PRACA I KARIERAPonad 40 proc. Polaków dorabia do etatu

Ponad 40 proc. Polaków dorabia do etatu

Ponad 40 proc. Polaków dorabia do etatu

Od 1 lipca 2024 roku minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 4300 zł, czyli ponad dwa razy więcej niż w roku 2015. Rosną jednak nie tylko pensje, lecz także koszty życia. W tym kontekście nie powinny dziwić wyniki badania[1], według których aż 41 proc. aktywnych zawodowo Polaków podejmuje się dodatkowej pracy poza głównym miejscem zatrudnienia[2]. Odsetek ten będzie jeszcze większy, ponieważ niemal połowa badanych planuje kontynuować lub rozpocząć dorabianie do etatu. Najnowszy raport Aplikuj.pl pokazuje jednak, że pracodawcy nie są do końca zadowoleni z tej sytuacji. Skąd biorą się ich obawy?

Dorabiamy, bo chcemy poprawić swoją sytuację

Zdecydowana większość pracodawców, managerów i specjalistów HR uważa, że główną przyczyną dorabiania do etatu jest chęć poprawy swojej sytuacji materialnej – w badaniu Aplikuj.pl odpowiedź tę wskazało 78 proc. osób. Wśród zdecydowanie rzadziej typowanych powodów znalazły się m.in. zgodność pracy dodatkowej z zainteresowaniami, dywersyfikacja przychodów, odkładanie pieniędzy na konkretny cel lub tzw. czarną godzinę. Według Izabeli Foltyn, Dyrektor Handlowej Aplikuj.pl, przyczyną takiego stanu rzeczy są rosnące ceny i niepewna sytuacja gospodarcza.

Uczestnicy badania Aplikuj.pl oceniają pozytywnie finansowe motywacje pracowników do podjęcia dodatkowej pracy. Według nich dzięki takiej sytuacji w firmie nie są generowane dodatkowe koszty, związane m.in. z podwyżkami. Jak wskazuje Jacek Krajewski, HR Tech Advisor & Product Expert w Elevato, zaletę tę dostrzegają również pracodawcy.

Dodatkowa praca to dla ludzi przede wszystkim możliwość poprawy ich sytuacji finansowej. To też dobry sposób na poprawę swoich kompetencji i rozwój zawodowy. Zalet tej sytuacji jest wiele i zdecydowanie może się ona pozytywnie przyczynić do rozwoju firmy. Widzą to również właściciele przedsiębiorstw, którzy na to pytanie odpowiedzieli podobnie do reszty osób biorących udział w badaniu – wyjaśnia Jacek Krajewski, Elevato.

Pracodawcy nie są zadowoleni z dorabiania?

Mimo tego, że ankietowani zauważają korzyści płynące z dorabiania przez pracowników do etatu, ocena tego faktu nie jest jednoznaczna. Aż 51 proc. ogółu badanych ma pozytywny stosunek do pracy dodatkowej. Przeciwnego zdania jest zaledwie 16 proc. ankietowanych.

Na tym tle ciekawie przedstawiają się odpowiedzi udzielane wyłącznie przez właścicieli przedsiębiorstw. Okazuje się, że aż 39 proc. pracodawców negatywnie ocenia fakt, że pracownik podejmuje się dodatkowej pracy. Pozytywny stosunek wyraziło zaledwie 28 proc. osób z tej grupy.

Główna obawa pracodawców

Jakie negatywne konsekwencje może mieć dorabianie do etatu? Według badania Aplikuj.pl pracodawcy obawiają się przede wszystkim obniżenia motywacji i efektywności (67 proc. odpowiedzi), a także ryzyka, że pracownicy będą wykonywali dodatkowe zadania w godzinach pracy (56 proc. odpowiedzi). Po części sprzyja temu duża popularność pracy zdalnej lub hybrydowej – ta forma utrudnia kontrolowanie pracowników. Niektórzy pracodawcy podkreślają, że taka sytuacja może też wpłynąć negatywnie na wizerunek przedsiębiorstwa. Według Jacka Krajewskiego, HR Tech Advisora & Product Experta, Elevato, niesłusznie.

30 proc. respondentów obawia się o negatywny wpływ dorabiania do etatu na reputację firmy. Wynikać to może z prostego faktu. Pracownicy, zamiast skupić się na pracy u nas, mogą wykonywać inne zadania. Przez to jakość naszych usług może spadać. Kolejnym czynnikiem jest strach przed „puszczeniem w świat komunikatu”: nie stać nas na utrzymanie naszych pracowników, muszą więc szukać zarobków gdzie indziej. Czy rynek rzeczywiście tak reaguje? Zdecydowanie nie. Dorabianie do etatu jest coraz powszechniejszą praktyką i często nie ma nic wspólnego z kondycją macierzystej organizacji – wyjaśnia Jacek Krajewski, Elevato.

Przedsiębiorcy uważają ponadto, że podjęcie zatrudnienia w innym przedsiębiorstwie może doprowadzić do złożenia wypowiedzenia, wykorzystania tajemnic handlowych firmy oraz naruszenia warunków zakazu konkurencji. Izabela Foltyn, Dyrektor Handlowa Aplikuj.pl wskazuje na to, że pracodawca może zmniejszyć ryzyko odejścia pracownika.

Możemy o osoby zatrudnione zawalczyć – zadbać o ich dobrostan i zaoferować im lepsze warunki, niż potencjalnie nowa firma. Te trzy najczęściej wymieniane obawy, dotyczące obniżenia motywacji, ryzyka zmiany zatrudnienia oraz wykonywania w godzinach pracy zadań na rzecz innego pracodawcy, mogą oczywiście budzić obawę organizacji. Istnieją̨ jednak sposoby, które pozwolą je zaadresować i zniwelować ich negatywny wpływ na działalność naszej firmy – komentuje Izabela Foltyn.

Podsumowanie

Aż 4 na 10 Polaków dorabia do etatu, czego główną przyczyną jest chęć poprawy własnej sytuacji materialnej. Mimo, że pracodawcy widzą zalety podejmowania przez pracowników dodatkowego zatrudnienia, sytuacja ta wzbudza w nich przede wszystkim obawy. Dotyczą one głównie wykonywania innych zadań w godzinach pracy, zmniejszenia motywacji i efektywności, a także ryzyka przejścia do innej firmy. Większość pracodawców przyznaje, że nie ma wiedzy o tym, czy ich pracownicy dorabiają do etatu. Sytuację tę zmieniłaby kultura organizacyjna oparta na zaufaniu i dobrej atmosferze pracy.

[1]  SW Research, Jak dorabiają Polacy – wyniki badania (październik 2023)

[2]  SW Research, Jak dorabiają Polacy – wyniki badania (październik 2023)

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

złoto

Czy złoto ma szansę na kontynuację wzrostów w 2024 roku?

0
Złoto pokazało w ostatnich latach, że potrafi kontynuować wzrosty i osiągać kolejne historyczne szczyty, nawet w środowisku wysokich stóp procentowych. Oczywiście same wysokie stopy procentowe to efekt nadmiernie wysokiej inflacji, która sprzyjała popytowi na...