Rada Towarzystwa Ekonomistów Polskich (TEP) wyraziła krytyczne stanowisko wobec polityki rządu dotyczącej Spółek Skarbu Państwa (SSP). W jej ocenie obecne podejście do zarządzania tymi podmiotami nie tylko nie sprzyja efektywności gospodarczej, ale także utrwala ich upolitycznienie i brak transparentności.
Na skróty:
Brak planów prywatyzacji i upolitycznienie SSP
Minister Aktywów Państwowych konsekwentnie deklaruje brak planów prywatyzacyjnych, mimo że Skarb Państwa posiada udziały w kilkuset spółkach, z których większość nie ma strategicznego znaczenia dla gospodarki lub bezpieczeństwa kraju. Równocześnie Ministerstwo zapowiada poprawę ładu korporacyjnego w SSP, jednak TEP zwraca uwagę, że realna poprawa jest niemożliwa bez zmiany podejścia do własności państwowej.
Obecnie nadzór właścicielski nad SSP sprawuje aż 17 różnych instytucji państwowych, co prowadzi do braku spójności i przejrzystości w zarządzaniu. Przykładem jest Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, który kontroluje 46 spółek, a Ministerstwo Aktywów Państwowych nadzoruje około 130. W praktyce oznacza to rozproszenie odpowiedzialności i brak skutecznego zarządzania.
Problemy wynikające z własności państwowej
TEP wskazuje na szereg negatywnych konsekwencji utrzymywania szerokiej własności państwowej w gospodarce:
- Niska efektywność zarządzania – nadzór właścicielski nad SSP prowadzony jest przez urzędników państwowych, którzy często nie mają odpowiedniej wiedzy biznesowej i rynkowej. W efekcie kontrola jest niewystarczająca, co prowadzi do nieracjonalnych decyzji inwestycyjnych i niskiej efektywności operacyjnej.
- Polityczna ingerencja w zarządzanie – nawet jeśli do SSP trafiają profesjonalni menedżerowie, ingerencja polityków ogranicza ich skuteczność. Decyzje personalne w SSP często podejmowane są w oparciu o interesy polityczne, a nie kryteria kompetencyjne. Jest to sprzeczne z art. 375 Kodeksu Spółek Handlowych, który zakazuje wydawania zarządom wiążących poleceń dotyczących prowadzenia spraw spółki.
- Ograniczona atrakcyjność dla profesjonalnych menedżerów – polityczna kontrola nad SSP odstrasza doświadczonych specjalistów, którzy nie chcą być zależni od decyzji partyjnych. W efekcie spółki te stają się miejscem zatrudnienia dla osób, których głównym celem jest budowanie wpływów politycznych i zwiększanie poparcia dla partii rządzącej, a nie efektywne zarządzanie.
Niezbędna reforma – powrót do prywatyzacji
Eksperci z TEP wskazują, że kluczowym krokiem dla poprawy sytuacji SSP jest szeroka prywatyzacja. Ich zdaniem własność państwowa powinna być wyjątkiem, a nie regułą, a każda decyzja o utrzymaniu kontroli państwowej powinna być uzasadniona obiektywnymi argumentami.
Zasadność prywatyzacji potwierdzają liczne badania i doświadczenia innych krajów. Jak wskazuje TEP, minęło już 35 lat od reform gospodarczych planu Balcerowicza, który otworzył Polskę na gospodarkę rynkową. To sektor prywatny, a nie państwowe przedsiębiorstwa, jest motorem wzrostu gospodarczego.
Zdaniem ekonomistów, Ministerstwo Aktywów Państwowych powinno wrócić do swojej pierwotnej misji i zmienić nazwę na Ministerstwo Przekształceń Własnościowych, co podkreślałoby jego rzeczywistą rolę. Do czasu realizacji prywatyzacji konieczna jest większa transparentność decyzji personalnych i właścicielskich w SSP.