poniedziałek, 14 kwietnia, 2025

Złoty i polska giełda na fali wzrostowej. Amerykańskie zapasy paliw rosną

Biuro Tłumaczeń OnlineBiuro Tłumaczeń Online

Jeszcze kurz nie opadł dobrze po przebiciu 4,18 zł, a już widzimy poziomy poniżej 4,17 zł. Amerykanie mają wyraźną nadprodukcję ropy, ale nie wygląda na to, by mieli mieć problem z jej ulokowaniem na rynku. Inflacja w Czechach pod kontrolą.

Złoty nadal mocny

Ledwo wczoraj pisaliśmy o euro zbliżającym się do poziomu 4,17 zł, a już dzisiaj przez moment znaleźliśmy się poniżej tej granicy. Do minimów z 2018 roku brakuje nam co prawda jeszcze niemal 4 groszy, ale ostatnimi czasy ta różnica zmniejsza się niemal codziennie. Rekordy widzimy nie tylko na walutach. Główny indeks giełdowy WIG znajduje się również na swoich historycznych wartościach. WIG20 nie jest jednak nawet blisko takich poziomów, ale to już specyfika naszego rynku. Co ciekawe pomimo tak dużego zainteresowania polską giełdą i walutami, w ostatnich dniach widzimy wyraźny odwrót od polskich obligacji. Ich rentowność od końca poprzedniego tygodnia wyraźnie rośnie.

Niespodziewany wzrost zapasów

Zdaniem API (Amerykańskiego Instytutu Paliw) zapasy paliw w USA wzrosły o imponującą wartość 9,04 mln baryłek, co pokazuje dużą nadprodukcję surowca. Należy pamiętać, że to tygodniowe dane – czyli aż 10% tygodniowego wydobycia ropy w tym kraju trafiło w formie paliwa do magazynów. Produkcja ropy w Stanach Zjednoczonych ostatnio się stabilizowała po dużym skoku w 2023 roku, aczkolwiek to październik 2024 roku był rekordowym miesiącem w historii pod względem wydobycia. Co to oznacza dla rynków? W krótkim terminie wyjaśnia to korektę ostatnich wzrostów. W dłuższym należy się spodziewać, że administracja Donalda Trumpa może chcieć naciskać sankcjami, by znaleźli się nabywcy dla tych produktów kosztem odcięcia z rynku mniej lubianych producentów.

Inflacja w Czechach

Czesi pokazali odczyty na temat inflacji. Dane mogłyby być pewnym zaskoczeniem. W ujęciu miesięcznym mamy wzrost o 1,3%, za to w rocznym 2,8%. Co ciekawe pomimo tak wysokiej inflacji miesięcznej, to roczna spadła względem grudnia, kiedy wynosiła 3,0%. Powodem jest fakt, że Czesi kolejny już rok po miesięcznym spadku inflacji w grudniu, nagle w styczniu pokazują duże skoki. Rok temu wynosił on aż 1,5%, stąd tegoroczne „zaledwie” 1,3% spowodowały spadek tempa wzrostu cen. Z drugiej strony obniżająca się inflacja może pozostawiać miejsce na kontynuację trwającego cyklu obniżek stóp procentowych. Warto jednak pamiętać, że w zeszłym roku mieliśmy już momenty 2,0% inflacji.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

14:30 – USA – inflacja konsumencka.

Maciej Przygórzewskigłówny analityk w InternetowyKantor.pl

Autor/źródło
Disclaimer: Informacje zawarte w niniejszej publikacji służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane do konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady.

Popularne w tym tygodniu

Rynki w cieniu wojen celnych: chwilowe odbicie czy początek większego trendu?

Rynki chcą wierzyć w lepszy czas, o czym świadczą...

Euro kontratakuje, dolar pod presją. Czy kurs dolara spadnie poniżej 3,75?

Euro kontratakuje. Czy będzie nowy szczyt na notowaniach głównej...

Słabość dolara trwa. Czy dobre dane z Wielkiej Brytanii uratują funta?

Ostatnie dni to dość silne wyciszenie wojny handlowej. Z...

Podobne tematy

Euro kontratakuje, dolar pod presją. Czy kurs dolara spadnie poniżej 3,75?

Euro kontratakuje. Czy będzie nowy szczyt na notowaniach głównej...

Ceny w USA rosną wolniej, ale ryzyko recesji coraz większe

Inflacja CPI w USA w marcu wyniosła 2,4 proc....

Giełdy rosną, złoty mocniejszy. Cła (chwilowo) mniej straszne

Z cłami jest powoli tak, że niedługo będziemy się...

Wojna handlowa z Chinami rozkręca się na dobre. Ameryka na kursie kolizyjnym?

Niełatwo opisywać rzeczywistość w czasach, w których na rynku...

(C)zarny (Ł)abędź (A)takuje

Czerwień to kolor, którym giełdy przywitały nowy tydzień. Spadki...

Trump otworzył puszkę Pandory. Giełdy, ropa, złoto i Bitcoin lecą w dół

Powiedzenie, że Donald Trump otworzył puszkę Pandory, doskonale opisuje...

Trump wywołuje burzę na rynkach – dolar gwałtownie traci

Donald Trump nie zaskoczył nas samą decyzją o wprowadzeniu...

Może Cię zainteresować

Polecane kategorie