MOTORYZACJANajwięcej wypadków na drogach 16 grudnia. Pijanych kierowców przybywa, nie tylko w...

Najwięcej wypadków na drogach 16 grudnia. Pijanych kierowców przybywa, nie tylko w Nowy Rok

Najwięcej wypadków na drogach 16 grudnia. Pijanych kierowców przybywa, nie tylko w Nowy Rok

Mogłoby wydawać się, że najbardziej niebezpiecznie na drogach jest tuż przed Świętami, kiedy wiele osób w pośpiechu realizuje ostatnie przygotowania lub już wyjeżdża na bożonarodzeniowe spotkania. Tymczasem w grudniu 2021 r. najwięcej wypadków i ich ofiar śmiertelnych policja odnotowała 16. dnia tego miesiąca. Po pierwszych 10 dniach tegorocznego grudnia tego typu zdarzeń w statystykach jest mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, wzrosła natomiast liczba kierujących pod wpływem alkoholu. Czy tegoroczne Święta mają szansę być dla uczestników ruchu bezpieczniejsze?

Coraz więcej pijanych kierowców

Przez pierwsze 10 dni grudnia 2022 r. policja odnotowała 2 097 kierowców prowadzących po spożyciu alkoholu. To o prawie 13% więcej niż w tym samym okresie 2021 r. i aż 38% więcej niż w 2020 r. Wynik przewyższył też o 8% analogiczny czas sprzed pandemii. Dane z 1-10.12.2022 r. dają średnio dziennie prawie 210 takich przypadków, a można spodziewać się, że szczyt dopiero przed nami. Pod względem liczby prowadzących „na podwójnym gazie” na przełomie starego i nowego roku od lat niechlubnie wyróżnia się bowiem pierwszy dzień stycznia (w 2020 r. z wynikiem 332 odnotowanych pijanych kierowców, w 2021 r. – 321 i w 2022 r. – 386). Czy tym razem będzie ich mniej?

– Statystyki jasno pokazują skalę problemu nietrzeźwości wśród kierowców. W jego zwalczaniu ma pomóc podpisana w ostatnim czasie przez Prezydenta nowelizacja Kodeksu karnego zakładająca m.in. konfiskatę aut prowadzącym po alkoholu. Przepisy wejdą co prawda w życie w przyszłym roku, jednak można mieć nadzieję, że szeroka debata na ten temat sprawi, że choć część osób podwójnie zastanowi się, czy ich stan pozwala na prowadzenie, pamiętając, jak wiele mogą stracić – zauważa Rafał Mosionek, Prezes Zarządu marki ubezpieczeniowej Beesafe. – Kluczowe jest życie i zdrowie uczestników ruchu – to nie ulega wątpliwościom. Jeśli do wypadku dojdzie pod wpływem alkoholu, dodatkowo jednak kierowca będzie obciążony także konsekwencjami finansowymi spowodowanego przez niego zdarzenia. Z własnej kieszeni będzie musiał pokryć koszty szkód i wypłatę rekompensaty poszkodowanym, a także ich ewentualnego leczenia lub rehabilitacji. Takie wydatki standardowo pokrywane są z obowiązkowego ubezpieczenia OC, jeśli jednak sprawca wypadku prowadził nietrzeźwy, zdarzenie jest wyłączone spod odpowiedzialności ubezpieczyciela – dodaje.

Grudzień na polskich drogach

Choć plaga pijanych kierowców może budzić niepokój, patrząc na grudniowe policyjne dane można zauważyć również pozytywną tendencję w postaci mniejszej liczby wypadków. W ostatnim miesiącu 2021 r. tego typu zdarzeń było o nieco ponad 5% mniej w zestawieniu z 2020 r. i ponad 35% mniej niż w tym samym okresie przed pandemią (1-31.12.2019 r.). Pierwsze 10 dni ostatniego miesiąca 2022 r. potwierdza, że trend spadkowy może się utrzymać (wypadków jest o przeszło 30% mniej w zestawieniu z analogicznym okresem 2019 r.), jednak dzień, który w ubiegłym grudniu okazał się najniebezpieczniejszy, dopiero przed nami – to 16.12.2021 r. doszło do 91 wypadków, w dodatku z aż 11 ofiarami śmiertelnymi. Na liczbę niebezpiecznych zdarzeń drogowych wpływ może mieć wiele czynników, jak chociażby nagła zmiana pogody utrudniająca jazdę samochodem.

Pogorszenie warunków atmosferycznych ma też odzwierciedlenie w częstszym zgłaszaniu spraw w ramach assistance, których przybywa także w zestawieniu z okresem pandemicznego lockdownu. – W grudniu 2021 r. (biorąc pod uwagę tylko zgłoszenia ubezpieczyciela, dla którego realizujemy najwięcej spraw assistance związanych z użytkowaniem pojazdów), mieliśmy o ponad 33% więcej zgłoszeń niż w tym miesiącu 2020 r. Wówczas wielu z nas z uwagi na sytuację pandemiczną zrezygnowało z dalszych wyjazdów, spędzając Święta jedynie w najbliższym gronie. Choć liczba potrzebnych interwencji zmienia się, patrząc na grudniowe dane z lat 2019-2021, widzimy, że proporcje dotyczące typu niezbędnej pomocy utrzymują się dość podobnie. W zdecydowanej większości, bo w prawie 45%, ubezpieczeni potrzebowali holowania, niemal w 30% serwisu informacyjnego, dla około 15% z nich niezbędny był pojazd zastępczy, a dla blisko 12% – usprawnienie podczas podróży. Znacznie rzadziej pojawiały się sprawy wymagające transportu osób, zakwaterowania czy pomocy w kontynuowaniu podróży – mówi Michał Krzyżanowski, Członek Zarządu Global Assistance Polska Sp. z o.o.

Mniejsza liczba wypadków i gotowość Polaków do korzystania z pomocy na drogach może przyczynić się do płynniejszego i bezpieczniejszego ruchu, a widmo strat – również tych finansowych – podziałać trzeźwiąco i doprowadzić do decyzji, by po świątecznym spotkaniu czy sylwestrowym przyjęciu zbyt szybko nie wsiadać za „kółko”.

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

lekarz medycyna technologia

Polski rynek ochrony zdrowia na fali wzrostu – EY prognozuje roczny wzrost o 11%...

0
Z analizy firmy EY wynika, że polski rynek świadczenia usług z zakresu opieki zdrowotnej będzie do 2028 roku rósł w tempie - 11 proc. rocznie. Rozwój stymuluje rosnące finansowanie publiczne i prywatne, które jest...