TECHNOLOGIAW 2030 roku przemysł wyprodukuje tyle samo danych co użytkownicy sieci komórkowych

W 2030 roku przemysł wyprodukuje tyle samo danych co użytkownicy sieci komórkowych

W 2030 roku przemysł wyprodukuje tyle samo danych co użytkownicy sieci komórkowych

Już za kilka lat firmy przemysłowe na świecie będą generować tyle samo danych, co wszyscy użytkownicy sieci komórkowych, wg ABI Research. Dla przedsiębiorców wyzwaniem będzie posiadanie narzędzi i kompetencji do ich bezpiecznego przechowywania i efektywnego wykorzystania.

Wraz z postępującą cyfryzacją przemysłu w zawrotnym tempie rośnie ilość generowanych danych. Nowoczesne zakłady produkcyjne mogą dziś wykorzystywać nawet do tysięcy czujników, które nieustannie rejestrują i przesyłają informacje o stanie urządzeń oraz maszyn, a każdy nawet najmniejszy impuls oznacza wygenerowanie nowych danych.  Jednak branża produkcji boryka się dziś z problemem ich wykorzystania, rozsiane po różnych silosach informacje są trudne do integracji i efektywnej analizy. To nie jedyna przeszkoda, jaką musi pokonać sektor wytwórczy. Eksperci zwracają uwagę, że przekształcenie firmy w organizację opartą na danych, wiąże się z dodatkowymi wyzwaniami.

Dane bez zaplecza

Według analizy globalnej firmy badawczej ABI Research, do 2030 r. przemysł wytwórczy ma wygenerować 4,4 zettabajta (jeden zettabajt to bilion gigabajtów) danych rocznie, co zbliży go do poziomu, jaki w tym samym czasie osiągną wszyscy abonenci telefonii komórkowej na świecie.

Prognozy znacząco wpływają na percepcję przemysłu wytwórczego, który staje się kluczowym graczem w globalnym ekosystemie danych. Producenci od lat adaptują nowe technologie, takie jak Internet Rzeczy (IoT), sztuczna inteligencja (AI) czy big data, aby zwiększyć efektywność, poprawić jakość produktów i redukować koszty. Dzięki postępującej cyfryzacji i coraz większemu naciskowi na automatyzację, zaczynają generować ogromne ilości danych. Problem w tym, że więcej wcale nie musi oznaczać lepiej, ponieważ dziś wiele firm wciąż nie posiada odpowiedniego zaplecza w postaci rozwiązań technologicznych i organizacyjnych. To znacznie ogranicza ich możliwości w zakresie wykorzystania tych informacji” – mówi Jakub Kaczyński, IoT Portfolio Director w TT PSC.

Jak wynika z raportu „Data Mastery: A Key to Industrial Competitiveness” (Manufacturing Leadership Council), jedynie około 25% producentów jest w pełni przekonanych, że gromadzi właściwe dane. Większość producentów ma tylko umiarkowane zaufanie do swoich możliwości analitycznych. Głównymi wyzwaniami są integracja danych z różnych systemów lub zapisanych w różnych formatach (53%), trudności w pozyskiwaniu danych (28%), a także brak umiejętności skutecznej analizy danych (28%).

Informacje często są rozproszone w różnych systemach, bazach danych, arkuszach Excel, instrukcjach w formacie PDF, a czasem nawet w odręcznych notatkach czy raportach. Rozwiązaniem jest cyfryzacja produkcji i procesów, którą można realizować krok po kroku, zaczynając od najprostszych zadań i stopniowo rozwiązując kolejne wyzwania. Kluczowe jest posiadanie jasno określonego celu w postaci planu cyfryzacji lub strategii cyfrowej” – dodaje Jakub Kaczyński.

Pomimo tych wyzwań, aż 95% producentów zgadza się, że dane umożliwiają szybsze podejmowanie decyzji oraz podejmowanie decyzji o wyższej jakości.

Ciemna strona danych

Brak kompetencji pozwalających na efektywną analizę tworzonych i gromadzonych danych powoduje powstanie tzw. dark data. Tego typu informacje są dla przedsiębiorców niemożliwe do odczytania, a to oznacza, że wiele potencjalnie cennych danych bezpowrotnie przepada. To, co jest nowością w przemyśle, w innych branżach od dawna jest znane. W globalnym badaniu Splunk wśród ponad 1300 decydentów biznesowych i informatycznych, 60 proc. respondentów stwierdziło, że połowa lub więcej danych ich organizacji jest uważana za dark data.

Możliwości związane z danymi są ogromne, ale sektor produkcyjny musi najpierw sprostać wyzwaniu ich efektywnego zagospodarowania. Będzie to wymagać strategicznych inwestycji w nowe technologie oraz ciągłego doskonalenia umiejętności pracowników. Tylko wtedy firmy będą mogły w pełni wykorzystać potencjał danych, osiągając większą efektywność i konkurencyjność na rynku” – uważa Jakub Kaczyński. „Jednak nie każdy przedstawiciel sektora wytwórczego samodzielnie poradzi sobie z wyzwaniami cyfryzacji, by skutecznie przeprowadzić transformację i zabezpieczyć zasoby informacyjne przed zagrożeniami” – dodaje IoT Portfolio Director w TT PSC.

Według ABI Research, dla efektywnego przetwarzania, przechowywania i analizowania informacji niezbędne są zaawansowane systemy IT i unowocześniona infrastruktura sieciowa, która sprosta rosnącym wymaganiom przepustowości. Dodatkowo, ze względu na coraz częstsze cyberataki na krytyczną infrastrukturę, priorytetem staje się zapewnienie bezpieczeństwa systemów IT.

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

warszawa

PwC: bez reform Polska Strefa Inwestycji straci na atrakcyjności dla inwestorów

0
Odpowiednie zmiany legislacyjne mogą umożliwić 25% wzrost inwestycji w ciągu najbliższych 5 lat, jednak ich brak może spowodować ich spadek o 40%, wynika z analizy PwC. Polska Strefa Inwestycji przyczyniła się do wsparcia inwestycji...