piątek, 25 kwietnia, 2025

Piotr Kuczyński: Rok 2024 rokiem polskiej gospodarki

Biuro Tłumaczeń OnlineBiuro Tłumaczeń Online

Gdyby wyizolować polską gospodarkę, odcinając ją od wpływów z zewnątrz, a przede wszystkim od polskiej polityki, to nasza sytuacja byłaby wręcz doskonała. Wzrosty płac znacznie zwiększą popyt wewnętrzny, a środki z KPO i z funduszy spójności będą wspierać inwestycje. Odizolować się jednak nie da. Należy zatem liczyć i na stabilizację w obszarze polityki i na poprawę kondycji gospodarek naszych głównych partnerów handlowych.

W grudniu pisałem, że niepokojący jest stanowczo zbyt duży optymizm inwestorów, który prowadził do wzrostu cen obligacji, akcji i złota. Koniec grudnia był już nieco mniej optymistyczny, a początek roku był dla wielu aktywów najgorszy od wielu lat. Inwestorzy nagle zmienili zdanie i zaczęli obawiać się, że amerykańskie Komitet Otwartego Rynku (FOMC) przez dłuższy czas pozostawi stopy na wysokim poziomie, co w końcu zacznie spowalniać gospodarkę i ograniczać zyski spółek.

Zakładałem, że w pierwszym kwartale zobaczymy na rynkach akcji solidną korektę, ale taki kubeł zimnej wody już od pierwszej sesji w 2024 roku był nieco zaskakujący. W chwili pisania tekstu spadki były bardzo ograniczone. W USA indeks S&P 500 stracił dwa procent, a w Polsce WIG20 nieco ponad trzy procent. Nie jest to według mnie zapowiedź bessy. Prawdę o rynku akcji w USA poznamy dopiero w drugiej połowie stycznia, kiedy to rozkręcać się będzie sezon publikacji raportów kwartalnych spółek (rozpoczyna się 12. stycznia).

Stare powiedzenia z Wall Street mówi, że jaki jest początek stycznia taki będzie cały styczeń, a jaki jest styczeń taki będzie cały rok. Przytaczam to powiedzenie, ale radzę traktować je z przymrużeniem oka. Bardziej przekonujące jest zestawienie, z którego wynika, że od lat czterdziestych XX wieku w roku wyborczym w USA, jeśli startował w nich urzędujący prezydent, indeksy kończyły rok solidnymi zwyżkami.

Generalnie nie jestem jednak zwolennikiem analizowania rynków w oparciu o cykliczność zdarzeń. Wielu moich kolegów to robi, ale według mnie rynki z czasem się zmieniają, więc mówienie, że jeśli coś się powtarzało cyklicznie to teraz też tak będzie ma mały sens. W ciągu ostatnich 20 lat rynki bardzo się zmieniły, co wynikało z komputeryzacji, wykorzystania sztucznej inteligencji i Internetu.

Tyle na temat początku roku, a teraz kilka zdań o prognozach na 2024 rok dla polskich aktywów. Można powiedzieć, że gdyby wyizolować polską gospodarkę, odcinając ją od wpływów z zewnątrz i od polskiej polityki, to sytuacja byłaby wręcz doskonała. Wzrosty płac – od minimalnej (20%), przez nauczycieli (30%) do służb publicznych (20%) – doprowadzą do wzrostu płac w wielu innych grupach (mechanizm presji na płace jest oczywisty). To zaś znacznie zwiększy popyt wewnętrzny.

Rząd zrobi wszystko, żeby doprowadzić do znacznego zwiększenia inwestycji, czemu pomogą środki z KPO i europejskich funduszy spójności. Myślę, że najpóźniej w drugim półroczu zobaczymy wymierny wpływ inwestycji na PKB. To drugi silnik napędzający naszą gospodarkę. Być może w końcu Niemcy wygrzebią się ze swoich kłopotów gospodarczych, co pomogłoby naszemu eksportowi. To byłby trzeci silnik.

W tej sytuacji prognozy mówiące o wzroście PKB w tym roku o ponad trzy procent uważam za bardzo prawdopodobne. Tyle tylko, że trudniej będzie opanować inflację. Skoro tak jest to przed akcjami na GPW, którym będzie też pomagało zwiększenie partycypacji w PPK (Pracownicze Plany Kapitałowe), jest według mnie kolejny bardzo dobry rok. Złoty też powinien kończyć rok zyskami.

Co może ten dobry obraz zepsuć? Spowolnienie globalnej gospodarki większe niż wielu oczekuje (ja nie) i nasze piekło polityczne – może doprowadzić do zawirowań, które zagranicznym inwestorom się nie spodobają. Nie podejmuję się stawiania prognozy odnośnie prawdopodobieństwa takich zawirowań, ale jest ono zdecydowanie większe od zera.

Piotr Kuczyński, Członek Towarzystwa Ekonomistów Polskich, DI Xelion

Autor/źródło
Disclaimer: Informacje zawarte w niniejszej publikacji służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane do konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady.

Popularne w tym tygodniu

Zamówienia w USA zaskakują, indeks IFO rośnie, a w Polsce WIBOR spada

Światowe rynki złapały ostatnio trochę stabilizacji. Ani dane z...

Bitcoin bije rekordy, złoto traci. W Polsce średnia płaca rośnie, ale zatrudnienie spada

Wzrost średniej płacy zawsze cieszy. Trzeba jednak pamiętać, że...

Złoty pod presją po danych o sprzedaży, PMI z Europy i USA dominują nastroje

Środa upłynęła na rynkach pod dyktando indeksów koniunktury. Zarówno...

Sprzedaż detaliczna znów na minusie. RPP dostaje kolejny argument do cięcia stóp

Konsumpcja w Polsce kolejny raz rozczarowała, przez co rosną...
00:01:37

Maciej Duszczyk: Ukraina musi przetrwać jako państwo prozachodnie, nawet kosztem migracji

Kluczowym cywilizacyjnym wyzwaniem dla Polski jest to, aby Ukraina...

Podobne tematy

Słaba sprzedaż mieszkań deweloperów, ale WIG-Nieruchomości bije rekordy

Początek br. okazał się dla deweloperów mieszkaniowych notowanych na...

Słabość dolara trwa. Czy dobre dane z Wielkiej Brytanii uratują funta?

Ostatnie dni to dość silne wyciszenie wojny handlowej. Z...
00:01:57

PKB – niedoskonały, ale wciąż istotny wskaźnik rozwoju

Od kilkudziesięciu lat trwa dyskusja na temat produktu krajowego...

Kurs dolara rośnie po decyzji Fed – złoty pod presją

Fed wczoraj nie obniżył stóp procentowych, jednak analitycy chcą...

Fed w trybie wyczekiwania – wpływ polityki rządu na gospodarkę USA kluczowy

Zgodnie z oczekiwaniami Rezerwa Federalna utrzymała w środę stopy...

Maraton banków centralnych rozpoczęty – rynki czekają na decyzję Fed

Rozpoczęliśmy maraton banków centralnych. Japonia zgodnie z oczekiwaniami utrzymała...

Kurs dolara i Fed – brak cięć stóp może umocnić amerykańską walutę

Spodziewamy się, że Rezerwa Federalna utrzyma w środę stopy...
00:03:10

Polska zmniejsza dystans do Zachodu – PKB na mieszkańca już blisko 70% poziomu Niemiec

Kiedy około 30 lat temu powstał Trójkąt Weimarski, czyli...

Może Cię zainteresować

Polecane kategorie