.

Z danych ZUS wynika, że tylko w ubiegłym roku wystawiono prawie 1,3 mln zwolnień lekarskich z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym, co przełożyło się na 23,8 mln dni absencji chorobowej. To 10 proc. wszystkich nieobecności spowodowanych czasową niezdolnością do pracy. Pacjenci najczęściej byli niezdolni do pracy z powodu reakcji na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne. [6]

Analizując kondycję psychiczną Polaków należy przyjrzeć się także chorobom psychosomatycznym, które są powiązane czasami bezpośrednio ze stanem psychicznym. Problem w tym, że osoby chore nie zawsze chcą się pogodzić z tym, że konkretna choroba może być skutkiem stresu i poszukują rozwiązania problemu u innych specjalistów. Mowa tu na przykład o nadciśnieniu tętniczym, chorobie wrzodowej żołądka i zespole jelita wrażliwego czy cukrzycy. Na szczęście lekarze specjaliści, obok diagnozowania poszczególnych schorzeń, coraz częściej pytają pacjentów o ich stan psychiczny i namawiają do skorzystania z pomocy psychologów czy psychiatrówpodkreśla Edyta Jacyna.

[1] https://www.zus.pl/-/w-2022-roku-wystawiono-niemal-1-3-mln-zwolnie%C5%84-z-powodu-zaburze%C5%84-psychicznych

[2] https://www.pzh.gov.pl/raport-sytuacja-zdrowotna-ludnosci-polski-i-jej-uwarunkowania/

[3] Badanie NIZP PZH – PIB, 2022

[4] https://www.pzh.gov.pl/raport-sytuacja-zdrowotna-ludnosci-polski-i-jej-uwarunkowania/

[5] Strach się bać – nasze lęki i fobie w pracy [Badanie 2023] https://interviewme.pl/

[6] W 2022 roku wystawiono niemal 1,3 mln zwolnień z powodu zaburzeń psychicznych – ZUS

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...