Jak pokazują publikowane co miesiąc dane GUS, w branży transportowej ciągle przeważają nastroje negatywne. Świadczy o tym wskaźnik ogólny klimatu koniunktury dla sektora TSL, który od grudnia 2021 r. stale ma wartość ujemną. Innymi słowy, od 30 miesięcy większa liczba zarządzających firmami z tej branży spodziewa się pogorszenia sytuacji przedsiębiorstwa, niż poprawy.
W danych za pierwszy kwartał tego roku widoczny był trend spadkowy. Minimalny w tym roku poziom wskaźnik osiągnął w marcu – minus 4,7. Od tego momentu odsetek opinii negatywnych zaczął spadać i choć nadal jest ich więcej od pozytywnych, to już nieznacznie. W czerwcowym badaniu wskaźnik wyniósł już tylko minus 0,3 (przy ponad 75 proc. opinii, że sytuacja się nie zmieni).
Za zwiększenie się liczby pozytywnych opinii w ostatnich miesiącach mógł odpowiadać nieznaczny wzrost zapotrzebowania na usługi transportowe. Widać to publikowanych przez GUS danych o przewozach ładunków. W transporcie drogowym w marcu i kwietniu tego roku, porównując miesiąc do miesiąca, zanotowano wzrost masy przewiezionych towarów o ponad 3 proc.
Niestety w maju mieliśmy już do czynienia ze spadkiem, a dane za czerwiec, które opublikowane zostaną w lipcowym Biuletynie statystycznym, też raczej nie będą pozytywne. Sugerują to opinie zarządzających firmami z branży TSL, które pojawiły się w czerwcowej publikacji GUS. Według nich popyt na usługi transportowe w czerwcu był niższy niż w maju i zapewne nadal będzie spadać. Jeśli te przewidywania się spełnią, managerowie firm transportowych nie wykluczają również nieznacznej redukcji zatrudnienia.
Widocznym w branży skutkiem negatywnej koniunktury jest też to, że dla wielu mniejszych przewodników wyzwaniem staje się utrzymanie płynności finansowej. Kilka nieuregulowanych przez kontrahentów w terminie faktur często kończy się dla nich zawieszeniem działalności. W konsekwencji zmniejsza się konkurencyjność, a zlecenia przejmują większe firmy transportowe, którym łatwiej przetrwać w trudnych warunkach i które w ten sposób zdobywają jeszcze większą część rynku.
Obserwując trend, jaki w ostatnim kwartale widoczny jest w odczytach wskaźnika ogólnego klimatu koniunktury w transporcie, można by spodziewać się, że w lipcu wreszcie liczba pozytywnych opinii przewyższy te negatywne.
Jednak gorsze wyniki w maju i oceny sytuacji bieżącej w czerwcu oraz pesymistyczne prognozy na kolejne miesiące powodują, że do oczekiwanego przebicia się wskaźnika koniunktury w transporcie i gospodarce magazynowej powyżej zera może w najbliższych miesiącach nie dojść.
Jak wynika z rozmów z managerami dużych firm transportowych, przynajmniej część z nich przewiduje poprawę sytuacji w ostatnim kwartale roku. Spodziewają się oni powrotu do normalnych dla branży poziomów zamówień.
Wskaźnik ogólny klimatu koniunktury pokazuje różnicę między odsetkiem firm, które aktualną i przyszłą swoją sytuację oceniają jako poprawiającą się, a tymi, które uznają ją za pogarszającą się. Wskaźnik powstaje na bazie comiesięcznych badań ankietowych przeprowadzanych przez Główny Urząd Statystyczny wśród osób zaangażowanych w podejmowanie i wypracowywanie decyzji gospodarczych przedsiębiorstw (właściciele osobiście zarządzający firmami, członkowie kierownictwa/zarządu/dyrekcji przedsiębiorstwa, kierownicy działu finansowego itp.).