wtorek, 15 kwietnia, 2025

W listopadzie jest aż sześć dni wolnych od handlu. Wolne wigilie są możliwe, ale handel w niedzielę powinien wrócić

Biuro Tłumaczeń OnlineBiuro Tłumaczeń Online

W listopadzie jest aż sześć dni wolnych od handlu. Przedsiębiorcy chcą zmian w przepisach.

Już we wtorek 29 października w sejmie odbędzie się posiedzenie Komisji Gospodarki i Rozwoju.  Podczas posiedzenia odbędzie się dyskusja o sytuacji handlu w Polsce w związku z zakazem handlu w niedziele. Do Warszawy udadzą się także przedsiębiorcy ze Szczecina. – Handel w niedzielę jest tematem, który wymaga zmian. Listopad jest miesiącem ważnym dla handlu detalicznego, a mamy w tym roku rekordową liczbę aż sześciu dni wolnych od pracy. Gospodarka nie może pozwolić sobie na kolejne straty, szczególnie w obliczu tak dużego spadku konsumpcji – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

„Przecież od kilku lat nie handluje się w niedzielę, a sklepy małe i tak znikają”

Ostatnie dane Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące konsumpcji w Polsce negatywnie zaskakują. Spadek ten jest zdecydowanie większy niż jeszcze kilka miesięcy temu. Oznacza to, że obywatele decydują się na uważniejsze wydawanie środków, nawet w momencie gdy inflacja nie jest tak wysoka, jak jeszcze kilka miesięcy temu.

W opinii Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie konieczne jest, by wrócić do tematów istotnych dla przedsiębiorców, a jednym z takich jest na pewno powrót do handlu w niedziele przynajmniej w wymiarze dwóch niedziel w miesiącu.

– Handel w ostatnich miesiącach odnotowuje rosnące straty. Obecna sytuacja najmocniej osłabia małe i największe sklepy. Niebawem możemy znaleźć się w sytuacji, że jedynymi podmiotami mającymi zasadność istnienia na rynku będą dyskonty. Ich polityka marketingowa jest bardzo agresywna, a konkurencja cenowa sprawia, że małe sklepy nie mają szansy z nimi rywalizować. Handel w niedzielę będzie powodować, że sektor handlowy zyska nowy bodziec, a ilość klientów rozłoży się na większą ilość dni – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

Wielu przeciwników handlu w niedzielę używa argumentu, że będzie on jeszcze mocniej uderzać w małe sklepy.

– Taka argumentacja nie ma potwierdzenia w rzeczywistości. Przecież od kilku lat nie handluje się w niedzielę, a sklepy małe i tak znikają. Należy je wesprzeć np. poprzez ulgi podatkowe, wspieranie małej przedsiębiorczości czy nawet dopłaty do mediów jeżeli jest to mała firma rodzinna – mówi Hanna Mojsiuk.

Handel w niedzielę. Wolna wigilia, ale możliwość sprzedaży w niedzielę

Podczas spotkania w sejmie prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk zamierza opowiedzieć się za przywróceniem handlu w niedzielę, choć przedsiębiorcy są otwarci na jego formułę. Jak mówi Hanna Mojsiuk jest jeszcze wiele przestrzeni d dyskusji w tym temacie.

– Mogą to być dwie niedziele w miesiącu, może to być ograniczenie godzin otwarcia, może to być otwarcie sklepów w niedzielę w zamian za wolny dzień od pracy w wigilię. Ograniczanie handlu w niedzielę powoduje, że np. w listopadzie 2024 roku aż sześć dni w miesiącu to dni bez handlu – cztery niedziele, jeden piątek i poniedziałek. To w miesiącu poprzedzającym święta naraża przedsiębiorców, hurtowników i producentów na wielkie straty. Musimy przestać podchodzić do handlu w niedzielę jako do czynnika premiującego tylko i wyłącznie zagraniczne sieci handlowe. Im większa będzie sprzedaż i ruch w sklepach, tym większy będzie ruch u producentów, hurtowników, rolników, rzemieślników i podmiotów gospodarczych obsługujących i zaopatrujących przedsiębiorców sektora handlowego – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt handlu w niedzielę istotny dla Pomorza Zachodniego.

– Jesteśmy regionem turystycznym i w sezonie letnim otwarte w niedzielę sklepy są potrzebne turystom. Inna sprawa to fakt, że w Niemczech sklepy w niedzielę są również zamknięte. Otwarcie ich np. w Szczecinie spowodowałoby większą obecność w naszym mieście turystów zakupowych z przygranicznych miejscowości – dodaje Hanna Mojsiuk.

Autor/źródło
Disclaimer: Informacje zawarte w niniejszej publikacji służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane do konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady.

Popularne w tym tygodniu

W ten weekend sklepy czeka prawdziwy szturm. Polacy ruszą na świąteczne zakupy

Według sondażu, tradycyjnie najwięcej Polaków wybiera się na świąteczne...

Podobne tematy

Euro kontratakuje, dolar pod presją. Czy kurs dolara spadnie poniżej 3,75?

Euro kontratakuje. Czy będzie nowy szczyt na notowaniach głównej...

Ceny w USA rosną wolniej, ale ryzyko recesji coraz większe

Inflacja CPI w USA w marcu wyniosła 2,4 proc....

Trump igra z ogniem. Europejscy przedsiębiorcy obawiają się efektu domina

- Wolny handel jest wartością dla gospodarki priorytetową. Unia...

Trump wywołuje burzę na rynkach – dolar gwałtownie traci

Donald Trump nie zaskoczył nas samą decyzją o wprowadzeniu...

RPP nie zmienia stóp, ale rynek czeka na obniżki. Pierwsza może nadejść w lipcu

RPP nie zmieniła w kwietniu poziomu stóp procentowych. Rankomat.pl...

RPP pod presją danych i globalnych trendów – czy obniżka stóp nadejdzie wcześniej niż sądzimy?

Przed nami kolejne już posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Choć...

Celna niepewność przed nami – jak inwestorzy przygotowują się na zmiany?

Dzisiaj internet pełen jest krotochwil w związku ze świętem...

Może Cię zainteresować

Polecane kategorie