Jak podaje Główny Inspektor Sanitarny, to utrzymujące się wysokie temperatury powietrza powodują namnażanie pałeczek Legionella w wewnętrznych instalacjach wodnych. W związku z coraz liczniejszymi zakażeniami tą bakterią wydane zostało polecenie – jednostkom Państwowej Inspekcji Sanitarnej w kraju – wzmocnienia nadzoru nad przestrzeganiem zasad bezpieczeństwa zdrowotnego wody przez zarządzających wodociągami i instalacjami wodnymi. Wiele osób zastanawia się jednak, co można zrobić, aby bakteria ta nie wystąpiła również w naszych domach. Ekspert Euros Energy wskazuje jak odpowiednio zadbać o bezpieczeństwo higieniczne wody w prywatnych instalacjach.
Do zakażenia bakteriami Legionella dochodzi przede wszystkim drogą wziewną poprzez wdychanie aerozoli. Przebywając w kabinie prysznicowej, blisko fontanny miejskiej czy klimatyzatora. Im mniejsze są kropelki wody, tym bardziej zwiększa się szansa na przedostanie bakterii do dolnych dróg oddechowych.
Kolonizacji bakterii sprzyja temperatura w przedziale 25-45 °C (optymalna temperatura do ich rozwoju wynosi 38 °C), niskie stężenie dezynfekantów, zastoiny wody czy obecność innych mikroorganizmów, biofilmu. Najczęściej namnażają się w stojącej wodzie (np. w sieciach wodociągowych), gdzie pojawiają się zanieczyszczenia, stanowiące dla Legionelli pożywkę. Obecnie w Polsce potwierdzono zakażenia bakterią Legionella w czterech województwach.
W celu minimalizowania ryzyko zakażenia, warto przestrzegać zasad dotyczących temperatury oraz regularnie dezynfekować i czyścić urządzenia zawierające wodę.
W zwalczaniu Legionelli dużą rolę do odegrania mają odpowiednie służby, jednak nie tylko. Skuteczna dezynfekcja wody oraz eliminacja Legionelli to jedno z największych wyzwań dla właścicieli sieci C.W.U. Dbając o nasze instalacje odnawialnych źródeł energii eliminujemy szansę, że do takiego zakażenia dojdzie w naszych domach – wskazuje dr Kamil Kwiatkowski, Dyrektor ds. Projektów Badawczych, Euros Energy. Kluczem do zminimalizowania prawdopodobieństwa zakażenia jest m.in. odpowiednia temperatura. Przed zakupem np. pompy ciepła warto sprawdzić, czy ma funkcję „antylegionella”. Zapewnia ona możliwość antybakteryjnego wygrzewania zasobnika ciepłej wody użytkowej. Ważne jest to, aby pamiętać o tej czynności i powtarzać ją cyklicznie nie tylko, gdy w naszych kraju wystąpi wzmożona zachorowalność. Wiele urządzań ma możliwość zaprogramowania automatycznego załączania tej funkcji np. co kilka dni – dodaje.
Jak ten proces wygląda w praktyce? Najczęściej składa się z trzech etapów. Pierwszy to wygrzewanie wody przez pompę ciepła do maksymalnej temperatury dostępnej dla sprężarki, następnie włącza się grzałka elektryczna i pracuje aż do osiągnięcia temperatury 65-70°C (dokładna wartość jest ustawiana w parametrach serwisowych). Trzeci etap to dezynfekcja rurociągów ciepłej wody użytkowej przy wykorzystaniu pompy cyrkulacyjnej C.W.U. Woda w kranie po tym procesie jest niebezpiecznie gorąca i grozi poparzeniem, należy o tym pamiętać, zwłaszcza gdy w domu są dzieci.
Jak jeszcze można chronić przed bakterią w naszych domach? Warto regularnie dezynfekować urządzenia natryskowe w domu (głowice prysznicowe, nawilżacze powietrza). Co więcej, gdy nie było nas dłużej w domu należy oczyścić kran, a także odkręć wodę na przynajmniej 2 minuty, zanim zaczniemy z niej korzystać. Zalecana jest również regularna dezynfekcja jacuzzi czy basenów.