Pierwszy miesiąc 2025 r. upłynął pod znakiem stabilizacji średniej ceny metra kwadratowego mieszkań oferowanych przez deweloperów w czterech z siedmiu największych metropolii – wynika ze wstępnych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl. W Krakowie i Poznaniu średnia poszła w styczniu w górę o 1%, zaś w Trójmieście o tyle samo w dół.
– Na razie potwierdza się pozytywna z punktu widzenia kupujących prognoza na 2025 r. W Warszawie średnia cena metra kwadratowego nowych mieszkań dostępnych na rynku wyniosła w styczniu ok. 17,6 tys. zł, a więc nie zmieniła się już piąty miesiąc z rzędu – zauważa Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
Poziom z grudnia utrzymała, drugi miesiąc z rzędu, średnia cena metra kwadratowego mieszkań oferowanych przez deweloperów we Wrocławiu (14,7 tys. zł/m kw.) i w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (ok. 11,2 tys. zł/m kw.). W Łodzi (ok. 11,5 tys. zł/m kw.) seria bez podwyżek trwa już czwarty miesiąc. Skończyła się zaś ona w Krakowie (16,6 tys. zł/m kw.) i Poznaniu (13,4 tys. zł/m kw.) po trwającej cztery miesiące stabilizacji. Oczywiście to jeszcze nie przesądza, że ten niekorzystny dla kupujących trend utrzyma się w kolejnych miesiącach.
Warto przypomnieć, że w skali miesiąca średnia cena metra kwadratowego może wzrosnąć lub spaść w zależności od tego, czy na rynek trafi pula drogich czy stosunkowo tanich – jak na dany rynek – lokali. Najlepszym tego przykładem jest Trójmiasto, gdzie w listopadzie ubiegłego roku średnia cena metra kwadratowego poszybowała w górę aż o 4% (do ok. 16,2 tys. zł/m kw.), a kolejne dwa miesiące – o 2% w dół (do ok. 15,9 tys. zł/m kw.)
Porównując zmianę średniej ceny metra kwadratowego nowych mieszkań w okresie 12 miesięcy, to najwyższa miała miejsce we Wrocławiu (+12%), a najniższa w Warszawie (+3%). Należy odnotować, że jednocyfrowa podwyżka była aż w sześciu metropoliach: Trójmieście (+8%), Poznaniu (+7%), Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (+6%) oraz w Krakowie i Łodzi (+5%).
– Cieszyć może przede wszystkim to, że w styczniu w porównaniu z grudniem ubiegłego roku wyraźnie ożywiła się sprzedaż nowych mieszkań, szczególnie w Łodzi oraz w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii i Krakowie – komentuje Marek Wielgo.
Zwraca uwagę także fakt, że jednocześnie – jak wynika ze wstępnych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl – stolice Małopolski i Wielkopolski były jedynymi metropoliami, w których mieszkań wprowadzonych do sprzedaży było mniej niż sprzedanych. Wybór lokali praktycznie jednak się tam nie zmienił, bo do oferty wróciły mieszkania, z których zrezygnowali wcześniejsi nabywcy. W pozostałych metropoliach oferta wzrosła, bo nowa podaż mieszkań nie dość, że była większa niż w końcówce ubiegłego roku, to na dodatek przewyższyła popyt.
Autor: Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl