PRZEMYSŁ5 wyzwań w utrzymaniu konkurencyjności zakładów produkcyjnych – z czym będą mierzyć...

5 wyzwań w utrzymaniu konkurencyjności zakładów produkcyjnych – z czym będą mierzyć się MŚP w 2023 roku

5 wyzwań w utrzymaniu konkurencyjności zakładów produkcyjnych – z czym będą mierzyć się MŚP w 2023 roku

Według niemal 35 proc. firm MŚP z sektora przemysłowego wysokie ceny surowców to największe wyzwanie, z którym będą mierzyć się w nadchodzących miesiącach chcąc utrzymać konkurencyjność swoich zakładów. Przedsiębiorcy często zwracają również uwagę na takie czynniki jak braki kadrowe (27,3 proc.) i obniżanie energochłonności produkcji (26,3 proc.). Szczególnie dziś wsparciem w utrzymaniu konkurencyjności zakładów produkcyjnych mogą być inwestycje w nowe technologie. Co czwarty ankietowany w badaniu Siemens Financial Services w Polsce (27 proc.) uważa, że głównym trendem w parkach maszynowych w najbliższych miesiącach będą maszyny „szyte na miarę”.

W ramach realizowanego co roku przez Siemens Financial Services w Polsce badania, zapytano przedstawicieli wybranych branż, co w ich opinii będzie największym wyzwaniem dla utrzymania konkurencyjności zakładów produkcyjnych w nadchodzących miesiącach. Ankietowani najczęściej wskazywali wysokie ceny surowców (34,7 proc.). W dalszej kolejności wymieniali braki kadrowe (27,3 proc.), obniżanie energochłonności produkcji (26,3 proc.), zmodernizowanie parku MiU (24 proc.) oraz utrzymywanie płynności i przychodów (22,3 proc.).5 wyzwań w utrzymaniu konkurencyjności zakładów produkcyjnych – z czym będą mierzyć się MŚP w 2023 roku

Wyniki naszego badania potwierdzają, że wielu przedsiębiorców stara się nie rezygnować z inwestycji w nowe technologie. Dla części firm realizacja takich projektów będzie jednak kolejnym wyzwaniem, z którym będą musiały się zmierzyć. Co ciekawe, to głównie przedsiębiorcy obrabiający metale wskazywali, że mogą mieć trudności ze zmodernizowaniem posiadanego parku MiU oraz pozyskaniem środków zewnętrznych na realizacje takich inwestycji. Z kolei przetwórcy tworzyw sztucznych w porównaniu z respondentami innych branż odpowiadali najczęściej, że wyzwaniem mogą okazać się dla nich projekty związane z automatyzacją zakładów, a przedstawiciele branży spożywczej wymieniali wzrost kosztów finansowania. Pokazuje to złożoność sytuacji biznesowej, w jakiej znajdują się dziś MŚP z sektora przemysłowego – mówi Katarzyna Kaczmarek, CEO w Siemens Financial Services w Polsce.

Odpowiednie maszyny i urządzenia kluczem do rozwoju

Zdaniem dużej części przedstawicieli branż objętych badaniem Siemens Financial Services w Polsce – obróbki metalu, przetwórstwa tworzyw sztucznych i spożywczej – w najbliższym czasie największym powodzeniem będą się cieszyć przede wszystkim urządzenia „szyte na miarę”, pod dany zakład. Tak na pytanie o główne trendy w maszynach w najbliższych miesiącach odpowiedziało 27 proc. ankietowanych. W dalszej kolejności wymieniane były urządzenia kompaktowe (21 proc.), maszyny hybrydowe (19,7 proc.) oraz urządzenia niewymagające konserwacji (18,7 proc). Co ciekawe, maszyny uniwersalne, czyli np. takie, które umożliwiają obróbkę różnych materiałów, były wskazywane najrzadziej (0,7 proc.).

Utrzymanie płynności to jedno z głównych wyzwań w opinii przedsiębiorców, dlatego firmy chcą mieć dzisiaj pewność, że każda złotówka zainwestowana w maszyny jest złotówką dobrze wydaną. Nie powinno więc dziwić, że największym powodzeniem w nadchodzących miesiącach cieszyć się będą maszyny szyte na miarę lub te, pozwalające korygować produkcję zgodnie z zapotrzebowaniem: kompaktowe – które w przyszłości będzie można rozbudować – oraz hybrydowe, łączące w sobie kilka funkcji. W tym kontekście trzeba zaznaczyć, że wsparciem może być odpowiednio dopasowane finansowanie zewnętrzne. Umożliwia ono inwestycje w nowoczesny park maszynowy, jednocześnie nie powodując znacznego obciążenia przedsiębiorstwa od strony płynnościowej – mówi Grzegorz Jarzębski, Country Head of Sales w Siemens Financial Services w Polsce.

Nota metodologiczna:

Index MiU przyjmuje wartości w skali od 0 do 100 pkt. Im wyższy odczyt, tym wyższa ocena zdolności firm do konkurowania, bardziej skupiają się one na inwestycjach w rozwój parków maszyn i urządzeń, automatyzacji oraz m.in. zwiększają skalę sprzedaży krajowej i zagranicznej. Progi newralgiczne, które świadczą o dużym wzroście lub spadku konkurencyjności wynoszą odpowiednio 60 pkt i 40 pkt. Konstrukcja indeksu opiera się na ośmiu komponentach, które w różnym stopniu wpływają na końcową wartość informującą o zdolności do konkurowania producenta. Wśród nich są m.in. odnowienia parku maszyn i urządzeń oraz ich częstotliwość, automatyzacja procesów produkcji, sprzedaż krajowa i eksport czy udział oraz dostępność finansowania zewnętrznego.

Badanie z przedstawicielami 300 małych i średnich firm zrealizował Instytut Badań i Rozwiązań B2B Keralla Research we wrześniu 2022 r. Uczestnikami badania byli przedsiębiorcy z branży obróbki metali, przetwórstwa tworzyw sztucznych i spożywczej z całej Polski, posiadający własny park maszyn i urządzań (MiU). Wykorzystano metodę ilościową, technikę standaryzowanych wywiadów telefonicznych (CATI).

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...