Polska wieś – choć teoretycznie notuje stabilne liczby pod względem zaludnienia – boryka się w wieloma niekorzystnymi zjawiskami. Należy do nich starzenie się jej mieszkańców, emigracja zarobkowa wielu młodych ludzi, coraz częstsza dzierżawa gospodarstw lub ich konsolidacja. Na wsi jest bardzo wiele samotnych, starszych osób – które nie mają z kim porozmawiać, nie mają się z kim spotkać. Rozwiązaniem jest wykorzystanie nowych technologii – między innymi dla dostarczania usług na wieś. Można zarówno kształcić się na odległość, korzystać z wielu usług medycznych, mieć dostęp do urzędów zdalnie. Polski M-Obywatel poszerza swoją gamę usług i dostępnych możliwości dla obywateli. A więc z jednej strony to ciągle wyzwanie, ale na szczęście pojawiają się również pozytywne trendy. Wiele osób osiedla się na wsi ze względu na lepsze warunki życia – a dzisiaj praca na odległość, której upowszechnianie przyspieszyła pandemia COVID sprawia, że można żyć i pracować na wsi na odległość.
– Przemiany na wsi, które obserwujemy, mają różne wymiary. Jednym z wyzwań jest chociażby kwestia demografii. Wieś się starzeje z jednej strony, z drugiej strony dwie trzecie gmin wiejskich w Polsce się wyludnia – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Andrzej Hałasiewicz, członek rady programowej OEES, Przewodniczący Rady Programowej Fundacji na Rzecz Polskiego Rolnictwa FDPA, Forum Ekspertów Ad Rem. – Tylko w jednej trzeciej gmin przybywa mieszkańców – ale to są najczęściej gminy wokół dużych miast, gdzie po prostu przesiedlają osoby z miast. Przez wiele lat mieliśmy problem dzieci – rodzice wyjechali za granicę za pracą, a dzieci zostawały z dziadkami. Ten problem już teraz osłabł – ale ciągle jeszcze występuje. A więc tu potrzebujemy dobrych mechanizmów – nowej odpowiedzi na dostarczanie usług na wieś. Co my mamy na wsi? Taką swego rodzaju pętlę, czy raczej spiralę. Nie ma dla kogo świadczyć usług – ludzie uciekają, bo nie ma dostępu do szkoły, do ośrodka zdrowia. Tu trzeba znaleźć rozwiązanie. Na szczęście pojawiają się rozwiązania, chociażby właśnie rozwiązanie cyfrowe. Ale warto sobie uczciwie powiedzieć – nie wszystkie wsie przetrwają. Nie należy stawiać sprawy w ten sposób, że każda wieś jest tak cenna, żeby funkcjonowała. Nie na pewno będzie tak, że część wsi opustoszeje – ale musimy myśleć o tym, żeby mieszkańcy wsi mogli żyć i pracować na wsi. Takich osób jest również coraz więcej, nie tylko starszych mieszkańców wsi – analizuje Andrzej Hałasiewicz.